Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Ewelka ranny ptaszek z ciebie. Coz DO znajomej to jak ktośz nie myśli o konsekwencjach to nic sie na to nie poradzi. To ich życie i niestety nic nei poradzisz. Ja aborcji jestem przeciwna

    elu odpocznij w sobotę a nie sprzątaj

    ja dzisiaj jakaś nieżywa jestem. Zaraz idę sobie kawkę robić i mam nadziej ze później na spacer wyjdziemy bo słoneczko zawitało do nas

    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      A jaka u was pogoda? mam nadzieje ze u wszystkich tak cieplutko i słonecznie jak u mnie

      Buziaki i mam nadzieje ze pomimo weekendu ktoś tu dziś zajrzy i zostawi po sobie ślad




      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Delff ja też aborcji jestem przeciwna, ja nigdy przenigdy bym tego nie zrobila nie zależnie od sytuacji,ale u nich w rodzinie nie chodzi tylko o brak kasy,w gre wchodzi alkohol,jej M czesto chleje i do domu nie wraca do tego kłutnie non stop, gdyby nie mama nie miałaby co dziekcu dać do jedzenia bo jej mąż od kąd podjął prace raz tylko przyniósł jej do domu 250 zł także jak ma się kolejne dziecko w takiej rodzinie wychowywać to ja już bym wolała usunąć tym bardziej że to jeszcze wcześna ciąża.

        A ranny ptaszek ze mnie to prawda,bo mnie mój synek przed 6 codziennie budzi a już po 8 znów śpi dlatego tak rano tu zaglądam, mimo weekendu Kuba nie zrobił mamie przyjemności spania przynajmniej do 7




        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Nie płacą żadnych rachunków, nawet mieszkanie maja tak zadłużone że nie wiem czy do czasu porodu nie starci go i gdzie pójdzie z dwójką dzieci? eh.. masz racje ich spara ale trudno jest się nie przejmować koleżanką która ma tak schrzanione zycie,ale męża też sama świadomie sobie wybierała!




          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Hej!
            U nas piekna pogoda, maz gdzies w piwnicy sie zaszyl i podobno tam sprzata
            Julia spi, bo obudzila sie dzisiaj wyjatkowo wczesnie (o 6),a ja zaczynam odkurzanie, pozniej mycie podlog, jakis obiadek i wolne. Bedziemy siedziec sobie w ogrodku. Dzisiaj mamy miec 29 stopni, jutro 32 a w poniedzialek 33
            Milego weekendu!

            Delff: moi rodzice mieszkaja w Andrychowie, tam mam dom i cala wielka rodzine. Wszyscy mieszkaja na kupie (4 domy kolo siebie)

            Ewelka: no faktycznie nie za ciekawie u tej Twojej znajomej. Szkoda tylko, ze za bledy i "niedoroslosc rodzicow" musza placic (czytaj cierpiec) dzieci
            Last edited by AMSW; 26-06-2010, 09:36.



            Rosne...
            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
            16.11.2009 5620 gr, -
            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
            17.06.2010 9250 gr, -
            06.09.2010 10600 gr, 77cm
            14.12.2010 11600 gr, 81cm
            05.05.2011 11900 gr, 83cm
            20.09.2011 13200 gr, 90cm
            14.01.2012 14300 gr, 93cm
            19.07.2012 15500 gr, 98cm



            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Kobiety uciekam, bo Peter wroci z piwnicy, a ja przed kompem bede siedziec z odkurzaczem w reku



              Rosne...
              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
              16.11.2009 5620 gr, -
              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
              17.06.2010 9250 gr, -
              06.09.2010 10600 gr, 77cm
              14.12.2010 11600 gr, 81cm
              05.05.2011 11900 gr, 83cm
              20.09.2011 13200 gr, 90cm
              14.01.2012 14300 gr, 93cm
              19.07.2012 15500 gr, 98cm



              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                AMSW zawsze możesz powiedzieć ze pod biurkiem odkurzałaś i przy okazji chciałaś z biurka wciągnąć kurze




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  ewelka wiem ze przykro jest jak to u znajomych taka sytuacja, Pomóż sie nie da chyba tylko psychicznie możesz ja wspierać. Moze niech odda dziecko do żłobka i o prace sie stara albo do domu samotnej matki idzie tam na pewno będzie lepiej niż w domu

                  U mnie wczoraj była po pracy przyjaciółka i opowiedziała mi niezła historię Znajomym urodziło się dziecko oboje pracujący i to na dobrych stanowiskach w banku. A jak przyjechała zobaczyć dziecko to przeżyła szok, dziecko prawie wogóel ubranek nei ma, chodzi w ubrankach w rozmiarze 80 a ma 56/62 bo 3 tygodnie temu sie urodziło. Nie używają pampków tylko tetrowe pieluchy zeby było taniej. I nawet powiedzieli ze nie maja kasy. Dodam ze mieszkaj z rodzicami i do jedzenia tylko sie dokładają a do innych rachunków nie. Przeżyłam szok. jak w 21 wieku 2 pracujące osoby i to dobrze zarabiające mogą stwierdzić ze nei maja kasy i w sumie o odbija sie na dziecku. To po co sie decydować jak ich nei stać. ewelka i zobacz jacy sa ludzi. Niekiedy chyba wiecej dostana te dzieci co nic nei maja niż takie. Spakowałam kilka pajaców po Blance takich maluśkich i bodziaków bo normalnie szkoda dziecka

                  Aniu faktycznie nie zrozumiałam chyba tego co pisałaś o kolorach. Ale dobrze wiedzieć ze daltonistka jednak nei jestem

                  5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                  14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    agis i martaula Wszystkiego najlepszego

                    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Cześć kobitki
                      Postanowiłam zostawić po sobie ślad i w niedziele :-)
                      U nas nocka ok,tylko poranek nie za ciekawy, Kuba ściągnął mnie z łóżka już parę min po 5 jak jeszcze ciemno na dworze było myślałam że oczu nie otworze,dopiero mocna kawka mnie trochę na nogi postawiła i dała siłę na sprzątanie i nawet zrobienie obiadu ,ale tak ap-ropo tej pobudki to Kuba od kąt się urodził nie wstał mi o 5,mam nadzieję że to tylko jednorazowe bo chyba bym się załamała,i tak kładę się(czyt. padam na twarz) o 22 bo o 6 wstajemy ale już o 5 to była by masakra!

