Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bujanie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • MaWitka
    replied
    I jeszcze a propos spania dziecka z rodzicami to przeczytałam kiedyś, że człowiek jest jedynym ssakiem, które chce, żeby jego młode spało poza jego legowiskiem :-)
    Tak więc nasze Młode śpi w naszym legowisku od początku. Chociaż muszę się przyznac, że głównie z mojej wygody. Karmię piersią więc to był jedyny sposób, zeby się wyspac.
    Wiem, że są matki, które karmią i zrywają się za każdym razem w nocy - szczerze podziwiam, ale w moim przypadku było to niewykonalne.

    Leave a comment:

  •    
       

  • Lullaby
    replied
    Tree, ale ja się z Tobą w zupełności zgadzam. Dobry rodzic to nie jest taki który będzie za wszelką cenę wpływał na to co dziecko myśli i czuje i podejmował za nie wybory, czy spełniał poprzez potomka własne ambicje. Bo dziecko nie jest dla nas. To odrębna jednostka! To już raczej my jesteśmy dla dziecka, żeby go wspierać w jego decyzjach, dawać oparcie, poczucie bezpieczeństwa i akceptacji. Nie możemy lepić dziecka według własnego wyobrażenia o nim, tylko musimy mu pozwolić być sobą!!!
    Jednocześnie jednak ucząc je cenić wartości, rozróżniać dobro od zła, pewności siebie, czyli stwarzając mu godne warunki dorastania.

    Leave a comment:


  • MaWitka
    replied
    Ja też lulam :-) I mimo, że synek waży prawie 10 kg wcale nie jest tak źle jak mnie ostrzegano. Witek jest tak ciekawy swiata, ze odkad nauczyl sie pelzac wcale nie chce byc ciagle na rekach.
    Co do usypiania to tez kregoslup mi wysiadal wiec usypiamy sie na lezaco. On jest bujany, ja mu spiewam i tak zasypia.

    Leave a comment:


  • FamilyTree
    replied
    Lullaby tak masz rację, dziecko uczy się zachowań od rodziców, dlatego
    powinniśmy swoją postawą pokazywać co dobre, a co złe, co jest właściwe
    a co nie. Oczywiście to tylko moje zdanie Uważam, że lepsze owoce zbierze
    się w przyszłości jeśli nie będziemy kształtować dziecka według obrazu jaki
    mamy w głowie. Bo jak już napisałam, może się okazać, że nasze dziecko
    wcale takie nie chce być

    Leave a comment:


  • Lullaby
    replied
    A ja uważam że w tej dyskusji, to racja leży jak zwykle po środku. Pewnie że każde dziecko jest indywidualistą i swój rozum posiada, ale swój charakter i postawę kształtuje przede wszystkim w domu. Dziecko od chwil narodzin obserwuje dorosłych i od nich uczy się życia. Poza tym mówi się, że dziecko to wizytówka rodziców. I to się np sprawdza w przedszkolu. Moja koleżanka odbywa tam właśnie praktyki i mówi, że po zachowaniu malucha i po tym jak się odzywa, może wiele powiedzieć o jego rodzicach, z jakiego domu pochodzi itp
    A co do bujania, to ja mam akurat miękkie serce. Niech będzie i tak. Może nie potrafię wprowadzić odpowiedniej dyscypliny w tym względzie, ale to dlatego że nie chcę! Jeśli moje dziecko chce być przytulone, czy kołysane, to po prostu to robię. Uważam podobnie jak Tree, że kiedyś z tego wyrośnie, a teraz po prostu jestem dla maluszka i już. To bzdura że potem jest problem bo 7 latek śpi z nami w łóżku. Ja uważam że dziecku w tym wieku, a nawet znacznie wcześniej można już wytłumaczyć, dlaczego powinien spać we własnym łóżeczku, że jest już duży, że to dla wygody itp. A jak to wytłumaczyć takiej małej kruszynce która jeszcze nic nie rozumie i wie tylko że chce być blisko mamy?

