Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Skoczku, może faktycznie ograniczenie drzemek dało takie rezultaty? Nie będę tego zaprzestawać, no chyba, ze będziemy na spacerze, to nie uniknę drzemki raczej. A ten kubek fajny, choć pewnie u nas pieni.adze zostaną wyrzucone w błoto, bo Tomuś woli gryść niekapek, niż z niego pić Wczoraj zrobił pare łyków, a potem już mu sie nie podobało.
    Co do postępów, to macie super, u mnie Tomuś połowy tego nie umie... Jedyne co umie to wołać "dzidzi" i tym podobne jak widzi dziecko, lub mu o dziecku powiem, a tak to niebardzo by sam coś zrobił. A ile bym dałą by sam sobie trzymał butle, oj wiele bym dała!

    Ale mam jakiegoś lenia. Słonko wreszcie wyszło, a mi się NIE CHCE iść z dzieckiem na spacer. Moze by mi sie chcialo, gdyby nie trzeba bylo zrobic zakupow, a sklep jest w drugim koncu niż park, do którego planowałam iść. Ale moze pojdziemy z Tomusiem jakos w okolicach konca pracy T, to odbierzemy Go z roboty i wrocimy w 3? Zobacze jeszcze ;P



    Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      a jeśli u nas chodzi o postępy to Samek zaczął sam trzymać sobie butlę (ale nie zawsze ma na to ochotę) zaczął pokazywać jak pytam gdzie piesek to szuka wzrokiem i potem pokazuje to samo tyczy się kury i gołąbka no i bociana (sąsiad ma plastikowego bociana na drzewku) jak pytam gdzie babcia dziadzia tata? to kieruje wzrok na daną osobę (n ie pokazuje palcem jakby wiedział że na ludzi nie można pokazywać palcami) jak chce mu się pić to pokazuje na butelkę, sam się czesze jak dam mu szczotkę do włosów i jak dam mu komórkę to przykłada ją do ucha....z niekapka też nie pije (choć zdarza mu się pociągnąć ale woli go gryźć) a jak siadam go na nocnik to pierwszym razem płakał a za kolejnymi to usiadł a jak go pochwaliłam że już jest dużym chłopczykiem to od razu wstawanie...




      http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        momo a ty gdzie się podziewasz???
        Ewelka a ty gdzie??? lepiej już się czujesz???




        http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          hej kobietki

          na poczatek spoznione zyczonka dla Kubusia z okazji wczorajszej miesiecznicy zyczy macius z mamusia.

          u nas piekna pogoda, ale ja dostalam @ i nic mi sie nie chce, czekam az m wroci z pracy to wezmie macka do piaskownicy. nasza nocka jedna z gorszych, maciek budzil sie co chwile a poszedl spac po 24, dodam ze spal wczoraj tylko godzine w cigu dnia, teraz sobie spi, wiec dzis pewnie beda 2 drzemki.

          skoczus ja mam ten kubek,ale mlody nie chce z niego pic, moze gdybym sciagnela ta nakladke to by mu lepiej lecialo- on woli z normalnej szkanki albo z butelki, i wg mnie ten kubek to wyrzucenie kasy w bloto.

          napisali mi dzis ze dopiero lozeczko wyslali, w niedziele zamawialam a ci dopiero teraz wysylaja. ciekawe kiedy ten kurier sie zjawi, byle przed dlugim weekendem.
          no i tak posiel tez mi jeszcze nie doszla, ja nie wiem czy ludzie kasy nie chca czy co, bo wszystko zamawialam za pobraniem.

          co macie dzis na obiad? bo ja z braku checi i wogole z okazji lenia mam pierogi kupne. raczej jak m kupi to beda, a jak nie to jajecznica.

          paula czytalam na necie o plastrach odchudzajacych i sa dosc ok opinie, na allegro kostzuja 19 zl. ja sobie zamawiam, moze mnie zmotywuja troche, jak beda efekty jakies to wam polece i nazywaja sie vitaslim.

          milego dzzionka


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            jestem jestem

            co do postepow to maly jak widzi autko to wola brum, dziecko-dziddzi, zabki myje, czesze tez, mama, tata, baba, dziadzia- mowi, robi tany tany, ak mu mowie spiewaj mamusi to spiewa lalilali. probuje zakladac sobie buciki, ale na nocniku nie chce siedziec, pewnie t jeszcze nie jego pora.
            no i bierze sobie telefon i przyklada do ucha sobie a potem wszystkim dookola, na telefon mowi tee. no i sam zaczal bawic sie autkami co mnie cieszy bo jest 10 minut spokoju, hihi


