Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nocny koszmar...wzdęcia u 4-miesięczniaka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nocny koszmar...wzdęcia u 4-miesięczniaka

    Witam wszystkich, mam pytanie. Mój 4-miesięczny synek, praktycznie od urodzenia ma straszne wzdęcia...Myślałam, że miną po 3 miesiącach, ale niestety...O ile w dzień mu to nie przeszkadza, to w nocy pojękuje bardzo i czasem nawet zapłacze jak już purknie...Przez to mamy strasznie dużo przerw w spaniu nocnym. Stosowałam już esputicon, espumisan, nawet infacol, ale przestałam, bo on nie ma kolek tylko te nieszczęsne wzdęcia... Najlepsza jest gripe water, ale też działa na krótką metęDodam, że Kamilek ma alergie na jajka, karmię go piersią i Bebilonem na przemian, bo pokarmu już mi nie starcza.Doradźcie coś, proszę...
    Mama
    Martynki (31.03.2007)
    i
    Kamilka (27.11.2008)
  •    
       

    #2
    kafejka moze powinnas zmienic mleczko?ja karmilam piersia troche dluzej niz ty ale w pewnym momencie chcielismy podac malemu mleczko modyfikowane i zdecydowalismy sie na bebilon,synkowi jednak nie sluzylo mial wzdecia i robil zielone kupki wiec dalismy spokoj.Kilka m-cy pozniej przeszlismy na sztuczne mleko tym razem innej marki bo mieszkam w fr i tu bebilonu nie ma i z brzuszkiem zero problemu.Wiem ze synek pewnie dorosl i stal sie przez to moze mniej wrazliwy ale nie zmienia to faktu ze ja bebilon zle wspominam...sproboj moze inne mleko przyniesie ulge...
    Last edited by dotka238; 30-03-2009, 16:41.

    Skomentuj


      #3
      Witam.Jeśli podajesz mu zwykły Bebilon to może mieć własnie uczulenie na białko mleka najlepiej idź do pediatry żeby przepisał bebilon pepti.Moja córka też miała takie nocne wzdęcia i zmiana mleka pomogla.


      Skomentuj


        #4
        Dziękuję dotka238 i anna31. Kamil był już na Bebiko i na Bebilonie Pepti...bez zmian. Poza tym miał robione testy alergiczne i na białko mleka krowiego akurat nie jest uczulony, jedynie na kurę i jajka. Chodzimy do naszego pediatry, oraz do pediatry-alergologa (prywatnie, bardzo dobrego nawiasem mówiąc)...Na samej piersi też były takie problemy, wiec może to faktycznie jedynie kwestia niedojrzałości układu trawiennego?
        Mama
        Martynki (31.03.2007)
        i
        Kamilka (27.11.2008)

        Skomentuj


          #5
          Kafejka a jakieś probiotyki próbowałaś?

          AMELKA 08.02.2007

          Skomentuj


            #6
            dpietrzak81 witam, nie próbowałam probiotyków...Jaki podać?
            Mama
            Martynki (31.03.2007)
            i
            Kamilka (27.11.2008)

            Skomentuj


              #7
              Bardzo dobry jest Acidolac w saszetkach można rozpuścić go w mleku, trzeba podawać go minimum tydzień raz dziennie.


              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Dziękuję anna31, kupię i od jutra zaczynam kurację
                Mama
                Martynki (31.03.2007)
                i
                Kamilka (27.11.2008)

                Skomentuj


                  #9
                  ja mialam identyczna sytuacje: wzdecia od 2 tygodnia zycia, nic nie dzialalo. przeszlo samo w piatym miesiacu wiec doradzam cierpliwosc
                  Julia 19 października 2008 godz. 10.05 - Nasza Kulunia Kochana :*

                  http://s2.pierwszezabki.pl/009/009132980.png?4600



                  http://perlasta.blogerki.pl/

                  Skomentuj


                    #10
                    Kafejka tzw kolki z reguły przechodzą po 3 miesiącach, ale jak wiadomo od każdej reguły są wyjątki..niestety. Mogą przejść po 3 ,ale potrafią się utrzymywać nawet przez pół roku. Ja tutaj osobiście nie widzę powodów by
                    zmienić mleko. Skoro wypróbowałaś już wszystko to zostaje tylko i wyłącznie
                    to przeczekać. Wiem co czujesz bo u nas był płacz przez caly dzień, ale u nas
                    przeszło jakk syn ukończył "magiczne 3 miesiące"
                    U nas probiotyki nie pomogły, ale warto spróbować
                    Życzę wytrwalości
                    Julek: 10/3/2008

