Ja jestem mamą 1.5 rocznej córeczki, od miesiąca jej nie poznaję. Zmieniają jej się humorki co chwilę, jak coś chce to piszcze,a przy tym mając coś w rączce od razu tym rzuci.
Na słowa NIE WOLNO jeszcze bardziej piszczy!!!!!!
Sama nie wiem, jak reagować gdy np. wali zabawką o stół, bądz próbuje coś na mnie wymusić,ostatni podczas szybkich zakupów w supermarkecie ubzdurała sobie, że chcę śmietanę z półki. Wiadomo, że jej nie dostała, bo wiem,że byłaby rozwalona w sekundę, narobiła strasznego hałasu, piskom nie było końca. Próbowałam dawać coś innego aby odwrócić uwagę, ale to nie pomagało... Brak słów!
Na słowa NIE WOLNO jeszcze bardziej piszczy!!!!!!
Sama nie wiem, jak reagować gdy np. wali zabawką o stół, bądz próbuje coś na mnie wymusić,ostatni podczas szybkich zakupów w supermarkecie ubzdurała sobie, że chcę śmietanę z półki. Wiadomo, że jej nie dostała, bo wiem,że byłaby rozwalona w sekundę, narobiła strasznego hałasu, piskom nie było końca. Próbowałam dawać coś innego aby odwrócić uwagę, ale to nie pomagało... Brak słów!
Skomentuj