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              ja poprasowałam i posprzątałam, ale jestem po tym taka zmęczona, plecy mnie bolą, a nogi to mi w d... wchodzą, ale przynajmniej czysto będzie i już przed weekendem jeszcze tylko raz jutro poodkurzam. No i oczywiście obiad mi zostaje do ugotowania, ale nie będę się wysilać, upiekę karczek i jakąś surówkę tylko wymyślę. Muszę chyba się w końcu zacząć rozglądać za jakąś kiecką na wesele no i butami, bo później na ostatnia chwilę będę latać po sklepach.
              Jak tak czytam, co te wasze dzieciaki potrafią to szok. Mój leń to nic nie umie. On jedynie, co to wspina się po meblach, włazi na stół, lata z tym autem po mieszkaniu, czy po dworze, rozróżnia psa na ulicy i pokazuje go paluchem i stęka, no i oczywiście mówi mama a tak to dobrze mu jeszcze idzie rozwalanie wszystkich klocków, później leci po nie i z powrotem wrzuca do pudelka. W porównaniu z Ewelką to porażka. Ona już w jego wieku tyle rzeczy potrafiła, do tego mówiła- wiadomo nie pełnymi zdaniami, ale pojedyncze słowa, a ten to zupełnie nic. mam nadzieję, że w końcu cos zalapie
              No własnie dobrze Mama Samka zauważyła- Agis, Wiktoria, Renia, napiszcie czasem, co u Was??
              No i Ewela co u Ciebie, jak się czujesz, troszkę Ci te leki pomogły ?


              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                U nas na obiad też pierogi z mięsem - z biedronki. Oj, musiała być spora, skoro dała aż 1 kg pierogów

                Ja właśnie skończyłam ogarniać sobie pokoje, przetarłam kurze, żeby po tygodniu nieobecności móc się dosprzątać. Podłóg nie chce mi się myć, nie jest tragicznie. Jeszcze tylko m. przeleci się popołudniu odkurzaczem. Edzia wróciła z ogródka i rozrabia póki co w łóżeczku.


                Oj ja to bym chciała, żeby moje dziecię wołało na mnie Mama, a ona tylko tatatatata!
                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Wpadłam jeszcze się pochwalić: Edytka potrafi sama wstawać z pozycji siedzącej! Kładzie obie rączki na podłodze, pupa do góry i ta da! Stoi!
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Hej kochane

                    Ja tak tylko przelotem póki Kuba zajmuje się sam sobą,bo dziś jest bardzo bardzo marudny i przylepa z niego straszna, jest dobrze dopóki jestem z nim w pokoju,ledwo wyjde i jęki..o matko!!
                    Czuje sie juz znacznie lepiej,nurofen+ gripex pomogły

                    Co do zdolności Kuby to tak:
                    -mówi baba,dada,tata,mama(konkretnie do mojej osoby,gdy czegoś chce ,lub gdy płacze),krzyczy brumm, gdy upadnie mówi"bach" mówi tak tez jak coś wyrzuca z rączek (przeważnie do wanny ) nie mówi natomiast dzidzia!

                    - jak juz wiecie od dośc dawna sam chodzi i wstaje z podlogi bez żadnej podpórki

                    - gdy daje mu szczoteczke do zębów sam sobie myje ząbki,gdy daje szczotke do włosów sam czesze sobie włoski.

                    - robi tany tany, robi papa,przybija piątkę i pokazuje paluszkiem "nu nu nu"

                    -bierze swoje buciki i próbuje zakładać na nogi, ściąga sobie skarpetki i próbuje sam wkładać, z czapeczką robi to samo.

                    -pije z niekapka (jak jest pelny to bierze ze stolu i pije sam,jak niekapek jest nie pełny to sam sie nie napije bo jeszcze nie rozumie ze trzeba przechylic zeby sie napic

                    Narazie to chyba tyle w razie jak by mi sie cos przypomnialo to dopisze
                    A póki co mykam zająć sie małym bo dziś jest bardzo potrzebujący mamusi.




                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      My też już po spacerku Mały się zdrzemnął na nim pół godzinki, ja w tym czasie łapałam słoneczko na ławeczce, kupiliśmy sobie kiwi i wróciliśmy do domku. Kupiłam też Małemu mleko od 12 miesiecy (Bebiko3), bo nie było 2. Mam nadzieje, ze Mu nie zaszkodzi, w końcu za 2 tygodnie będzie już roczniakiem, a wagowo to jak 2 latek jest

                      Momo, ja te plastry kieeedyś stosowałam, ale niewiele dawały. Moze też dlatego, ze nie stosowałam do nich zadnej diety ani cwiczeń. Mam nadzieje, ze Tobie pomogą

                      Co do umiejętności Tomusia, to za wiele ich nie jest:
                      - ładnie chodzi przy meblach, zwłąszcza przy stole. Porusza się szybko i bezproblemowo od stołu dochodzi do łóżka (kiedyś musiał usiąść i dopiero wstać przy łóżku)
                      - uwielbia zabawe w AKUKU. Zawsze chowa sie pod kocykiem, pieluszką, a najczęściej za zasłoną i jak mówię "gdzie jest Tomus" to się wychyla i chichrze, a ja mowie akuku
                      - woła mama gdy coś chce, coś go boli, lub gdy zwyczajnie chce mnie zawołać
                      - mówi dużo, w swoim indywidualnym języku. Najczęściej jednak jest to słowo "bruuuum"
                      - kilka razy udało mu sie wybrać spośród zabawek pieska, gdy o to poprosiłam
                      to chyba na tyle. Moje dziecie niestety nie jest tak zdole jak Wasze...
                      Last edited by imagination; 29-04-2010, 14:17.



