Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub mam dłuuugo karmiących piersią

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    oj tak moj jak smutny czy zasypia to reka sprawdza czy wszystko nadal na miejscu.takie to fajne delikatne, ale bylo juz nieraz natarczywe i mnie to troche krepowalo dlatego to bylo tez jedeno z "za" za zakonczeniem karmienia.
    pierwsze 3 dni ubieralam t-sherty meza zeby nie mogl sie wrazie czego dostac, a teraz to rozciaga dekolt i sie tula

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      karmienie cycusiem

      witajcie, jestem mama karmiaca 16 miesiecznej coreczki i bardzo lubie to robic, problem polega na tym, ze coreczka nie chce nic innego jesc, probuje juz 10 miesiecy i nic, przeszlysmy rozne badania i nic nie wykazaly, nie wiem co mam robic, czy nie jedynym wyjsciem nie bedzie odstawienie i czy odstawic stopniowo, czy zniknac dziecku z oczu na kilka dni

      Skomentuj


        #48
        zniknac dziecku z oczu na kilku dni?
        shannon

        Skomentuj


          #49
          karmie "już" 2 lata

          Witam
          Ja również jestem mamą z długim stażem karmienia
          Już jak mój Igorek skończył rok czytałam rózne fora i informacje na temat długiego karmienia , bo wydawało mi się ze rok to juz długo, teraz mineły dwa lata i końca karmienia nadal nie widać. Czasami złoszczę się że to tak długo trwa, szczególnie ze mój synek jest niejadkiem i myslę, ze może gdyby nie "cyckowanie" jadłby lepiej. Mój synek ma wyczucie czasu i miejsca , wie że nie karmimy się w miejscach publicznych lub przy osobach nas odwiedzajacych znajomi róznie reaguja .. jedni in plus .. ale jest wielu takich którym wolę nie wspominać ze jeszcze sie karmimy .
          ale jak juz jestesmy sami w pokoiku, to Igorek wspina mi sie na kolana, lub ciagnie mnie "spać" i jego roziskrzone z radosci oczka mówią wiecej niz słowa, nie potrafie powiedzieć wtedy nie .. straczy ..., wiec pewnie to nasze karmienie jeszcze długo potrfa
          assia

          Skomentuj


            #50
            Napisane przez elowik Pokaż wiadomość
            witajcie, jestem mama karmiaca 16 miesiecznej coreczki i bardzo lubie to robic, problem polega na tym, ze coreczka nie chce nic innego jesc, probuje juz 10 miesiecy i nic, przeszlysmy rozne badania i nic nie wykazaly, nie wiem co mam robic, czy nie jedynym wyjsciem nie bedzie odstawienie i czy odstawic stopniowo, czy zniknac dziecku z oczu na kilka dni
            Ja "zniknęłam" starszej córci z oczu na 2 tygodnie - trauma dla mnie i myslę że dla niej też choć muszę przyznać że .... skuteczne to było. Ola tak jak Twoja córcia była niejadkiem. Malwinka je wszystko więc nie mam takiej motywacji bo "ciagnie" tylko wieczorem i w nocy czasem, ale rzadko się budzi. Już podjęłam decyzję o odstawieniu jej w wakacje. Nie wiem jak dam radę bo bardzo płacze, kiedy nie chcę jej dać, ale chyba będę musiała. Właśnie 10 czerwca skończy 2 lata i 5 miesięcy. Myślę, że 2 i pół roku to dość.... ale jak to przetrwamy to nie wiem najbardziej się nocy obawiam.
            Będę pisać jak nam idzie. Choć zabieram się za to po zakończeniu roku szkolnego żeby Ola mogła w razie czego odespać rano, jak Malwina zrobi raban w nocy no i my z Malwą też. Najgorzej będzie miał mój mąż on będzie szedł do pracy . Cóż przeżyjemy ale juz mi szkoda tej radości Malwinkowej przed "cycaniem".
            Pozdrawiam

            Skomentuj


              #51
              poradzcie

              Witam,
              bylam dzis u lekarza, bo mala przestalam dokarmiac przez sen od 2
              tygodni i karmie tylko piersia, ale ona wciaz nie je nic tylko
              cycusia, probowalam odstawic, ale ona sie glodzila na maxa i
              dostalam namiary na gastrologa pediatre.
              Zdesperowana poszlam i po wywiadzie i wszystkich dobrych badan pani
              doktor stwierdzila, ze mala ma wstret do jedzenia spowodowany
              uzaleznieniem ode mnie, czyli od cyca.
              Mamy zrobic jeszcze badanie radiologiczne z kontrastem gornej czesci
              odcinka przewodu pokarmowego, aby juz byla pewnosc na 100% ze to nie
              z powodu patologii przewodu pokarmowego. Potem nas czeka psycholog
              dzieciecy.
              Czy ktoras miala cos podobnego, jakie sa szanse ze mala bedzie jadla
              normalnie?
              Dodam, ze przez 16 dni spadla z wagi 80 dag,a tyle nad ta waga
              pracowalam.
              Nie wiem, czy nie popelnilam sama bledu dokarmiajac ja przez sen,
              wtedy byla zywiona nieswiadomie i sztucznie jej podnioslam wage, a
              teraz zalamka, jestem przerazona co robic?

