Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rocznik 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    Justyna Twój synek starszy to upodobał sobie krzesełko.
    U nas jak na razie stoi bezużyteczne. Nie umie w nim jeszcze
    siedzieć i się denerwuje. U nas mimo wszystko dominuje pozycja
    leżąca a szczególnie na brzuszku

    Hehe ja też zazwyczaj sobie rano drzemię, a moje dziecie po całym
    łóżku zasuwa i tylko słyszę przez pół sen jak sobie gada do siebie.

    Martwi mnie to, że Julek jeszcze nie gaworzy. Tzn gada do siebie
    ale nie ma takiego typowego gaworzenia typu "ma-ma, ba-ba"
    Wasze dzieci i już stosują takie połączenia ??

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      Nie masz się chyba co jeszcze marwić
      Mój po swojemu gada dużo,ale z takich typowych gaworzeń to tylko dada i czasem mu się wymsknie ta ta. Mama coś nie chce wymówić

      Skomentuj


        #48
        Justyna no właśnie o takie mi chodzi, Julek nawet dada nie mówi
        ale masz rację, jeszcze nie powinnam się martwić.

        U mnie strach bierze się stąd, że w szpitalu miałam niemiłą sytuację.
        Sprawdzają Maluchom słuch, u mojego syna badanie to nie wyszło
        poprawnie. No i pielęgniarki niby mówiły, że może się jeszcze uszka
        nie oczyściły z wód i krwi, ale miedzy tym już przeprowadzały
        wywiad, czy w rodzinie są jakieś choroby, czy jest jakaś osoba
        niesłysząca.
        Dwa razy jeździliśmy do poradni audiologicznej, na badanie
        przesiewowe wchodziliśmy do gabinetu po 5 razy.
        Słuch wyszedł prawidłowy na szczęście.
        I stąd ta moja panika i czasami nachodzą mnie chore myśli, a
        co jak jednak nie słyszy?? Chociaż wiem, że słyszy bo przecież
        reaguje na dźwięki. Taka moja paranoja to jest

        Skomentuj


          #49
          Witam kobitki!!!

          Dzięki za miłe powitanie,ja do spacerowki kładłam Kube tak jak zaczoł 5 miesięcy.W domu nie chce mi siedziec w wózku raczej woli rączki mamy,a mnie już kręgosłup wysiada bo on waży już 7700.A gaworzyc to on tak różnie na początku mówił ma-ma cały czas ,a teraz przestał i zaczoł piszczec i głośno krzyczec.Takrze nie ma co sie przejmowac dzidzie są takie zmienne.Mój synus od niedawna zasypia w swoim łóżeczku ,do tej pory spał z nami w łóżku.


          A powiedzcie pi jak tam wasze dzidzie przy szczepieniu sie zachowują,bo mój to strasznie płacze jeszcze długo po tym?

          Skomentuj


            #50
            Marzenka mój Julek waży 9kg to pomyśl o moim
            kręgosłupie A też ciężko mi jest posadzić go gdziekolwiek.
            No właśnie Julcio kilka razy powiedział 'bu' i też jakby zapomniał
            o tym.
            Mówią, że dziecko musi cofnąć się o dwa kroki by zrobić jeden
            na przód. Może faktycznie coś w tym jest.
            Jesli chodzi o szczepienia i pobieranie krwi to mój jest twardziel
            bo wogóle nie płacze Ale muszę do niego mówić i zabawiać.
            My szczepiliśmy skojarzonymi, więc miał tylko jedno wkłucie.
            A u Was ?

            Skomentuj


              #51
              witam ja rodziłam w marcu to moje drugie dziecko zresztą udało mi się i mam parkę poród mie byl taki straszny choć tego bulu nigdy nie zapomnę

              Skomentuj


                #52
                colleen ja szczepie go do teraz co 6 tygodni a teraz bedzie przerwa troche dłużej.Mojemu nie pomaga uspakajanie ani mówienie do niego,jest mniej twardy od twojej dzidzi.To też masz co dzwigadz na rękach a ile ma twoja dzidzia?



