Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Ola my też jesteśmy smoczkowi i na razie na pewno tak zostanie, nie mam innego sposobu na wyciszenie małego. Ja chciała aby był bezsmoczkowy, tylko przez pierwsze trzy dni w domu mały był bardzo bardzo dużo przy cycu, myślalam że głodny, a on uspokajałsię i jak barałam cyca to ryk, przyszła babcia dała smoka i dziecko nie płakało, i tak do dziś Najgorzej jest w nocy bo jak się przebudzi to poszukiwania smoka i mama musi przychodzić na ratunek. U nas ostatnie dwie noce to jakaś masakra.
    Mój aniołek w nocy zamienia się w diabełka W sumie to on chce spać ze mną i nie wiem jak to sobie wykombinował, zastanawiam sie czy aby to nie dlatego że mnie nie było przez te dwa dni bo byłam w pracy.

    Atusia super spodeni i ślicznie wyglądasz.
    Kajtuś 56 cm 3700 g

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      No Atusia widzę że zanim skończyłam się rozpisywać, dodałaś fote!Kurczę nawet nie widać że byłaś kiedykolwiek w ciąży!Zazdroszczę


      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Atusia portki i figurka muahhhh marzenie

        niuniek zasnal przy rybce z mini mini na naszym lozku, a my sobie drinkujemy
        poszlam sie z niuniusiem razem kapac, siedzielismy i chlapalismy chyba z 15 minut, tak ze od razu zjadl i polegl..hihi. ciekawe jaka bedzie noc...hmm...wole nie myslec.
        ja juz mam humorek cacy... a dopiero wypilam 1 drinka...az sie boje co bedzie w sobote.


        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          My też w sobotę balujemy, a Kuba jedzie do babci
          a teraz też chętnie bym cosik wypiła winka czy cóś, ale bojję się nocy

          dobrych snów mamcie


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Dzięki DZiewczyny

            Ja mam straszną ochotę na coś alkoholowego.

            SKończyłam robić filmik ze zdjęć dla dziadków. Muszę jakąś muze tam wrzucić i będzie ok.

            A mój Misiak się obudził i wzięło jej się na przytulasy.
            ur. 16.05.2009
            3590 g
            56 cm

            Moje Największe Szczęście





            Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Zepsułam mężowi niespodzianke. Będzie jutro rano. Mamy dla siebie piątek, sobotę i niedzielę. Cieszę się jak głupek i pewnie spać nie będę mogła.

              Zajrzę pewnie jutro na chwileczke. Ale w razie co:

              Udanego weekendu
              ur. 16.05.2009
              3590 g
              56 cm

              Moje Największe Szczęście





              Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Widze ze większość dziewczyn weekend imprezowy. Ja tez sie zaliczam. W sobotę mam imieniny teścia i mnóstwo osób ma być a dzisiaj do znajomych idziemy. Musimy jechać autem bo jak Blanka wstanie o22 to muszę szybko przyjechać na cyca

                Dzisiaj w nocy mała wstawała o 22 i później o 3 i przed 8 dostała cyca i jeszcze śpiocha.

                Teściowa dzisiaj w domu więc musże poprosić babcie zeby wzięła mała na spacerek a ja jej pomogę sprzątać przed jutrzejsza imprezka, od razu jakąs sałatke jej zrobię bo wieczorem nas nie będzie więc nie bede mial na to czasu

                Znikam brać sie za sprzątanie jak narazie swoich pokoików póki mała jeszcze lula

                momo83 Ty to mi tylko smaki robisz albo na jakieś słodkości( a niestety niemoge bo wszystko albo z czekolada albo z białkiem jajka i uczula mała) albo na driny

                5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Dzień dobry Dziewczyneczki!

                  Lecę zapodać sobie kawkę i się odezwę!
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    A my niestety w weekend będziemy siedzieć w domu. Niby to Andrzejki, ale nic nie planowaliśmy, bo i tak nie mielibyśmy z kim zostawić Edytki. Teście z małą posiedzą góra 1 - 2 godziny, bo potem ich już ręcę bolą od noszenia itd. Uspania jej też by się nie podjęli, bo to raczej dziadkowie z doskoku, mimo, że mieszkamy razem. Trochę to smutne, ale ja sobie powiedziałam, że wnuczki na siłę nie będę im wciskać, powinni sami poczuwać się do jako takiego obowiązku bycia dziadkami.

                    Edytka wczoraj zasnęła nam dopiero przed 23, byliśmy popołudniu na kawie u siostry, wracaliśmy przed 19 i Edytka ucięła sobie ekspresową drzemkę w aucie i najwidoczniej jej to wystarczyło, bo w domu jeszcze długo brykała. I kiedy poszłam ją usypiać, ta śmiała się na całego ze wszystkiego - głównie z mojego jezyka, bo lizałam jej wewnętrzną część dłoni - okazało się, że tam ma łaskotki i tak uroczo się chichrała!

                    Momo jak to wygląda wszystko, kiedy idziesz z Maćkiem do wanny? Bo też nad tym myślałam, ale boję się, że mi się córek wyśliźnie z rąk!