              Skomentuj


                #52
                http://dziecko.onet.pl/969,6,9,pokar...1,artykul.html

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  ja poiłam piersią dwa lata! moja córka jeszcze nie chorowała, a odstawienie od piersi poszło bardzo szybko

                  Skomentuj


                    #54
                    Ja tez karmilam piersia i moj synek nie choruje ale nie wydaje mi sie zeby to bylo regula...kolezanka karmila dluzej ode mnie i jej corka przeszla juz 3 dniowke,zapalenie pecherza (zakonczone hospitalizacja),ma ciagle powracajace anginy...
                    moja mama ma nas 5 dzieci i nie karmila piersia zadnego z nas a rzadko chorujemy i nikt z nas nie jest alergikiem czy ma jakies azs itp...

                    Dziewczyny poczekajcie az wasze pociechy pojda do zlobka albo przedszkola ,wtedy sie okaze czy wasze przeciwciala cos daly ,najczesciej jak zaczyna sie kontakt z innymi dziecmi,codziennie przez kilka godzin dziennie to zaczynaja sie choroby.

                    Fajnie bylo miec dzidzie przy cycuszku ale nie do konca rozumiem po co ten watek przeciez o tym ze mleko matki jest najbardziej dostosowane do potrzeb dziecka (przynajmniej w pierwszych miesiacach bo pozniej bywa roznie) wszystkie mamy wiedza...co nie znaczy ze te ktore karmia butelka robia cos zlego ...

                    Skomentuj


                      #55
                      uzależnienie

                      Prawdę mówiąc nie wiem co poradzić. Ola, tak samo jak twoja mała, nie chciała jeść nic poza cycusiem. Ile ma Twoja córcia?
                      Po odstawieniu Ola miła nadal dni ze nie jadła nic, ale potem znów jadła i ogólnie wyrosła na całkiem ładną i wcale nie za chuda panienkę (ma prawie 10 lat). Nigdy szczerze mówiąc nie sprawdzałam czy przybywa czy traci na wadze tak szczegółowo. Moze jedyną metoda jest przeczekać i nie wpychać na siłę... U oli się sprawdziło. Kiedy próbowałam jej wpychać, efekt był odwrotny... Ale na pewno trzeba zrobić badania
                      Malwa je wszystko i bardzo chętnie, więc z tym nie mam wcale problemu.
                      Jestem właśnie w trakcie odstawiania Malwinki od piersi. ... Przebieg ciężki nocami... w dzień ok, dokładniej można poczytać na moim blogu.
                      Pozdrawiam
                      ps a i wpis jest dość dawny więc możne się u Ciebie coś ruszyło. Odezwij się ciekawa jestem czy jest poprawa.
                      Last edited by gonrad; 08-07-2009, 19:03.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        odkąd poszłam do pracy mój 15-miesięczny syn jak tylko wrócę dosłownie cały dzień na cycu wisi. i nic nie chce jeść.
                        jak mnie nie ma to je normalnie - zupy, jajecznicę, kaszę mannę itp.
                        jak wrócę do domu to tylko cycy.
                        mam juz dość.
                        Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

                        Skomentuj


                          #57
                          Rozumiem Cię ale weź pod uwagę że synuś bardzo za tobą tęskni myślę że za troszkę sytuacja się unormuje. Może postaraj sie zająć go swoją osobą w inny sposób - zabawą czy co. Wisi przy cycu bo sie boi że znowu sobie pójdziesz... skądś to znam .
                          pozdrawiam

                          Skomentuj


                            #58
                            Prawie odstawiona

                            Kochane mamuśki odstawianie Malwinki poszło moim zdaniem całkiem super, szczegóły możecie poznać na moim blogu. Dwu i pół latkowi można wiele wytłumaczyć. Ma to swoje plusy, ale też upór ośli w tym wieku ma swoje minusy.
                            W każdym razie polecam odstawianie malca z mamusią w domu, która przytuli i pocieszy, przynajmniej tego dwuletniego.Wymaga to zdecydowania i konsekwencji ale to chyba najmniej inwazyjne rozwiązanie. W moim przypadku się sprawdziło.
                            Pozdrawiam
                            G

                            Skomentuj


                              #59
                              Gonrad gratulacje dla Ciebie i dla Malwinki A jednak konsekwencja i zdecydowanie wygrało, to tak jak u mnie.Ale jeszcze nawet teraz mała lubi przytulić się do "ciców" Pozdrawiam.


                              Skomentuj


                                #60
                                karmię 14 miesięcy

                                Mój Daniel pije moje mleko już ponad 14 miesięcy Oczywiście je także inne rzeczy: kaszki na modyfikowanym na śniadanie, zupy, kanapki, owoce itd. ale pierś uwielbia To taki azyl dla niego, lubi possać zwłaszcza przed snem i nad ranem, na śpiocha Jestem także zwolenniczką długiego karmienia... mam nadzieję, ze do 3 lat jakoś "wyrośnie" z tego, nie chciałabym stosować rygorystycznego "odwyku".

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X