                      Delff ci Twoi znajomi też nie źli są, pampersów nie mają dla dziecka,ciuszków też nie, mi to normalnie wstyd by było i chyba znajomych bym nie zapraszała żeby mi dziecko oglądali,a może oni to specjalnie robią żeby im rodzina zaczęła wszystko sponsorować,chcą wziąć na litość że dziecko takie biedne, kurcze jak sobie pomyśle o tym maleńkim niewinnym dziecku to aż mi go szkoda Fajnie że chociaż ty odstąpisz troszkę ciuszków,chociaż nie jesteś zobowiązana tego robić,ale jednak, dobrze mieć takich znajomych

                      Dziewczynki odezwijcie się jak tu już zaglądniecie i znajdziecie chwilkę co u was , i jaką macie pogodę? mam nadzieje że taka jak u nas już teraz 20 stopni i słońce a dopiero 8:30 na zegarku wybiła.
                      Buziaki mamuśki i miłego dnia




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        ewelka na szczęscie to nei moi znajomi ale tez mi sie wydaje ze licza na jalmuznę, ja dam bo mam ciuszko mnótwo a daje dziecku nie im
                        Piekną ci Kuba pobudke zrobił, ja dzisiaj zostałam u rdziców bo wieczorem byłam w szpitalu a nie mial kto zostac z mała wiec uśpila ja babcia u sibie i jej juz nie przewozilam. Pobudki co prawda tak wczesnei jak ty nie mialam bo o 6.30 wstała ale wole jak spi do 8
                        miłej niedzieli mamuśki
                        ide na ogródek na kawkę

                        5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                        14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Delff to ja w takim razie wpraszam się do ciebie na ogród na kawkę Ja też sobie ide drugą już dziś wypić, skorzytam póki mały śpi bo póżniej albo ją duszkiem pije w sekunde albo znów lezy aż zimna jest i musze wylać




                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Witajcie, u nas piekna pogoda, mamy teraz 22 stopnie, Julia spi od 10 minut a ja wypoczywam. Wczoraj prawie caly dzien spedzilismy na dworze. Dzisiaj tez bedziemy leniuchowac w ogrodku. Jak pstrykne pare fote, to wrzuce Wam



                            Rosne...
                            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                            16.11.2009 5620 gr, -
                            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                            17.06.2010 9250 gr, -
                            06.09.2010 10600 gr, 77cm
                            14.12.2010 11600 gr, 81cm
                            05.05.2011 11900 gr, 83cm
                            20.09.2011 13200 gr, 90cm
                            14.01.2012 14300 gr, 93cm
                            19.07.2012 15500 gr, 98cm



                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              hej kochane, sorki,że ostatnio nie dokoczyłam posta, ale musiałam zająć się czymś chwilę, a potem padłam na pysio!
                              ale bynajmniej Kuba spał bardzo kultularnie i chyba nawet do 5:30 nie wstawałam wcale do niego!
                              Ostatnio zrobił się max przytalański i rączkowski,aż mnie to denerwuje czasem bo od kiedy nauczył się chodzić odpuścił mi wdrapywanie się na mnie, a tu od jakiegoś czasu-wymuszenia noszenia i to nie tak ,że wezme go na rece i mogę usiąść na kanapie, on sobie "życzy" oprowadzania go tu i tam (czyli pstrykanie światłem etc), ale kilka dni temu odkryłam powód (bynamniej częściowy) jego marudzenia DWIE CZÓRKI GÓRNE!masakra jakaś!wiedzieliśmy że idą mu zęby i 20-go doczekaliśmy się dwójki i w sumie myślałam że trójka mu idzie a tu naraz wsadzam mu łapkę do buźki żeby oblukać co i jak a tam taka niespodzianka!teraz bedzie wyglądał conajmniej smieszie, bo na górze ma jednynki, jedną dwójką, przerwy i czwórki!!!!wampirek!
                              Ale coś zdaje mi się, że kolejne lezą bo dalej się mocno ślini i łasi do wszystkich (no chyba że mama jest w zasięgu to wtedy mi nie odpuszcza)

                              Agatko , a może ci "znajomi" popadli w jakieś mocne długi czy cos?albo są przesadnie oszczędni (czytaj skąpi)??!!ja to bym ostatnie pieniądze na kube i Zuzię wydała bo kocham im kupować choćby pierdułki, ale wiem ,że są ludzie nawet nieźle zarabiający którzy uważają ,że dziecko i tak szybko urośnie to od razu kupmy większe ciuszki , i tak nie umie się bawić wiec po co zabawki, misie i tp?!kurcze sama nie wiem ...dziwaki!
                              ale jakby trzeba było zorganizować im jakąś pomoc to daj znać to ja chętnie pomogę


                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Na wrzesniowym watku wrzucilam pare fotek z plywania Julii:
                                http://www.mamacafe.pl/forum/showthr...191#post208191



                                Rosne...
                                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                                16.11.2009 5620 gr, -
                                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                                17.06.2010 9250 gr, -
                                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X