                      Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Kuba nie bawem pojdzie lulac wiec wtedy na spokojnie sie do was odezwę. Paula jedne dzieci umieją to a drugie co innego ,to nie oznacza ze Tomek jest mniej zdolny od innych dzieci! Kuba nie wyłonił by pieska i nie mówi Hau jak widzi w parku, trzesie sie z podniecenia i biegnie zeby go poglaskac i tyle ,ewentulanie piszczy




                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Ewelka, wyłonienie pieska spośród moze 3 innych zwierzątek trafiło sie Tomusiowi max.2 razy. Teraz już Go pluszak nie interesi A pieski na dworzu jedynie oglada z zainteresowaniem. Myślę, ze jakby miał styczność z psem, to by bardziej się nimi interesował. Mam psa, ale u taty, w TM... Może w wakacje pojade do domu, to Tomcio bedzie biegal za Mozartem
                          A to wlasnie mój psiak:
                          26-12-09(14).jpg28-12-09(10).jpgObraz 051.jpg
                          A co do mycia ząbków, to też sam myje. Mamy jeszcze taką meleńką, silikonową szczoteczkę, zakładaną na palec i zawsze jak ja Mu zabki umyje, to On poprawia i wiec jest gryzienia szczoteczki niz szorowania, no ale higiena musi być ;D
                          A i pochwale się Wam... Przed chwilką postawiłam Tomusia na podłodze i puściłam. Myślałam, ze zaraz będzie bach, a On stał z 3 seknudki sam. Żałuję, ze fotki nie cyknęłam, ale akurat aparat był w kuchni Mam nadzieje, ze z kazdym dniem będzie coraz bardziej nabierał równowagi i w koncu sie puści mebli sam stanie



                          Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Położyłam małego do łóżeczka ale póki co wariuje i kombinuje coś z karuzelą i miskiem. Dziś jest strasznie marudny,ale juz widać trójeczki górne,w dodatku przebijają się obie na raz więc pewnie to jest powodem tego dzisiejszego marudzenia, do tego brak apetytu,dziś od rana jest praktycznie na samym jabłku nic innego nie chce,kupiłam mu jego ulubione danie ze słoiczka ale nim też gardzi, ząbków nie dał sobie z rana umyć więc na pewno dziąsła go bolą,mam nadzieję że po drzemce wstanie z lepszym apetytem.
                            Dziewczyny zazdroszczę wam szykowania sie do wyjazdu ja to juz się doczekać Lipca nie mogę szybko zleci...... mam nadzieję.
                            Wczoraj bratowa do mnie pisała żebym powiedziala jej co ma kupic dla Kuby jak przyjedziemy wiec zrezygnowalam z zamawiania samochodzika (bo mialam go zamowic na dniach) i dalam linka z allegro i to od nich kuba go dostanie, ja kupie jeszcze tylko rowerek i reszte zabawek ktore wpadna mi w oko,tak żebyśmy się w aucie z tym pomieścili

                            U nas na obiad dziś szybkie spaghetti było,a jutro dla Kuby rosół ugotuje jak dalej nie będzie chcial nic jeść,bo to jedyna zupa którą zawsze chętnie jada,a nam jakieś miecho pewnie.




                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              wiekszosc dziewczyn moze sie ze m na nie zgodzi i pewnie bedzie uważać że udzielam złych rad,ale może gdy Tomuś jest taki leniuch do chodzenia to może chodzik byś skądś skombinowała i go wsadzala na chociażby pół godzinki dziennie,hm..??? Tomuś odkryje że chodzenie jest świetną zabawą i przede wszystkim będzie to dla niego nowość że może chodzić "sam"?Wydaje mi się że to by pomogło,albo szelki,w których mogłabyś z Tomusiem ganiać po parku?

                              Oczywiście to jest moje zdanie żeby nie było że coś komuś narzucam
                              Ide zobaczyc do pokoiku bo cos cicho się zrobiło ale mam przeczucie ze ten diabeł znów mnie w konia robi i wcale nie śpi tylko czeka aż do niego zaglądne




                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Myslalam o chodziku, ale zbytnio nie mam skad skolowac. Nieglupi pomysl. Kupowac sie troche nie oplaca, bo pewnie i tak niebawem zacznie sam chodzic i kasa pojdzie w bloto, no ale jakby ktos mial w spadku, to super... Musze popytac Tylko, ze u nas ciasno i zbytnio nie ma gdzie w chodaku biegac, no ale zobaczymy...



                                Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X