    Leave a comment:


  • majajula
    replied
    Napisane przez pinklady Pokaż wiadomość
    majek dzieci cholernie kradną!
    i to takie 1-2 klasa. zeszły rok to mojemu Przemkowi wiecznie coś ginęło.
    czapka z daszkiem Nike to w pierwszy dzień zginęła.
    im w szatni tylko jego klasa.
    zrobiłam małe śledztwo , znalazłam złodziejka. zadzwoniłam do rodziców żeby mały czapke oddał bo zgłoszę na policję i łepek będzie miał kuratora.
    jescze mnie zrąbała że jak to, że jej syn by nigdy nie wziął itp. itd.
    a rodzinka bogata i z tzw.porządnych.
    na drugi dzień szybko mi czapkę przyniósł.

    bilans zeszłego roku to u nas 2 stroje gimnastyczne, buty, piórnik ze spidrmenem.
    zwinęły dzieciaki i to w klasie leżało więc wiadomo że którys z kolegów.
    bo spodenki Pumy były i buty tez.
    masakra! i to 8-9latki!
    teraz byle co do szkoły kupuję...
    pinki w szoku jestem

    my dopiero jedną przygodę mieliśmy ale ona dopiero w przedszkolu
    aż strach do szkoły dziecko póścić

    Leave a comment:


  • majajula
    replied
    Tree do czasu
    potem to niezłym łobuzem byłam
    dopiero jak w ciąże zaszłam znowu zgrzeczniałam
    ale do kradzieży jakoś mnie nie ciągnęło

    a co do buntu 2 lata to szybko się uporałam z pokładaniem sie na ulicy
    ale z wymuszaniem zabawek czy innych rzeczy to był koszmar

    a kłamać to moja panna wcześnie zaczęla i dziś się jej zdarza ale już wie że i tak prawda wyjdzie i coraz częściej jak nakłamie wraca i się przyznaje
    a więc coś dają ciagłe tłumaczenia

    Leave a comment:

  •    
       

  • FamilyTree
    replied
    Majek ooo no to byłaś grzeczna dziewczynka

    Tak samo jak się mówi o buncie dwulatka, tak samo się mówi o etapie
    kłamania czy kradzieży. Ale dzieci z tego wyrastają o ile sie im przetłumaczy
    że robią źle.

    Leave a comment:


  • pinklady
    replied
    majek dzieci cholernie kradną!
    i to takie 1-2 klasa. zeszły rok to mojemu Przemkowi wiecznie coś ginęło.
    czapka z daszkiem Nike to w pierwszy dzień zginęła.
    im w szatni tylko jego klasa.
    zrobiłam małe śledztwo , znalazłam złodziejka. zadzwoniłam do rodziców żeby mały czapke oddał bo zgłoszę na policję i łepek będzie miał kuratora.
    jescze mnie zrąbała że jak to, że jej syn by nigdy nie wziął itp. itd.
    a rodzinka bogata i z tzw.porządnych.
    na drugi dzień szybko mi czapkę przyniósł.

    bilans zeszłego roku to u nas 2 stroje gimnastyczne, buty, piórnik ze spidrmenem.
    zwinęły dzieciaki i to w klasie leżało więc wiadomo że którys z kolegów.
    bo spodenki Pumy były i buty tez.
    masakra! i to 8-9latki!
    teraz byle co do szkoły kupuję...
    Last edited by pinklady; 24-03-2009, 15:26.

    Leave a comment:


  • majajula
    replied
    Familly ja poprostu miałam wolną rękę
    rodzicie mi na wszystko pozwalali a ja uważam że po to są aby nam podpowiadać co dobre a co nie bardzo.

    Serio nigdy nie miałam ochoty żeby coś ukraść
    jestem w szoku że aż 80% dzieci ma na to ochotę

    Leave a comment:

  •    
       

  • FamilyTree
    replied
    Majek no widzisz są takie dzieci co kradną i jest ich 80%, na prawdę. Ja mam chrzesniaka, który to samo robił co ta dziewczynka. Moja kuzynka owszem
    widziała, ale Patryk zawsze powtarzał, że kolega mu dał. Dopiero zareagowała
    za którymś razem. I wierz mi, że nikt go tego nie uczył i nikt mu na to nie
    pozwalał. A to czy Ty nie miałaś takiej potrzeby, ciężko mi w to uwierzyć... ja
    jak byłam mała co chwile myślałam, ze chciałabym coś mieć i może po prostu
    to buchnąć. Ale wierz mi, moi rodzice ani dziadkowie, ani nikt inny zlodziejami
    nie są
    Poczytaj na ten temat a się przekonasz.

