Mój trenuje piłkę nożną,gra w jednym z klubów piłkarskich,oczywiście jeszcze w mlodzikach ale zobaczymy jak to dalej będzie.W sezonie muszę go wozic dwa razy w tygodniu na treningi.
A z tym wzrostem to ja mam 165 a mąz 175 cm czyli nie jesteśmy tacy mali.Natomiast wiem od teściowej że mój M a Kamila tata kiedy był w tym wieku to tez był taki mały wyrósł dopiero w okresie dojrzewania.
Cześć!Nazwa wątku zmieniona już.Napisz coś o swojej córce.Masz może jeszcze dzieci w innym wieku?
mam jeszcze syna siedmioletniego
a co do corki...to cos czuje ze powoli zaczyna byc pod gorke
coraz czestsze fochy....
ale i tak jeszcze nie jest zle bo pyskowac jeszcze nie zaczela
mam jeszcze syna siedmioletniego
a co do corki...to cos czuje ze powoli zaczyna byc pod gorke
coraz czestsze fochy....
ale i tak jeszcze nie jest zle bo pyskowac jeszcze nie zaczela
A jak mają na imię Twoje dzieci i kiedy mają urodziny?
Mojej Zuzi nie trzeba gonić,jak ma coś nauczyć się np. na sprawdzian to bardzo długo się uczy i zazwyczaj przynosi 5.Za to gorzej z Bartoszem on jak ma klasówkę to tylko przejrzy i zawsze mówi że zapamiętał z lekcji no i nie zawsze dobrze.A jak ma coś zadane to muszę go pytać bo jak tylko wraca ze szkoły to od razu w komputer.Czasem zdarzyło się że pytałam czy ma coś zadane,zrobił to co pamiętał a w zeszycie-brak zadania domowego.
Co tak cicho tu?
W pt.Bartek zostawił worek na wf w szkole i widać ktoś połakomił się-buty pumy i ubranie piłkarskie.
Wczoraj kupiłam mu korki umbro ale nie pozwolę mu ich zabrać do szkoły.
No i już raz ten worek zostawił ale ktoś odniósł na dyżurkę.
U nas po świętach spoko Kamil chorował troszkę przed świętami i bałam się że nas pozaraża na szczęście nic takiego się nie stało,chciałam go wysłać do dziadków na ferie świąteczne ale nie za bardzo chciał.Chyba zaczyna robić się dorosły bo wcześniej spędzał u dziadków każdy wolny czas od szkoły.
Skomentuj