Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    czesc babki

    My zaraz wybieramy sie do przedszkola, Vincent juz sika normalnie tak sie doczekac nie moze, tylko mu powiesz rano, ze idzi dzisiaj do szkoly to momentalnie oczy 2 x wieksze mu sie robia i dzisiaj dodatkowa taka rybke strzelil no rozwala mnie normalnie

    Miki wszystko prosto z lodowki wcina, picie w ciagu dnia w temp. pokojowej ewentualnie taka temp. jaka akurtat woda w czajniku ale przewaznie to w osobnym dzbanku mam wode dla dzieciakow to letnia jest, no a rano i na wieczor to juz cos bardziej cieplego

    Noo, Majorka wierze, ze sie cieszysz na te pazury, ja juz zbzikowalam calkowicie

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      uuuuu, pustki widze

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        No ja sie melduję na pokładzie
        Ja tez nie podgrzewam picia,moje laski piją wodę smakową w temp pokojowej.Nawet przy chorobie nie podgrzewam,a jak gorączkują to tym bardziej nie pija ciepłej.Właściwie to wogóle nie pija ciepłego.ale nakręciłam

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Hej ,
          ja tez jestem a z piciem u nas różnie soczki najczesciej prosto z buteleczki a herbatki letnie, bo zimne mi nie smakuja chociaz jak biega z kubkiem to pewnie szybciej wystygnie niz wyppije noo ale herbatke dostaje ciepla noo i jak jest chlodno tp tez lekko soczki podgtrzewam a danonki jakas godzinke przed zjedzeniem, wyjmuje z lodówki zeby temp pokojowej nabrały/
          BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

          LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            Mnie też kręci na okres,planowo powinnam dostać 12 czerwca,ale odstawiłam anty więc się spóznia(odstawiłam bo myślałam że mi w szpitalu zrobią też plastykę razem z nadżerką),zacznę znowu brac.
            W piątej jadę sobie z niuńkami do mamy na wekendzik,musze cos kupić dla mojego pięknego bo ma imieniny w tym miesiacu.Niewiem co pisac,dzisiaj czwarty dzien "nocniczkowania",narazie dzisiaj wszystko łapiemy do nocnika,na dniach powinna sama juz siadac na nim.No ale czas pokaże.Co gotujecie na obiad?Ja zrobiłam ogórkową.Dziewczyny macie jakiś sposób na pozbycie sie plam ze smarów ze spodni..?

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              Chuda Aniu , chlopina sie obsmarowal??
              Ja to kiepsko w tej dziedzinie, prosze sie tylko nie smiac, ale jeszcze do calkiem niedawna, swierze plamy bralam szybko pod goooooorrrraca wode, zeby czasem nie zostaly, i cholipcia zawsze zostawaly hehehehe, kiedys dopiero mnie ktos oswiecil, ze to pod zimna wode sie wklada hehehehe

              Ja dzisiaj dla chlopakow to mielone mam i talarki chyba im upichce do tego, a dla nas lazanki, no i dla malza jakies mieso chyba dodatkowe

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Grygor Aniu Mój mężusiek cały dzień chodził z brudna d*****,jest kierowcą(pisałam kiedyś,może pamiętasz),mechanik usiadł w ubrudzonych smarami ubraniach do jego firmowego auta no i spodnie załatwione Powiem wam co juz z nimi robiłam:moczyłam w proszku do prania+w waniszu,szorowałam szczotką z płynem do naczyń,myłam w paście do rąk.Pomysłów już nie mam,a dodam że to nowe portasy...

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Renatka ja tez pomysłow juz nie mam wszystkie moje sprawdzone sposoby juz próbowałas ale zadzwonie pozniej do mamy to sie spytne co i jak ze smarem ja juz od dwoch godzin mocze polówke małego w vanischu bo czyms wypapral i puscic nie chce a tez nowa była
                  a my na obiad marchewkowa z piersia z kurczaka mielismy
                  A \bartek jak zwykle zjadl trzy łyzki poczul ze miesko zmiksowane (bo inaczej nic nie zje) i zaczal pluc wogole ostatnio mi obiadów nie chce jesc
                  BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                  LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009


                    my na obiad mielone, młode ziemniaki z koperkiem i kapusta zasmażana, mniam Kuba zamiast kapusty miał brokuły w cieście
                    Chuda mi jak coś waniszem nie puści to znaczy że nic nie pomoże,więc nie pomogę ja rano też waniszem traktowałam koszulkę mojego bo usmarował nawet sam nie wie gdzie - faceci
                    a z sikaniem no to jak się pożaliłam ostatnio to nawet woła wcześniej sisi i sadzam go na nocnik albo sam go bierze i mamy do nocnika ale wczoraj były dwie wpadki w tym raz osikał mnie, bo sobie razem leżeliśmy a tu czuje że cos mi ciepło od wczoraj jak sam zawoła sisi i zrobi do nocnika to dostaje takie ryżowe ciastko i mu tłumacze za co dostał, nie wiem czy rozumie ale woła i robi do nocnika kurcze oby mu tak zostało ale spacer i spanie w pampku.
                    Majorka to jak zamierzasz cały czas robić to tym bardziej opłacałoby się kupić taki zestaw i samemu robić, pomyśl ile kaski do przodu
                    a serki i owoce to prosto z lodówki Kuba je

