Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

szczesliwe mamy z czerwca 2009r

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

    Mloda Kornelek też nie lubi owoców ze słoiczka, a szkoda bo już któryś z kolei do wyrzucenia a mi też one nie smakują.
    Gabcio ja jako doświadczona z ząbkami to ci powiem tak: jak mała ma na dziąsełakch, w miejscu którym mająbyć ząbki, coś w rodzaju wklęsłych kropeczek a boczne ścianki przypominają wypchanego od środka ząbka to małej lada dzień wyjdzie, przynajmniej tak było u mojego.
    A co do stania na nóżkach to mały zawala nimi po podłodze jakby się paliło, no ale wiadomo że nie wolno stawiać nóżek na podłoge.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

      A to Kornelek z kuzynką ( a moją chrześnicą) i misiem
      Attached Files


      Skomentuj


        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

        gratulacje dla kornelka z okazji pierwszych zabkow a mloda widzialam twoje fotki swietne a pola jak ladnie stoi kurcza jak patrze na ta twoja kruszynke to moja martynka jest 100 lat za murzynami bo nawet jaksiedzi to nie jest sztywna a jak ja na nozki daje to zgina nie moze utrzymac no i na palcach staje jak juz, gabcio gabrysia swietny kreciolek widac ze lubi towarzystwo,
        http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

        Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












        pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



        http://martynka------.aguagu.pl/

        Skomentuj


          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

          Hej mamusie.
          My dziś byliśmy na zakupach, a Gabrysia prawie cały czas spała, z małymi przewrwami na jedzonko.
          Kornelku chyba jeszcze nie tak szybko u Gabi z ząbkami jak mi się wydawało, jeszcze trochę poczekamy. Może to i dobrze bo jakby mnie zaczęła gryźć w cysie, to byłby ból
          Kornelku jak patrzę na Twojego synka to moja Gabrysia wydaje mi się na sporo młodszą od niego.
          Młoda ja też oglądałam Twoje zdjęcia na fotce. Polcia jest słodziutka


          Skomentuj


            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

            Dziewczyny mam problem z dzieckiem. Od kilku dni prawie nic nie je , nie pije. Myślałam że to minie jak wyjdą ząbki, ale ząbki już są a znim coraz gorzej. Mleka je max 100 ml, rano zje 20 albo nic i to mu wystarcza do obiadu, a dzisiaj to nie dość że nie zjadł rano o 9 nic to obiadu też nie chciał ale w niego wmusiłam pare łyżeczek i o 16 zjadł też kilka.Dziwne jest to , bo chory nie jest, uśmiechnięty jest, bawić się chce, nie wiem co jest grane, wczoraj myślałam że z nerwów serce mi wysiądzie, a dzisiaj to samo aż sie cała talepie. Kazdy w domu mówi jak nie chce to niech nie je, ale dobrze tak mówić, to ja z nim siedze w domu. Miałam iść do lekarza ale jest na urlopie, więc idę w następnym tygodniu. Jak my coś jemy to się patrzy z dziobem otwartym, to się mu daje a jadł zupe pomidorową na ryżu, barszcz z ziemniakami, kasze gryczaną, rosół oczywiście w małych ilościach tak na próbę, to to lubi a swojego nie chce.
            Gabcio Kornelek też lubi ze mną jeździć na zakupy wtedy śpi smacznie, a ja mogę się spokojnie porozglądać. On jest długi może dlatego wygląda na dużego, bo buzię ma małą no i dużo nie waży.


            Skomentuj


              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

              hej dziewczny
              wreszcie znalazlam chwilke zeby napisac, bo czasu mam malo i pilnuje Matiego i on mnie caly czas gdyz zdarzylo by nam sie wielkie nieszczescie...Mati by nam sie udusil wlasnym smoczkiem dziaselka go swedza a ze smoczek ma troche inaczej wygladajacy niz klasyczny caly taki z tej gumy to sobie go gryzie i wlozyl go sobie prawie calego do buzi i juz nie mogl wyciagnac szczescie od Boga ze bylismy oboje przy nim i szybko zareagowalismy bo nawet nie chce myslec co moglo by sie stac
              od tej pory smoczek idzie w odstawke echh....
              kurczaczku powiem Ci ze jak zadko pisze to tez ciezko mi sie wbic temat ale to chyba normalne, pisz czesciej bo jestesmy ciekawe co u Ciebie i Filipka kiedy wracacie do UK? a tatus zjezdza na swieta do synusia czy nie? ja tez bym sie tak ta karnacja nie przejmowala skoro mowisz ze wszyscy taka macie no ale jak wrocisz to nei zaszkodzi sprawdzic
              Kornelku zeby Ci sie synus nie odwodnil skoro on nie chce pic i jesc a moze jemu juz nie smakuje bejbikow jedzenie jak juz posmakowal normalnego, pamietaj ze jak siusia to jest ok ale wyglda na zdjeciach na zdrowego i zadowolonego chlopaka
              Gabcio to cie corcia zalatwila heh osiusiala mame super wyglada na zdjeciach taka pyzunia slodka
              justynko daj Martynce troche czasu z tym siedzeniem nie wszytskie dzieci musza tak szybko siedziec, moj tez sie jeszcze giba na boki
              Mloda ogladalam zdjecia i Polcia taka sliczna mala kruszynka
              mamanikosia mamuszka odezwijcie sie
              Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

              http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







              Skomentuj


                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                Witajcie
                Jestem Monika i tak jak i Wy mam synka z 25 czerwca , mam do Was wielką prośbe o udzielenie rady. Miłoszek od pewnego czasu nic niechce jeść, ciągle marudzi, kręci główka i udaje, że wymiotuje podczas podawania mu czego kolwiek. Próbowałam zupek ze słoiczków, deserków, zupek domowych serków, kaszek itd... Jedyne co toleruje, to serek biały i chrupki kukurydziane(2 góra 3). Mleko tzn, jakieś 300 ml na dzień, zageszczam mu kaszką bananową bo jeszcze jakoś ją znosi w mleku. Pora jej podawania jest sen inaczej jest krzyk i zachodzenie się... Może tóraś z Was wie co można mu podać, jakieś witaminy na apetyt? Lekarka mówi, że przybiera prawidłowo tylko ja tego nie widze niestety... dziekuje