    I ja wcale nie neguje Twoich metod wychowawczych Ja co prawdę lepić
    nie będę, ale też sprawię, że mój syn wyrośnie na mądrego i porządnego
    człowieka
    Last edited by FamilyTree; 24-03-2009, 15:13.

    Leave a comment:


  • majajula
    replied
    Napisane przez pinklady Pokaż wiadomość
    no ja tez nie uważam że czyjemuś dziecku tam cos brakuje...
    tylko że każde potrzebuje czegoś innego mniej lub więcej.

    a mój Przmek majek bez problemu w wieku też 7 lat do swojego łóżka poszedł...
    i do dziś ani razu nie przyszedł.
    u mnie teraz juz nie ma histerii ale ja się przez 6 lat poprostu nie wysypiałam
    a teraz mimo że mam 9 miesięczne dziecko wysypiam się co noc
    więć dla mnie lepiej jak Majek śpi w swoim łóżeczku

    Leave a comment:


  • majajula
    replied
    Nie zgodzę się z tym że dzieci po prostu kradną
    Ja nigdy nic nie ukradłam i nie miałam takiej potrzeby
    Mojej Julce koleżanka zabrała lalkę do domu mimo żę ona jej szukała i pytała się czy ktoś nie widział a ta dziewczynka sie nie przyznała
    a matka nie wierzę że nie zauważyła że dziecko ma coś nowego
    dopieru po tygodniu czy 2 ta dziewczynka przyniosła lalkę do przedszkola i upierała się że to jej. Moje dziecko było w szoku ja z resztą też ja tak można u oczy kamać. Tymbardziejże lalka miła ubranko które ja uszyłam, a matka tej dziewczynki twierdziła że jej kupiła, szok i szkoda słów. co z tego dziecka wyrośnie jak w wieku 6 lat ma przyzwolenie na kradzież.

    A swoje dzieci bęę dalej lepiła żeby wyrosły na mądrych i pożądnych ludzi

    Leave a comment:


  • pinklady
    replied
    no ja tez nie uważam że czyjemuś dziecku tam cos brakuje...
    tylko że każde potrzebuje czegoś innego mniej lub więcej.

    a mój Przmek majek bez problemu w wieku też 7 lat do swojego łóżka poszedł...
    i do dziś ani razu nie przyszedł.

    Leave a comment:


  • FamilyTree
    replied
    Majajula jest okres w którym dzieci po prostu kradną. Jest to mniej więcej wiek 8-9 lat. I na prawdę rodzice tego nie uczą swoich dzieci Te
    dzieci wiedzą, że tak nie wolno, po prostu chęć posiadania danej rzeczy bierze
    górę. Oczywiście nalezy w tym momencie działać.
    Co do spania w jednym łóżku ... napisałam post wyżej

    Majuś
    dalej pociągne to "lepienie" to są oczywiście tylko i wyłącznie moje
    przemyślenia, ale.... mi np będąc dzieckiem nie podobały się takie czy inne
    decyzje czy metody wychowania moich rodziców. Co z tego, że czasami nawet
    siłą mnie próbowali do niech przekonać, skoro teraz i tak ich nie naśladuję ??
    Uważam, że w wielu sprawach zmarnowali tylko swój czas. Bo ja teraz robię
    według swojego uznania... to samo będzie z naszymi dziećmi. Owszem
    my sobie możemy "ulepić" je na różne sposoby, ale one są odrębną jednostka
    z własnym sumieniem rozumem, czy rozsądkiem
    Last edited by FamilyTree; 24-03-2009, 14:59.

    Leave a comment:

       
Working...
X