Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Lęk przed rozstaniem

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Lęk przed rozstaniem

    Witam,
    córka ma 3 lata i bardzo specyficzne podejście do zmian i nowości. Ma to po mnie Ja podchodzę bardzo ostrożnie do nowości, nowych miejsc czy nawet potraw. Muszę do tego "dojrzeć" lub po prostu sama spróbować czegoś gdy już jestem na to gotowa - nie wtedy, jak ktoś mnie namawia. Córka ma to samo. I tu zaczyna się nasz problem. Od września pójdzie do przedszkola i już zaczęliśmy proces adaptacji. Córka długo była ze mną w domu zanim wróciłam do pracy, jest ze mną bardzo związana. Teraz pilnuje ją ciocia ale też musiało upłynąć trochę czasu zanim zaakceptowała nową sytuację. Córka chętnie chodzi na chwilę do przedszkola ale za mną, tzn ona idzie się bawić na salę z dziećmi ale ja muszę być w pobliżu. Dodam, że córka ma złe wspomnienia ze żłobka. Chodziła tam parę tygodni w zeszłym roku ale zaczęły się nocne płacze oraz płacz na sam widok żłobka. Córka jeszcze długo budziła się w nocy z płaczem po zabraniu już jej ze żłobka.
    Ona jest bardzo rozumna i wie co się do niej mówi ale na samą rozmowę o tym, że zostanie na chwilkę sama w przedszkolu zaczyna się płacz. Jak mam przeprowadzić tą rozłąkę żeby było jak najmniej stresu dla córki?



  •    
       

    #2
    Odp: Lęk przed rozstaniem

    Witam,
    przed Panią i przed córeczką niełatwe zadanie - pójście do przedszkola to zawsze wielkie wydarzenia i duża zmiana w życiu dziecka, tym trudniejsze, że córka miała złe doświadczenia ze żłobkiem
    dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że mała słabo reaguje na nowe sytuacje i potrzebuje czasu, by się z nią oswoić
    to, że Pani ma podobne usposobienie, to Pani kapitał - proszę z niego korzystać, rozumie Pani co czuje dziewczynka, czego potrzebuje od dorosłych
    tak jak Pani wspomniała, córeczka potrzebuje czasu, by się oswoić, dlatego trzeba jej ten czas dać, proszę nie zamartwiać się trudnymi początkami - to doświadczenie większości rodziców
    trzeba córeczce cierpliwie tłumaczyć, że będzie tam z panią przedszkolanką, będą zabawki i dzieci, z którymi będzie się bawić, a mama po nią wróci np. po obiadku
    na początek można zostawiać dziecko na np. 4 godziny by się przyzwyczaiło
    nie wolno się spóźniać, jeśli powie Pani, że będzie po obiedzie, to koniecznie trzeba być
    proszę też dać wsparcie maluchowi, powiedziec, że rozumie Pani jej uczucia, że jest jej smutno, ale wie Pani że przedszkole to dobre miejsce, gdzie będzie miała wiele przygód
    proszę też zwrócić uwagę na swoje uczucia odnoście pójścia dziecka to przedszkola - jeśli mama się niepokoi, to dziecko to wyczuje i również zareaguje lękiem
    głowa do góry mamo! na początku będzie trochę łez (proszę nie przedłużać pożegnań w szatni), ale z czasem malutka zdobędzie koleżanki i odnajdzie się w przedszkolu - gdyby miała problemy na pewno dowie się Pani o tym od przedszkolanek
    w razie problemów, proszę pisać
    pozdrawiam i wszytskiego najlepszego z okazji Dnia Matki
    Edyta Żółtowska
    psycholog, specjalizuje się w problemach dotycznacych wychowania dzieci i relacji w rodzinie, interesuję się też psychoonkologią. Mama dwojga dzieci: Hani i Stefanka.

    Skomentuj


      #3
      Odp: Lęk przed rozstaniem

      Już się boję, co będzie z moim synkiem, kiedy to będę musiala go oddać do złobka, bo niestety będę musiała iść do pracy. Na pewno będzie płakał, bo widzę jak jest ze mną związany, ale niestety mus to mus, jakoś trzeba będzie to przetrwac

      Skomentuj


        #4
        Odp: Lęk przed rozstaniem

        ja jak dałam raz na noc rodzicom dziecko to miałam poczucie winy i było mi przykro, a jak bedzie miał isć do przedszkola to nie wiem kto będzie bardziej płakał czy ja czy on

        Skomentuj


          #5
          Odp: Lęk przed rozstaniem

          po moi pobycie w szpitalu przy drugim porodzie mój synek kilka dni mnie nie widział i po powrocie gdy tylko gdzies jechałam nie odstepował mnie na krok

          Skomentuj


            #6
            Odp: Lęk przed rozstaniem

            Napisane przez czekladka24 Pokaż wiadomość
            po moi pobycie w szpitalu przy drugim porodzie mój synek kilka dni mnie nie widział i po powrocie gdy tylko gdzies jechałam nie odstepował mnie na krok
            Dzieci tak właśnie reagują, że potem pilnują mamy, bo boją się, że znowu im zniknie z oczu. Trzeba dużo dziecku tłumaczyć, że mama wróci przecież, nie zostaje tam na zawsze.

            Skomentuj


              #7
              Odp: Lęk przed rozstaniem

              Napisane przez czekladka24 Pokaż wiadomość
              po moi pobycie w szpitalu przy drugim porodzie mój synek kilka dni mnie nie widział i po powrocie gdy tylko gdzies jechałam nie odstepował mnie na krok
              Moja córka to samo miała, jak wróciłam przed wigilią do domu to cale święta chciała byc tylko ze mną przy maluszku. Minęło jej to dopiero jak zobaczyła, że nigdzie się już nie wybieram

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Lęk przed rozstaniem

                Ja zawsze szukam odpowiedzi na takie pytanie wśród znajomych. To się z reguły dość dobrze opłaca
                Najczęściej jest tak, że chcąc nauczyć się czegoś najistotniejszego, co jest konieczne, by przeżyć, musimy doświadczyć bólu.

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Lęk przed rozstaniem

                  "boją się, że znowu im zniknie z oczu" - zgadzam się na 100%

                  Skomentuj

                         
                  Working...
                  X