Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Basen dla niemowlaka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • milka7773
    replied
    my chodzimy z synkiem na basen od 4 miesiaca tak u nas przyjmuja dzieci na basen bo wtedy dziekco trzyma sztwyno glowke na poczatku faktycznie dzieci nie byly zadowolone wiele plakalo nasz akurat nie byl raczej ciekawy teraz chodzimy juz 3 miesiac i super cieszy sie nurkuje,basen pomaga w rozwoju,uodparnia!!odkupac Olinek nie byl ani razu chory,to takze rozrywka cos innego instruktorka jest super wymysla rozne cwiczenia zabawy sa specjalne kola,motylko,materace,deseczki,zabawki,slizgawka na koncu wchodizmy do jaccuzi i maly cieszy sie do babelkownoi nurkowaniepolecam anprawde taki basen dla niemowlakow to bardzo dobra rzecz dzieci super sie rozwijaja pisze o tym duzo na necie co daje taki basen uczy tez odpornosci na stres i wogole same plusy

    Leave a comment:

  •    
       

  • tereska_w
    replied
    co do tej temperatury w sali kapielowej - dzwonilam do rejestracji naszej pływalni i kobitka mi powiedziała ze woda w brodziku dla dzieci ma min.32 st C, w duzym ok.29-30 st C, a w calym pomieszczeniu jest nie mniej niz 29 st.C - wiec nie wiem czy nie troche za zimno...nie wiecie może jakie powinny byc te temperatury zeby malenstwo sie nie przeziembiło??

    Leave a comment:


  • Monik@
    replied
    Witam was wszystkie

    Ja ze swoją córcią też udałam sie na basenik ale bałam sie na taki normalny ze zimno a ja tez nie umiem pływać itd i dlatego tez jeździmy na termy do Bukowiny . Mała bawi sie bosko a po kilku wizytach w celu zachartowania czapeczka na głowe i kąpiel na polu . Do pluskania zakładam jej rękawki ale jak dołożyłam do tego kółko nie była zadowolon tak wiec bawi sie i prawi pływa w rękawkach ze swoją kaczuszką kompielową. Dzieki wizytom na baseniku mała tak oswoiła sie z dużą wanną że podczas koąpieli kładzie się na brzuszku i udaje że pływa

    Leave a comment:


  • tereska_w
    replied
    co do tych nietegich min...moja mała od kiedy przeniosłam ja - z jej jakby nie było juz za małej wanienki- do brodzika (specjalnie zamontowalismy głeboki zeby jej od razu do wanny nie przenosic by sie nie wystraszyła)...tez nie bardzo cieszy sie z kapieli- czasami mi sie wydaje ze jej sie juz znudzilo - zobaczymy jak zareaguje na ten basen mam nadzieje ze nie bedzie krzyku i jej sie spodoba ''duza woda''

    Leave a comment:


  • AnulkaG
    replied
    My chodzimy na zajęcia dla maluszków, odkąd mała skończyła 5 miesięcy. Na początku śmiała się i cieszyła. Jednak od miesiąca (Mańka ma teraz 11 mies.) ma minę "nietęgą". Zorientowałam się, jak zobaczyłam zdjęcia - wszystkie mamy roześmiane, a dzieci jakoś tak nie bardzo. Nie to, że się boją, ale chyba nie sprawia im to jakiejś większej przyjemności.

    Jeżeli chodzi o suszenie, to ja tak jak po kąpieli w domu wysuszam ręcznikiem, suszarką i wychodzimy. I jak na razie bez żadnej choroby.

    Jeżeli chodzi o smarowanie olejkami, kremami itp., to nigdy Mańki niczym nie smaruję i skórę ma ładnie nawilżoną i w ogóle nie suchą (wydaje mi się, że robi się sucha, jeżeli używa się zbyt często nawilżających kremów - skoro mama nawilża, to skóra odzwyczaja się od naturalnego nawilżania).

    Ogólnie ostatnio zaczęłam mieć wątpliwości co do basenu, ale chyba jeszcze trochę pochodzimy, bo mimo wszystko uważam, że pomaga w rozwoju (coś nowego, innego, może ciekawego).

    Leave a comment:


  • pieczulka
    replied
    mysmy zupelnie bez rekawkow, i nie wyobrazam sobie takiego malenstwa w rekawkach. i tak samego dziecka nie puscisz do wody tylko bedziesz caly czas trzymac.a dziecko ma sie odprezyc w wodzie, a te rekawki to troche moga przestraszyc, chociaz nie wiem bo nie mam doswiadczenia.