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Dziękuję Dziewczyny za pomoc! To co ma Kamil, to raczej nie są kolki, bo on nie płacze tylko wierci się i marudzi w nocy...więc czekam cierpliwie, aż to się skończy, ale probiotyki próbuję
                      Pozdrawiam
                      Mama
                      Martynki (31.03.2007)
                      i
                      Kamilka (27.11.2008)

                      Skomentuj


                        #12
                        Kafejka ale Espumisan jest idealny właśnie na wzdęcia czyli zalegające gazy. Wiesz nic nie przejdzie po jednorazowym stosowaniu. Może jednak podawaj mu to z z kilkanaście dni i zobaczysz czy działa.
                        Julek: 10/3/2008

                        Skomentuj


                          #13
                          Kafejka,
                          Mam ten sam problem. Mój synek skończył właśnie 6 tygodni i jedyną dolegliwością, która go męczy to właśnie bolesne wypuszczanie gazów. Wierci się przy tym i stęka, czasem krótko zapłacze. U nas sprawdziła się pozycja na brzuszku. Odkąd zaczął spać w tej pozycji dużo łatwiej mu puszcać gazy i w nocy budzi się z tego powodu 1 czasem dwa razy. A wcześniej to co godzinę.

                          Skomentuj


                            #14
                            Napisane przez Kafejka Pokaż wiadomość
                            Witam wszystkich, mam pytanie. Mój 4-miesięczny synek, praktycznie od urodzenia ma straszne wzdęcia...Myślałam, że miną po 3 miesiącach, ale niestety...O ile w dzień mu to nie przeszkadza, to w nocy pojękuje bardzo i czasem nawet zapłacze jak już purknie...Przez to mamy strasznie dużo przerw w spaniu nocnym. Stosowałam już esputicon, espumisan, nawet infacol, ale przestałam, bo on nie ma kolek tylko te nieszczęsne wzdęcia... Najlepsza jest gripe water, ale też działa na krótką metęDodam, że Kamilek ma alergie na jajka, karmię go piersią i Bebilonem na przemian, bo pokarmu już mi nie starcza.Doradźcie coś, proszę...
                            Witaj, chciałam zapytać jak zdrówko Twojego maluszka? Czy coś się zmieniło?

                            Skomentuj


                              #15
                              Cześć dziewczyny,
                              animalia1 - u nas w temacie wzdęć jakby bez zmian...Family Tree - espumisan stosowałam długo....bez efektówcoccodrilo - Kamil nie przepada za pozycją "na brzuszku", teraz już sam się z niej szybko obraca na plecki, ale jak jeszcze nie potrafił to się okropnie denerwował, jak długo leżał (to samo zresztą miała moja córcia)Tylko, że to było podczas zabawy, może faktycznie spróbuję w nocy.Teraz przestałam mu dawać w nocy jeść, bo generalnie wcale nie był głodny, tylko mi wisiał na piersi przez pół nocyPrzechodzimy na butlę, bo mleka mam mało...No to się drze oczywiście w łóżeczku, jak tylko biorę na ręce - śpi. Nawet nie muszę specjalnie bujać. Mały cwaniakDodam, że po wieczornej kąpieli i butli zasypia sam pięknie w łóżeczku. Więc nie wiem czy w nocy budzą go wzdęcia czy chęć pomamlania maminego cycka. Kręci się, wierci i napina jak przy wzdęciach...tylko dziwne jest to, że na rękach już mu nic nie dolega..Ech...idę spać, bo pewnie niedługo znowu będzie walka... Pozdrawiam
                              Mama
                              Martynki (31.03.2007)
                              i
                              Kamilka (27.11.2008)

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X