Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

mały złośnik

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    Odp: mały złośnik

    Witam,
    ja złość u moich dzieci stłumiłam w zarodku, ignorując ich ataki histerii.
    Córka miała około roczku, kiedy zaczynała rzucać się na podłogę i krzyczeć w niebogłosy. Ja wychodziłam wtedy z pokoju. Skończyło się na kilku razach. Teraz ma prawie 4 lata, histeria zdarza się jej naprawdę bardzo rzadko. Syn natomiast przeżył to całkiem niedawno, a ma 20mies. Nigdy nie zdarzyło się aby zrobiły mi jakieś przedstawienie w sklepie. Jedyny problem, z którym nie mogę sobie poradzić to bałagan, ale o tym piszę w innym poście
    http://www.mamacafe.pl/forum/showthread.php?t=3940



    Skomentuj

    •    
         

      #47
      Odp: mały złośnik

      U mnie najtrudniejsze jest to, że gdy jeden synek zaczyna siebuntować, to drugi momentalnie go naśladuje, mono, że do końca nie rozumie, po co- po prostu jest to rodzaj zabawy. I tym sposobem rodzi sie wielki BUNT!

      Skomentuj


        #48
        Odp: mały złośnik

        no to masz kasia podwójny problem współczuję masz chyba anielską cierpliwość, bo ja bym się chyba wściekła

        Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

        Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




        Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

        Skomentuj


          #49
          Odp: mały złośnik

          Cierpliwość moja nigdy nie była wystawiana aż na taką próbę! Czasami to bardzo deprymujące, bo mimo starań niektórych zachowań dzieci nie sposób przewidzieć.

          Skomentuj


            #50
            Odp: mały złośnik

            współczuję! pamiętaj, żeby poza zmaganiami z synkami znaleźć chwilę czasu tylko dla siebie. okazyjny egoizm to też ważna część bycia mamą

            Skomentuj


              #51
              Odp: mały złośnik

              A w razie co zawsze można z kimś pogadać polecam panią Elę i Monikę: http://www.smyk.com/index.php?option...=4&id=19&id=19 zawsze skutecznie wyprowadzają mnie ze stanu rezygnacji.

              Skomentuj


                #52
                Odp: mały złośnik

                wiem, że to brzmi naiwnie ale może spróbuj im zrganizowac czas tak, zeby połączyć rozrywkę z pożytecznymi czynnościami, np. przebierzcie się w kostiumy i pobawcie w kolonizowanie obcej planety, przy okazji trochę sprzatając w domu

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  Odp: mały złośnik

                  Ja mam córkę i niestety jest właśnie w tym nieszczęsnym wieku. Martwię się bo nie chce spac. Dotąd spała ślicznie od dwóch tygodni przebudza się w nocy. Co gorsze woła o butelkę mimo, że już dawno jej nie jadła ani w nocy ani rano. Już mi czasmi sił brakuje. Poradźcie coś. Bo już nie wiem czy to jej kaprys czy może coś nie tak. Zapraszam do znajomych:P

                  Skomentuj


                    #54
                    Odp: mały złośnik

                    Napisane przez WikuniaN0408 Pokaż wiadomość
                    Moja niunia ma 4mies a juz sie zlosci robi takie gie ze zloscia prezy sie i wymachuje rekami i nogami i jak nie zareaguje to sie tak drze ze az sie zapomina to az sie boje co bedzie za dwa,trzy latka
                    Moja mała ma 9 miesięcy i ostatnio zaczęła robić dokładnie tak samo. Czasem ciągnie się też za włosy, drapie i szczypie siebie i innych. Też się obawiam jak to będzie za kilka lat ;/ Nie wiem jaka to może być przyczyna ale liczę, że jej to przejdzie. Macie jakieś skuteczne rady ;/

                    Skomentuj


                      #55
                      Odp: mały złośnik

                      Dziewczyny nie przejmujcie się wszystko minie, dzieci same z wiekiem znajdą sposób na rozładowanie negatywnych emocji

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        Odp: mały złośnik

                        Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                        Dziewczyny nie przejmujcie się wszystko minie, dzieci same z wiekiem znajdą sposób na rozładowanie negatywnych emocji
                        mam nadzieję, bo podejrzewam już same najgorsze rzeczy tym bardziej jak co chwilę mama i teściowa chodzi i mówi, że moja córka jest strasznie nerwowa i mam jej dawać herbatki na uspokojenie, albo że ona się nerwicy nabawi czy ADHD

                        Skomentuj


                          #57
                          Odp: mały złośnik

                          Ja mam problem bo synek ma prawie dwa latka a nie chce mówić, też już słyszałam różne opinie bo jedni machają ręką i mowią że ma czas a inni straszą jakimiś chorobami ;/

                          Skomentuj


                            #58
                            Odp: mały złośnik

                            U nas też synek prawie dwa latka, a mówi tylko mama, tata, baba, nie, daj. Znajomej dziecko już składa pojedyncze zdania. A u nas jeszcze nie ma innych słowek. Obserwuję, ale nie panikuję. Wszystko przyjdzie z czasem. Nie ma co słuchać mądrych rad znajomych.

                            Skomentuj


                              #59
                              Odp: mały złośnik

                              Mój synek miał taki etap, że faktycznie wszystko musiało być tak , jak on chce. Dopiero niedawno mu przeszło, tak jak miał 3 latka.

                              Skomentuj


                                #60
                                Odp: mały złośnik

                                Dzieci potrafią z całych sił walczyć o to, czego chcą. Chyba każde ma taki etap wymuszania i sprawdzania na ile sobie mogą pozwolić.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X