    Leave a comment:


  • tereska_w
    replied
    hmmm sama nie wiem czy sie odwaze, chociaz brzmi bardzo ciekawie, niestety u nas takiego instruktora ze swieca szukac wiec musze se dac rady sama ... zobaczymy jak mala zareaguje na wode na pierwszej wizycie i w zaleznosci od tego zaczniemy cwiczyc powoli wg podpowiedzi
    a co z tymi rekawkami - zabierac czy nie??

    Leave a comment:

  •    
       

  • pieczulka
    replied
    mysmy na zajeciach robili tak
    najpierw powolne wchodzenie do wody z ochlapywaniem ramionek,trzymanie dziecka przytulonego w wodzie ,
    potem falowanie(trzymasz pod pachy twarza do siebie, i robisz polokregi wazne zeby mowic calyczas do dziecka i calyczas pokazywac radosc zadowolenie,nawet jak sie boisz,zeby strach nie przeszedl na dziecko)
    lezenie na pleckach z glowa na twoim ramieniu i tez falowanie,
    kolyska na rekach i stopniowe zamaczanie do uszu(kazali nam przyzwyczajac dzieci do mokrych uszu, ale to bylo przygotowanie do nurkowania)
    chodzenie a dziecko za toba "plynie" robic tak zeby dzidzia ruszala raczkami i nóżkami(jak czuje oplywanie wody to rusza)
    chlapanie woda na brzegu basenu,("pada deszczyk kapu kap, jaki piekny jest ten swiat, chlapie mama chlapie brat ,pada deszczyk chlapu chlap" czy jakas taka pioseneczka)
    gonienie plywajacej zabawki,
    stopniowe moczenie glowki, najpierw kropelki,potem troche wiecej i tak na kolejnych basenach bardziej,ale sama bym sie bez instruktorki nie odwazyla na cos takiego, chyba ze dopiero po kilku pobytach na basenie

    Leave a comment:


  • tereska_w
    replied
    aha czyli mała w rekawkach powinna bezpiecznie sobie hasac w brodziku
    dzieki

    Leave a comment:


  • dorota19791
    replied
    Napisane przez tereska_w Pokaż wiadomość
    witam!
    mam pytanko: z racji tego że u nas na basenie jest tylko woda chorowana i oczywiscie nie prowadza specjalnych grup dla niemowlakow, gdyz jest to niepłacalne- nie ma tak dużego zainteresowania, a jednak chce by moja 0,5 roczna dzidzia poznała ''wieksza wode'', no i nie wiem jak juz tam z nia bede w co i jak sie bawic, mam nadzieje ze cos poradzicie
    ja na pierwsza wizyte na basenie wzielam kolko i rekawki ale kolko tylko lezalo ...

    Leave a comment:

  •    
       

  • tereska_w
    replied
    witam!
    mam pytanko: z racji tego że u nas na basenie jest tylko woda chorowana i oczywiscie nie prowadza specjalnych grup dla niemowlakow, gdyz jest to niepłacalne- nie ma tak dużego zainteresowania, a jednak chce by moja 0,5 roczna dzidzia poznała ''wieksza wode'', no i nie wiem jak juz tam z nia bede w co i jak sie bawic, mam nadzieje ze cos poradzicie

    Leave a comment:


  • rataj82
    replied
    Dzieki, musze do sklepu sie wybrac i zakupic.juz sie nie moge doczekac tego basenumaly bedzie mial frajde, bo w kapieli pluska, ze woda wszedzie

    Leave a comment:


  • majajula
    replied
    my na basen nie chodzimy bo go nie ma w naszym miasteczku
    a najbliższy z 30 pare kilometrów

    a co do pieluszek to są jednorazowe z hagissa http://www.pieluszki.pl/categories/cat_id/37 i wielorazowe o takie http://sklep.ekodzieciak.pl/pieluszk...-39_22_37.html lub popolinki http://www.pieluchy.com.pl/index.php...ent&rub_id=060

    Leave a comment:


  • Nusiak
    replied
    Są jednorazowe Huggisa, kupujesz tak jak normalne pieluchy w zależności
    od wagi maluszka. I początkowe nie mają rozróżnienia na chłopców i
    dziewczynki.

    Leave a comment:


  • rataj82
    replied
    tez chce malego zabrac na basen, bo ma pol roczku i chce go troche oswoic "wieksza" woda, mieszkamy nad morzem, wiec na lato bedzie przygotowany. U nas sa specjalne sesje dla dzieciaczkow do roczku. Tylko czo z majteczkami dla takiego malucha, wiem, ze sa specjalne na basen. czy one sa jednorazowe, jak pampersy?nie rozgladalam sie jeszcze.

    Leave a comment:

       
Working...
X