Odp: Jak wyhodować kiełki
Dodam tylko, że kiełkownicę można dostać również w marketach budowlanych. U mnie królują kiełki słonecznika i brokułu. Próbowałam z sezamem ale nic nie wykiełkował. 
Napisane przez katrina8
Pokaż wiadomość
Przyrząd do kiełkowania nazywa się kiełkownica. Można ją nabyć w sklepie ogrodniczym, w sklepie ze zdrowa żywnością nie mówiąc juz o internecie. Ze swoijego doświadczenia polecam do hodowania kiełki rzodkiewki- są ostre i trzeba je doglądać przy każdym podlewaniu poniewaz maja skłonnosc do szybkiego pleśnienia max2 dni kiełkowania na nie przeznaczam. Polecam tez fasolkę mung! doskonałe źródło witamin i niezbędny dodatek do surówki na obiad Czasem hodujemy tez soczewicę, ale rzodkiewaka i fasolka przeważają. Kiedys próbowaliśmy jeszcze z soją ale nie polecam, jak dla mnie ma dziwny smak i wzdyma. Lucerna ma bardzo male nasionka i na mojej kielkownicy nie dochodzila nigdy do siebie. Eksperymentowalismy też z burakiem ćwikłowym- ze wszystkich nasionek na tacce wykielkowały moze ze trzy.. i chyba z brokułem tez coś było, ale chyba nieudanie. Ze sprawdzonych kiełków to polecam słonecznik (ten kielkujemy przewaznie na talerzu, zalewając na noc wodą, a rano pluczemy i znowu zalewamy woda, ale do takiego stopnia zeby sobie troche poodychał,wykielkowany po dwóch dniach jest pyszny! na początek polecam z miodem, a potem jak juz przyzwyczaicie się do smaku to bedziecie mogly bez zadnych dodatków go szamać), rzodkiewkę i fasolkę mung. Cierpliwości w kielkowaniu i radości ze zbiorów
Czasem hodujemy tez soczewicę, ale rzodkiewaka i fasolka przeważają. Kiedys próbowaliśmy jeszcze z soją ale nie polecam, jak dla mnie ma dziwny smak i wzdyma. Lucerna ma bardzo male nasionka i na mojej kielkownicy nie dochodzila nigdy do siebie. Eksperymentowalismy też z burakiem ćwikłowym- ze wszystkich nasionek na tacce wykielkowały moze ze trzy.. i chyba z brokułem tez coś było, ale chyba nieudanie. Ze sprawdzonych kiełków to polecam słonecznik (ten kielkujemy przewaznie na talerzu, zalewając na noc wodą, a rano pluczemy i znowu zalewamy woda, ale do takiego stopnia zeby sobie troche poodychał,wykielkowany po dwóch dniach jest pyszny! na początek polecam z miodem, a potem jak juz przyzwyczaicie się do smaku to bedziecie mogly bez zadnych dodatków go szamać), rzodkiewkę i fasolkę mung. Cierpliwości w kielkowaniu i radości ze zbiorów
Skomentuj