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                  Monika mam to samo z moim synkiem, też nie chce nic jeść. Ale skoro byłaś u lekarza i jest ok to wydaje mi się że nie ma powodu do zmartwień, a może mu ząbki będą wychodzić, bo mojemu wychodzą i pewnie to przez nie jest taki marudny, może idź prywatnie, zrób badania, może mały ma anemie, a może będzie niejadkiem. Na siłe jedzenia mu nie dasz bo i tak nie zje, próbuj częściej dawać mleko skoro coś tam pije. Więcej już nic nie wymyśle.
                  Moniko a może dołączysz do nas? Serdecznie zapraszamy.


                  Skomentuj


                    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                    Hej mamusie.
                    Olcm to mieliście przeżycie, dobrze, że byliście przy Mateuszku. Przy dzieciaczkach to trzeba mieć oczy naokoło głowy.
                    Kornelku pewnie niepotrzebnie się przejmujesz, moja mama mówi że ja też byłam takim niejadkiem jak Twój Kornelek. Lekarz nawet przepisał mi jakieś tabletki na apetyt. A wcale nie wyglądałam jak niejadek Pewnie ma taki okres i przejdzie mu to, ale każda matka martwi się o swoje dzieci i nie dziwię się Tobie.Ważne, że Kornelek jest zdrowy.
                    Justyna Gabi też chwieje się na wszystkie strony jak siedzi, pani doktor powiedziała, że dzieci same zaczynają siedzieć około 7 miesiąca.


                    Skomentuj


                      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                      Olcm no to mieliście dużo szczęścia. Ale jak on mógł sobie całego smoczka włożyć do buzi? Kornelek też gryzie smoka i sam wkłada i wyciąga ale smokuś jest duży tzn ma dużą obwódkę i raczej nam nic takiego nie grozi.
                      A jak wam idą poszukiwania mieszkania?
                      Gabcio tobie mała się posiusiała a mi Kornelek wczoraj tak ulał że dwie nogawki od spodni miałam mokre i jeszcze troche na podłodze się znalazło. Ty się ciesz że pod ty względem nie masz syna, bo faceci jak siurkną to aż do okoła wszystko mokre i trzeba łapać czym popadnie.
                      Jest może u was śnieg? Pomimo tego że nie lubię zimy, to troszeczke tęsknię za śniegusiem, za mioch czasów na mikołaja zawsze był śnieg, no a teraz to go z lupą szukać!!!!


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                        Gabcio widzę że mnie wyprzedziłaś. Póki mały jest zdrowy to jest ok, staram się aż tak bardzo nie denerwować bo mały to czuje i przez to też może być niedobry. Dzisiaj coś tam zjadł a teraz śpi.
                        Justynko , Kornelek też się chwieje na boczki, wszystko przyjdzie z czasem.


                        Skomentuj


                          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                          czesc mamcie, olcm na szczescie nic sie nie stalo ale trzeba uwazac, w angli tez iwdzialam takie smoczki cale gumowe i nie dziwie sie ze potrafil wlozyc , oh ale sie pewnie strachu najadlas, a co do siedzenia to myslalam ze na swieta moze juz sama bedzie siedziec zobaczymy, fajnie sie sklada bo w drugi dzien swiat martynka skonczy 6 miesiecy, jest najmlodsza ale chyba najbardziej glodna hihi co 2 godz to normalka jedynie w nocy 3 razy i o 7 wstaje na dobre ehhh , ale dziwie sie jej ze w dzien tylko godz spi 2 razy po 30-40 minut , a mojej kuzynki michalina ma 9 miesiecy i spi w dzien 3 razy po 2 godz, takiej to dobrze, moze chociaz sobie cos zrobic, odpoczac
                          http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                          Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                          pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                          http://martynka------.aguagu.pl/

                          Skomentuj


                            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                            Justynko moze dałabys fotke bejbisia, bo dawno nic nie wrzuciłaś.
                            A ja też mam nadzieje ze na świeta mały będzie siedzieć, i trzeba będzie uważać na choinke żeby bąbki wszystkie były.


                            Skomentuj


                              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                              Kornelku u nas nie ma śniegi i mi wcale się za nim nie tęskni, nie lubię zimy!
                              To będą pierwsze święta naszych dzieciaczków, aż nie mogę się już ich doczekać. Tylko nie chce mi się myśleć o tych wsztstkich przygotowaniach bo z Gabi ciężko coś zrobić. Pieszczoch z niej niesamowity, z tym to się wrodziła do mnie


                              Skomentuj


                                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                                Gabcio, a od czego mamy mężów, ja też się zastanawiałam jak to wszystko zorganizować, no ale jakoś to będzie i też nie mogę się doczekać świąt. Będę musiała mu coś kupić do ubrania jakąś koszule czy coś. Chociaż nie lubię jak takie maloty są ubrane jak stare dziadki, także koszula odpada. Ja lubie styl bardziej sportowy i na luzie, jest duży problem z ubraniem chłopca, nie to co dziewczynka - sukieneczki, spódniczki a nawet spodnie - fajne kolory od a do zet, a chłopcy to pare nudnych kolorów


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X