Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

zaburzony rytm dnia :(

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    zaburzony rytm dnia :(

    Mój Synek "zaraz" skończy pół roku.Do tej pory starałam się by jego dzień miał swój rytm.Mniej więcej o tej samej porze drzemka, jedzenie, spacer...itd.Dodam jeszcze, że od samego początku nie było problemu ze spaniem w nocy.Synek nawet jak w pierwszych miesiącach budził się w nocy dwa razy-jadł(karmię Go cały czas piersią) i zaraz zasypiał grzecznie w swoim łóżeczku.Od miesiąca, może nawet dwóch Synek potrafił przespać całą noc.Czasem zdarzał się, że budził się raz na jedzenie.Teraz mamy problem ze spaniem nie tylko w nocySynek budzi się w nocy i nie ma zamiaru dalej spać.A w dzień zwykle miał dopołudniową drzemkę, a teraz buntuje się przed nią, choć widać po nim (i słychaćże drzemka by mu się przydała.Czy macie może podobnie?Nie wiem może to normalne i nie mam się czym przejmować?Martwi mnie tylko to, że do tej pory Synek był - w miarę oczywiście przewidywalny, a teraz niestety nie

    #2
    A moze zaczyna zabkowac?
    U nas takie rozregulowanie zaczelo sie jak maly mial ok.5m-cy i wtedy wyszedl mu pierwszy zabek.
    Poza tym nie wiem czy oprocz cycusia je tez cos innego,moze warto zaczac kaszke albo kleik przed snem podawac?

    Skomentuj


      #3
      Witam
      Ja miałam ze swoją córeczką podobnie, właśnie wtedy kiedy zaczęło sie ząbkowanie czyli od 6 miesiąca , nie było spania, jedzenia, i często płakała przez ząbki Trwało to niestety u nas długo- ponieważ pierwsze ząbki wychodziły jej do 14 miesiaca życia, a spanie uregulowało nam sie dopiero jak skonczyła 1,5 roku, zaczęła zasypiać sama w łózeczku , przesypiała noce( ale to tez nauczyła sie z przymusu jak wylądowałyśmy w szpitalu
      Ale głowa do góry wszystko przed nami, do przeżycia, poród przezyłysmy to i z tym sobie doskonale poradzimy, fakt że męczy sie i dzidziuś i mamusia ale...
      pozdrawiam i życze wytrwałości, ja dałam rade

      Skomentuj


        #4
        Odp: zaburzony rytm dnia

        a może powinnaś trochę popuścić z pilnowaniem rytmu dnia? Przy pierwszym dziecku też bardzo tego pilnowałam i w rezultacie czasem musiałam małego bardzo długo usypiać, bo akurat była pora drzemki a on nie mógł usnąć... Przy drugim już się tak nie przejmuję, jak marudzi to staram sie ją czymś zabawić, czasem troche biorę na ręce, a jak jest już bardzo zmęczona - sama usypia przy cycku, albo nawet w łóżeczku. A problemy ze spaniem w nocy miną, musisz być cierpliwa i nie dać się zabawić. Połóż dziecko po karmieniu, jak marudzi, podejdź, podaj smoczek, albo weź znowu do cycka, znowu połóż, jak trzeba, to zrób tak jeszcze kilka razy aż zrozumie, że nie ma wyjścia. To trochę trwa, ale jak już mały załapie, to działa na długo. Powodzenia

        Skomentuj

               
        Working...
        X