                Witamy Anna na naszym forum,napisz płec dzidzi i imię.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  Anna witaj!!

                  Marzenka syncio 10 września skończył 6 miesięcy.
                  No on miał 3 szczepionki w odstępie 6 tygodni po jednym wkłuciu.
                  Nie mogłam szczepić go standardowymi bo chodzimy do
                  poradni rehabilitacyjnej ponieważ po urodzeniu dostał tylko
                  5 pkt Apgar. I taki był warunek, że może zostać zaszczepiony.
                  Zgodziłam się bo miał by duży poślizg w tych szczepieniach.

                  Skomentuj


                    #54
                    Amelka juz od 5 miesiaca gada bebe baba gi itp:P
                    Pamietaj colleen ze kazde dziecko rozwija sie wedlug wlasnej osi
                    Amela niema zabkow a jej kolezanka mlodsza ma i to dwa..troche zazdroszcze ale wiem ze niedlugo i moja bedzie miala
                    Zbliza sie zima i niewiem czy zmienic wozek na spacerowke co prawda Niunia ma 71 cm i do zimy jeszcze urosnie niewiele bo niewiele ale jednak cos.Poki co miesci sie w wozku (wozek Nestor)
                    Amelia 12.03.08

                    Skomentuj


                      #55
                      Witaj Anna!

                      Mój ostatnio miał 3 szczepionki na raz, zresztą tu zawsze tak było... 2 w jedną nóżke i jeden w drugą Na początku się uśmiechał do pielęgniarki ale jak poczuł ukłucie to się rozpłakał aż się zanosił,ale jak tylko wzięłam na ręce to się uspokoił.

                      Kacper od początku zasypia w łóżeczku,ale w nocy jak się obudzi tak. ok 3 lub 4 to bierzemy już go do siebie, a raczej mój go tak rozpieszcza...
                      Zresztą przeważnie to po kąpieli jest butla i przy niej często zasypia
                      Ostatnio gdzieś słyszałam,że nie powinno dziecko zasypiać przy butli, bo niby potem próchnica,ale... będziemy czyścić ząbki na noc jak będzie ich więcej

                      ok zmykam spać, dobranoc i spokojnej nocki

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        AMelka ma 6,5 m i wazy 8050 .Jest co dziwgac ale to sama przyjemnosc.Niedawno tylko lezala a teraz ciagnie za wlosy lapie guziki achh sama slodycz.
                        Szczepionki dwie pierwsze bez jakich kolwiek objawow , jednak trzecia dala nam popalic i temperaturka i marudna ale szybko przeszlo.Nie mam klopotow z zasypianiem Amelka zasypia w swoim lozeczku choc czasem ja tule na raczkach spiewajac kolysanki.
                        Amelia 12.03.08

                        Skomentuj


                          #57
                          Justyna z tym zasypianiem to u nas jest dokładnie to
                          samo. Z tą różnicą, że czasami budzi się już o 22 i domaga
                          się łóżka. A jak tylko poczuje poduszkę to zasypia
                          Myślałam, że jak dam mu poduszkę do łóżeczka to go oszukam
                          ale nic z tego, cwaniak mały
                          A wiesz co, myślę czy to,że dziecko zasnie z butelką nie spowoduje
                          więcej próchnicy niż samo jedzenie przed snem.
                          Ja nie wierze w te dyrdymały, że soki przez nikapka pić bo z butli
                          to od razu próchnica. Po prostu sam sok ma cukier i to on powoduje
                          próchnicę także się nie martw.

                          Ja już myję małemu te dwa ząbki, a o jamę ustną zaczęliśmy dbać
                          jak jeszcze zęboli nie miał
                          Bo ja to mam świra na punkcie zębów
                          Dawałam mu szczoteczkę z gumową końcówką i sobie mył, oczywiście
                          siedziałam i pilnowałam.

