Hej dziewczyny,
Moze ktorejs z was maluszek tez borykal sie z refluksem i macie na to jakies sposoby?? Ja juz nie wiem co mam robic, mala karmie piersia juz od 4,5miesiaca i caly czas ulewa. Nie raz czy 5 ale 20-30!! Wszystko jest uzygane w domu, wszystkie zabawki , lozko jej i nasze, a o ubrankach to niewspomne.A im jest silniejsza i moze wiecej,tzn ruszac sie wiercic itp tym wiecej ulewa. To jest poprostu koszmar, jeszcze ona sie tak strasznie meczy, bo nie moze sie normalnie bawic tylko caly czas to zyganie ja meczy.. A ja juz nie mam sily... Kompletnie nie wiem co robic, pediatra kazala dawac jej kleik ryzowy przed piersia, ale to kompletnie nic nie daje, ogolnie to lekarka nie widzi w tym problemu bo mala dobrze przybiera ( no tak bo karmie ja dosc czesto- ale napewno jej nie przekarmiam!pilnuje tego jak dlugo je i wiem juz ile moglaby zjesc) Dzis chyba kupie jej formule na ulewanie i bede jej dawac przed piersia... ale czy to cos da?? Pediatra odradzila mi formule, bo piers jest najlepsza.. ale nie dala mi nic co by moglo jej pomoc...Noszenie w pionie nie pomaga, bo tak samo czesto ulewa. Jedynie w nocy nie ulewa jak spi bo sie nie rusza.
poradzcie cos,
Moze ktorejs z was maluszek tez borykal sie z refluksem i macie na to jakies sposoby?? Ja juz nie wiem co mam robic, mala karmie piersia juz od 4,5miesiaca i caly czas ulewa. Nie raz czy 5 ale 20-30!! Wszystko jest uzygane w domu, wszystkie zabawki , lozko jej i nasze, a o ubrankach to niewspomne.A im jest silniejsza i moze wiecej,tzn ruszac sie wiercic itp tym wiecej ulewa. To jest poprostu koszmar, jeszcze ona sie tak strasznie meczy, bo nie moze sie normalnie bawic tylko caly czas to zyganie ja meczy.. A ja juz nie mam sily... Kompletnie nie wiem co robic, pediatra kazala dawac jej kleik ryzowy przed piersia, ale to kompletnie nic nie daje, ogolnie to lekarka nie widzi w tym problemu bo mala dobrze przybiera ( no tak bo karmie ja dosc czesto- ale napewno jej nie przekarmiam!pilnuje tego jak dlugo je i wiem juz ile moglaby zjesc) Dzis chyba kupie jej formule na ulewanie i bede jej dawac przed piersia... ale czy to cos da?? Pediatra odradzila mi formule, bo piers jest najlepsza.. ale nie dala mi nic co by moglo jej pomoc...Noszenie w pionie nie pomaga, bo tak samo czesto ulewa. Jedynie w nocy nie ulewa jak spi bo sie nie rusza.
poradzcie cos,
ja juz prubuje wszystkiego, noszenie nie pomaga bo ona nie lubi i sie wierci kopie nogami i w efekcie cale dywany mamy ulane, odbijanie jej tez nie pomaga
z nia jest tak ze zje i jej sie ulewa dopoki nie zasnie, spi przez 2 godziny i jak sie obudzi to pierwsza rzecz jaka zrobi to uleje ale juz samymi kwasnymi sokami trawiennymi.. zje i znow to samo. Ja sie juz o jej przelyk martwie.. Wczoraj kupilam ten enfamil na ulewanie i wymieszalam jej z moim mlekiem, pomoglo! i to bardzo! a ulalo jej sie tylko raz.. tyle ze ona juz tak nie chce.. dzis probowalam wiecej mojego mleka a mniej formuly ale nic z tego. krzywi sie i dlawi
), ubranek ma juz 3 razy wiecej od nas wszystkich....
wiec mam nadzieje ze niebawem
Nigdy bym nie pomyslala ze to tak szybko zadziala, ale jutro dla pewnosci zadzwonie do pediatry i jej powiem ze daje malej te probiotyki. I Antosia dzisiaj spokojniejsza i weselsza, nic sie nie meczyla caly dzien. Och zeby to juz zawsze tak bylo 
Skomentuj