Witam . Moja córka ma 2,5 roku , Jest bardzo niegrzeczna . W domu w sklepie, wszędzie musi postawić na swoim , jak ona chce tak musi być , już nie wiem co mam robić . Mówię do niej tłumaczę jej a jest tylko gorzej .
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
rozpuszczenie
Collapse
X
-
-
Odp: rozpuszczenie
A czy twoja córka zachowuje się tak tylko w stosunku do Ciebie tzn. czy tylko Ciebie nie słucha? Jak to z nią jest jeśli jest pod opieką kogoś innego: np. taty, babci, cioci lub kogokolwiek innego? Może wyczuła, że dla "świętego spokoju" jeśli trochę przy Tobie popłacze to dostanie to czego żąda?
-
-
Odp: rozpuszczenie
Ja bym to zrzuciła na bunt dwulatka... Chociaż mam synka w tym wieku i zasadniczo nie mamy takich problemów, ale żelazna zasada: nie ustępujemy, gdy coś chce wymusić. Zostawiamy. Powyje chwilę i przestaje, bo widzi, że to nic nie daje. Co prawda nie robił takich akcji nigdy poza domem, np. w sklepie.
Skomentuj
-
Odp: rozpuszczenie
Napisane przez bobusie2 Pokaż wiadomośćJa bym to zrzuciła na bunt dwulatka... Chociaż mam synka w tym wieku i zasadniczo nie mamy takich problemów, ale żelazna zasada: nie ustępujemy, gdy coś chce wymusić. Zostawiamy. Powyje chwilę i przestaje, bo widzi, że to nic nie daje. Co prawda nie robił takich akcji nigdy poza domem, np. w sklepie.
Skomentuj
-
Odp: rozpuszczenie
Napisane przez blawatkowa15 Pokaż wiadomośćZgadzam się z Tobą Bobusie2. Pod żadnym pozorem nie wolno ustąpić dziecku, bo później sobie z Nim nie poradzimy. Trzeba być stanowczym i konsekwentnym
Ale muszę się przyznać, że czasem nie jest łatwo być stanowczym i konsekwentnym. Zdarza mi się ulec mojemu dwulatkowi... Ale wtedy szybko mąż lub mama mnie przywołują do porządku.
Skomentuj
-
-
Odp: rozpuszczenie
ja staram się nie rozpuszczać dziecka wyznaczam mu granice i konsekwentnie trzymam się tego co mówię czasami alw uważam że czasami trzeba ulec dziecku by nie czuło się niedowartościowane i żyło w poczuciu że jego potrzeby i racje sie nie liczą ale mimo wszystko moim zdaniem dziecku jest nawet bezpieczniej gdy wie dokładnie co mu wolno a czego nie
Skomentuj
-
-
Odp: rozpuszczenie
Napisane przez bobusie2 Pokaż wiadomośćDzięki, blawatkowa15, utwierdzasz mnie, że chyba dobry mam pomysł na wychowanie dzieciaków .
Ale muszę się przyznać, że czasem nie jest łatwo być stanowczym i konsekwentnym. Zdarza mi się ulec mojemu dwulatkowi... Ale wtedy szybko mąż lub mama mnie przywołują do porządku.
Skomentuj
-
Skomentuj