                          Teraz mam z tym mały problem bo Julek wstaje na konsumpcję w nocy
                          Jeszcze trzy razy!
                          Martwi mnie to bo teraz jak ma ząbki to wolałabym, aby po umyciu już
                          nic nie jadł.
                          Jak mam go oduczyć od jedzenia?
                          Zaznaczam, że próbowałam (wodą, herbatą), ale jak nie dostanie
                          mleka to jest wrzask tak długo aż nie dopnie swego.
                          Czekać i być cierpliwą, aż sam zdecyduje przesypiać nockę?

                          Izabell ja też go lubie przytulać, nosić, kołysać. Ale czasami nie
                          mam jak mężowi obiadu ugotować. Często gęsto jest tak, że
                          on przychodzi zajmuje się Julkiem a ja zabieram się za jakiś obiad
                          na szybko

                          A jeszcze chciałam spytać, pracujecie? Wracacie do pracy?
                          Czy zostajecie z Maluszkami w domu?

                          Skomentuj


                            #58
                            colleen moim zdaniem nieda rady sie oduczyc dziecka jedzenia w nocy,ono samo musi do tego dojrzec.Jego żoładek jest jeszcze zamały i nie pochłonie tyle jedzenie żeby wystarczyło na całą noc.Mój Kuba budzi sie jeszcze 2 razy w nocy.tak okolo północy i o piatej rano.Prubowałam tak jak ty wody,herbaty ale mały za jakąs godzine dwie sie domagał butelki,więc nie było wyjscia i zaprzestałam tej metody.A wieczorne rytułały są od początku takie same kąpiel,butelka i zasypia.

                            Do pracy wybieram sie dopiero jak mały skonczy rok

                            Skomentuj


                              #59
                              Witam z rana ( u mnie dopiero po 9 )

                              Ja też Kacperkowi jak jeszcze nie miał ząbków to czyściłam dziąsełka,ale teraz już stawia czasem opór Jak ja go usypiam ,to po butli przed snem czyszczę ząbale,ale jak mój go usypia to już nie czyści, bo twierdzi,że nie będzie dziecka budził jak śpi...

                              Aw tyg. przeważnie to on go kąpie, bo ja zaczęłam pracę na pół etatu. Czyli 16 godz. w tyg. Pn,śr. i czw. od 18 do 20 i weekendy 9-14. Nie chciałam iść na cały etat, bo akurat to co bym więcej zarobiła, to musiałabym dać opiekunce... a znaleźć tutaj dobrą to naprawdę cieżko!! A takie rozwiązanie mi jak najbardziej odpowiada

                              Mieliśy w ogóle w grudniu zjeżdzać już na stałe, bo jedziemy na święta do Polski i ochrzić małego,ale troszkę się boimy.. a poza tym za rok mamy ślub, więc trzeba jeszcze troszkę pieniędzy odłożyć!! Póki co musi mi wystarczyć miesiąc w Polsce jak pojedziemy na święta!!!

                              miłego dnia

                              Skomentuj


                                #60
                                Marzenka i chyba też tak zrobię. Poczekam aż sam się zdecyduje
                                na przesypianie nocy.
                                Tylko, że mi się wydaje, że dziecko które ma prawie 7 miesięcy
                                powinno już móc przesypiać te 8 godzin i dać odpocząć temu
                                brzuszkowi. On non stop je Co trzy godziny mieli jęzorkiem.
                                No nic. Trzeba być cierpliwym

                                Justyna noo to super!!! Już teraz Gratuluję
                                My też planujemy slub kościelny bo póki co mamy cywilny.
                                My Julka chrzciliśmy w sierpniu, więc też późno.

                                Ja też mam zamiar pójść do pracy ja Julcio skończy rok, ale
                                zobaczymy
                                Last edited by colleen; 26-09-2008, 10:24.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X