                    Atuśka Ty franco! W allegrowych portkach wyglądasz za*****iście! Figury to każda z nas po cichu Ci zazdrości! Mi pozostało tylko pogodzenie się z moimi fałdkami miłości. Hi hi hi!
                    Naciesz się mężkiem, wyściskaj go, wyprzytulaj i spędzcie ze sobą każdą wolną minutę, a poniedziałek napisz nam jak minął wam weekend po tak długiej rozłące!
                    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      I jak zwykle zapomniałam Wam napisać - będąc w Dobrej kupiłam Edytce paczkę piankowych puzzli z firmy Baby Mix za 21.60. Jest 10 części i akurat nasze przedstawiają owoce i warzywka, ale na Mikołaja Teściowa kupi jej kolejną paczkę z innym wzorem.

                      Dodaję jeszcze ostatnie zdjęcia:
                      Tak wyglądała Edytka po wypadku z Coli - leży na owych puzzlach

                      Tarrra! Tak sobie siedzę!
                      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Nasz misiek
                        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Kromkowe potworki
                          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            cześć dziewczyny

                            WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA EDZI Z OKAZJI PÓŁ ROCZKU DUŻO ZDRÓWKA I DUŻO UŚMIECHU OD CIOTKI ANI EWELKI I KRZYNIA

                            Co do smoka to u Nas też jest okazjonalny i w zasadzie traktowany jak zabawka. Krzyń ma go na sznureczku lub łańcuszku i kręci sobie nim. Wieczorem jest tak padnięty, że zasypia bez smoka, a w dzień czasem do zasypiania nam służy, ale jak Krzyń zaśnie to albo go wypluwa, a jak nie to ja go wyciągam. Ewela też tak traktowała smoka, a jak miała coś koło 7,5 m-ąca to wyrzuciła smok za łóżeczko. Później koło roku znalazła smoka i używała go jakiś miesiąc i smok zniknął. Mam nadzieje, że z Krzyniem będzie podobnie.
                            My też mamy imprezkę urodzinowo- andrzejkową- bo ja urodziłam się w andrzejki i właśnie od wczoraj rozpoczęłam przygotowania. Upiekłam wczoraj wieczorem ciacho i zrobiłam zakupy. Dziś dokupiłam jeszcze to, co wieczorem dopisałam do listy no i przyprawiłam mięsko żeby jutro rano je zrobić- robię takie roladki w środku z serem, szyneczka i papryczka. dziś jeszcze muszę pokroić wszystko do sałatek i muszę się za raz za to zabrać, bo około 17 przyjdzie kumpela ze swoim facetem. Pewnie posiedza do wieczora i już będę taka padnięta, że nie bedę miała siły nic robić, a nie chcę wszystkiego na jutro zostawiać.
                            Atusia wyglądasz super i figura wprost marzenie !!! Tylko nie głodź się musisz jeść!!! Mi niestety zostały "boczki' i nie mam pomysłu jak się ich pozbyć.
                            Momo i Skoczku zdjęcia super !!!


                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Wszystkiego najlepszego dla Edytki!!!! z okazji pół roczku!!!!!
                              SkoczkuZdjęcia rewelacja. Widać ze skórka małej smakuje. Jeżeli chodzi o kąpiele z dzieckiem ro raczej nie musisz się ich bać. Ja pierwszy raz też sie bałam ze się wyśliźnie ale jak już weszłam do wody to nawet sie o tym nie myśli. Mała leżała mi na brzuszku bo mieliśmy cała wannie pełną wody i zabawę miała przednią

                              buczek71My załapaliśmy się do znajomych na imprezkę wiec tylko zbiorę jakieś słodkości oczywiście dla nich bo ja nie mogę a tam pewnie coś już poszykują

                              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                [COLOR="Red"]sto lat dla Edytki!!!-niech zawsze taki piękny uśmiech jej dopisuje!!![/COLOR

                                jak to fajnie , że ja też nic szykować na andrzejki nie muszę hi hi my lecimy do clubu, który prowadzą nasi znajomi, a tam już na pewno będą "wszyscy", zostawimy małego u babci, ale na noc chyba przyjedziemy do swojego domku-nie chce żeby teściowa widziała mnie wstawioną-oczywiście wie że bede coś tam pila, ale czego oczy nie widzą....ona jak za dużo zobaczy to potem przeżywa jeszcze zanim zaszlam w ciąże, przeprowadziliśmy się od nich na swoje, więc leciały parapetówki, jedna za drugą, aż w końcu teściowa zapytała, czy nie mam problemu z alkoholem?! masakra

                                a u nas od paru dni istna wiosna!cudo!mogłoby tak zostać,( choć oczywiście śnieżek też by się przydał, ale to lepiej w święta ), ale dzięki temu kuba niemal każda drzemkę ma na dworze!aż się boję co bedzie jak pogoda się spierniczy, bo już chyba kompletnie nie pamieta jak drzemie się w swoim pokoiku!!!
                                a noc dziś zarąbista!oby tak częściej!


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X