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      Mały juz śpi bo tak zmęczony był bieganiem że padł, ale za to pewnie jutro obudzi sie o 5
                      Dziewczyny chyba ptwrzę sklep z ubrankami dla dzieci bo u nas w regionie jakos mało tego a dzieci mnóstwo i może interes by sie rozkręcił, ale skąd wziąść kasę???hmmmmm
                      BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                      LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        Ania ty otwierasz butik i pisałaś ze dostałaś dotacje, możesz napisać skąd i jak długo sie czeka i ile można dostać , ja jeszcze poszukam w necie moze cos znajde, zawsze taka praca lepsza niz siedzenie w domu a i dzieciaka mozna miec przy sobie
                        BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                        LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          heja

                          u mnie Lena też pierwszy raz chora, na oskrzela jej poszło, kaszle i z nosa leci chociaz jak dla mnie to wyglada na alergię...dostała antybiotyk ale mamy go brać jakby się pogorszyło a póki co tylko inne zapobiegawcze rzeczy.

                          Kasiu ja nie podgrzewam, nigdy tego nie robiłam i teraz Lena nawet nie tknie ciepłej herbaty, ciepłe to tylko mleko a herbatki czy soczki, temperatura pokojowa a serki itp to też prosto z lodówy dostaje.



                          na plamy ze smaru znalazłam. i wszędzie piszą ze tłuszczem
                          Najpierw tłuszczem np. masłem, a następnie wetrzeć w to miejsce mąkę ziemniaczaną i na chwilę zostawić. Inną metodą jest nalanie na to miejsce "LUDWIK"-a (ostrożnie z bielizną kolorową) i wypranie, albo odplamiacz "CODI" energic. Dostępny ponoć tylko u dystrybutorów firmy HWC (Harmony World Club).
                          Najbardziej znaną metodą na usuwanie plam ze smaru łańcuchowego jest podłożenie grubej warstwy ligniny pod zaplamione miejsce. Na wierzchu nanosimy niesolone masło i pozostawiamy na pół godziny. Masło zdejmujemy tępą stroną noża i szczotką moczoną w benzynie zmieszanej z terpentyną w takiej samej ilości pukamy w plamę. Powtarzamy to kilka razy.
                          Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                          Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                          http://annalena4u.blogspot.com

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            dobry wieczór
                            megi kaskę możesz dostać z urzędu pracy, nie wiem czy to zależy od województwa i od biznesu jaki chcesz otworzyć ale u mnie np.max to 19tys. własnie dziś rozmawiałam o tym z kuzynką. tylko musisz mieć taki biznes plan że kaskę z urzedu przeznaczasz na środki trwałe-cokolwiek to znaczy najleoiej przejdź sie do UP i tam ci powinni wyjaśnić. ja już niestety więcej nie pomogę.

                            z piciem u nas różnie, raz podgrzewam, raz nie...ale jak mam coś z lodówki to grzeję w mikrofali jakieś 10sek tylko, więc jakoś super podgrzane to to nie jest ale też nie lodowate.

                            chuda chyba jedyny sposób na smary to wyciąć dziurę tam gdzie plamy i już ale poważnie-na to chyba nie ma mocnych M też "mechanikuje" i niestety wiem coś o tym. jak nie pomogło waniszem to już pewnie nic nie pomoże. a może spróbuj w wysokiej tem.wyprać? np.60 stopni? no chyba że materiał tak delikatny że tego nie zniesie...


                            Szymon ur. 30.04., 4250g, godz. 18.25

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              ankasos może idobry pomysł ale co jak smar zejdzie a zostanie tlusta plama po maśle? bo tłuste też nie zawsze chce puszczać ( oczywiście się nie czepiam, wiem że znalazłas w necie, więc to wszystko bedzie metodą prób i błędów )


                              Szymon ur. 30.04., 4250g, godz. 18.25

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                Noo z tym masłem to dobry pomysl, mama mi tez mówiła zeby tluszczem jakims.
                                A z tymi dotacjami to o urzedzie pracy slyszalam ale ok 20tys to troche mało, ale wyczytalam ze z urzedu marszałkowskiego z unii mozna dostac tylko jak zobaczyłam wniosek to czarna magia sama w zyciu tego nie wypelnie musialabym jakies zarzadzanie skonczyc chyba
                                BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                                LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X