Mój synuś ma 2,5 roku i cały czas testuje moją cierpliwość. Robi wszystko na przekór, obserwując przy tym moją reakcję. Jest dość upartym dzieckiem, ale myślę, że ten etap niedługo się skończy
Czekladka24, mój we wrześniu skończy 3 latka Jest bardzo żywiołowym dzieckiem. Gdy tylko wychodzimy na spacer synuś biega jak szalony po podwórku, ucieka w drugą stronę. Trudno Go poskromić :P
mam dokłądnie to samo, czasem mam wrażenie że zachowuje się tak jakbym go trzymała w klatce a potem wypuściła. Jest po prostu wszędzie, wszystko go ciekawi i wszędzie zagląda. Z resztą od małego nie potrafił chodzić tylko ciągle biegał
takie zachwianie dziecka, ma tym etapie jest raczej rzeczą normalną aczkolwiek córka koleżanki w tym samym wieku była po prostu aniołem..zero płaczu, krzyku ani wymuszania! To dużo zależy od charakteru dziecka My akurat nie ulegaliśmy na jej krzyki i w końcu zrozumiała, że płaczem nic nie zyska a jako pierwsza wnuczka w rodzinie tak wszystkich oczkiem w głowie jest...
Charakter i temperament dziecka, a nie zawsze to oznacza, że dziecko jest rozpuszczone. Ostatnio też często na zbyt żywiołowe dzieci wynaleźli słowo adhd.
Często powtarzają, że jaka matka tata córka i jaki ojciec taki syn może w tym przypadku charakter po rodzicach dziecko odziedziczyło. Nie ma co zamartwiać się na zapas.
Skomentuj