Witam, mam problem odnośnie wizyt mojego dziecka u dziadków ma on 3 latka i po każdej wizycie u męża rodziców jest zbuntowany. Nie słucha mnie oraz lekceważy wszystkie zasady, które wcześniej były ustalane przez nas w domu. Nie chciałabym zabraniać mu wizyt bo wiem, że bardzo kocha dziadków. Mam podstawy do tego aby myśleć, że oni go buntują bo często przy mnie mówią "że jeżeli na coś masz ochotę to to zrób a nie słuchasz rodziców". Nie wiem jak wytłumaczyć to dziecku oraz rodzicom. Proszę o pomoc.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Dziadkowie
Collapse
X
-
-
Odp: Dziadkowie
http://forum.babyonline.pl/forum/sho...adkowie+kontra tutaj był wątek o dziadkach więc moze cos znajdziesz pod kątem swojego problemu bo dziewczyny nie tak dawno sie wypowiadały na ten temat. A powiedz mi jakie sa relacje miedzy TOba a rodzicami meza? czy maja powody by dzecko buntowac? u mnie to takich tekstach dziecko by przez jaki czas pewno nie zobaczylo dziadkow - zapewne i tutaj maz moj by takie cos zarzadził bo on jest jakos szczegolnie wyczulony ta takie "zagrywki" moich tesciow - nie wiem dlaczego ale jakos tak , u nas wprawdze dziecie jeszcze za Młóde ale tesciowi probowali Młoda rozpiescic, nie raz narzucano mi zdanie nt. jak wychowuje, jak karmie, jak usypiam - ja wowczas zawsze szlam pod prad i robiłam po swojemu, mowiac ze to moje dziecko i ja wiem jak je wychowac, oni juz wychowali swoje dzieci i beda kiedys z tego jak wychowali rozliczani, teraz czas aby ich dzieci wykazaly sie w roli bycia rodzicem, ja bymna Twoim miejscu porozmawila z męzem pierwsze (on widzi tez ten problem?) i potem szczerze pogadala z tesciami - ze nie zyczysz sobie tego typu tekstow w stosunku do wnuka, bo tego typu tekst to mi sie kojarzy iz w głowie dziecka pojawia sie mysl -" że jeżeli na coś masz ochotę to to zrób a nie słuchasz rodziców" - mam ochote np. na zjeżdzanie z schodów głowa w dół - i o wypadek nie trudno, zadziałaj na ich wyobraźnie, ja bym spytala tesciowa czy jak byla młoda i miala dzieci czy było jej miło jak dziecko sie buntowalo przed jej slowami, czy ktos sie wtracal w wychowanie dziecka jej, sprobujcie ustalic zasady bycia dziecka u dziadków - wiem wiem moze byc trudne ale ja bym porozmawiala szczerze i spokojnie i wazne abyscie razem z mezem uczestniczyli w tej rozmowie, a w kwestii syna - synek juz duzo rozumie, powiedz mi czy zasady ktore panuja w domu u Ciebie mace spisane na kartce - ja bym spisala te zasady przy dziecku - niech dziece sie podpisze jak tylko umie pod tymi zasadami - zbuduj przy tworzenu tych zasad jakas historie ze to jest pakt dokladnie taki jakie spisywali rycerze, marynarze niech dziecko wie ze jest to cos waznego
-
Odp: Dziadkowie
gdybym usłyszała coś takiego z ust kogokolwiek to szybko bym mu zamknęła buzię obojętnie czy to dziadki czy ktokolwiek inny powiedziałabym bezpośrednio, że nie życzę sobie by w ten sposób mówić do mojego dziecka bo ja jestem rodzicem i ja ustalam reguły a jeżeli komuś się to nie podoba to niech zamilknie i myślę, że zabroniłabym dziecku przez jakiś czas chodzić do dziadków tylko zapraszałabym ich do siebie by zwracać im uwagę dopóki nie zmieniliby podejścia
Skomentuj
-
Odp: Dziadkowie
Chciałoby się powiedzieć, że trzeba pogadać poważnie z dziadkami. I to jest prawda. Wiem jednak, że to wcale nie jest łatwe. Jak mój syn jest u dziadków przez cały dzień ma włączone bajki i jak wraca do domu to chce tak samo, a tu nie ma! Tylko, że jak przychodzi do rozmowy z dziadkami (moi teściowie) to jakoś ani ja ani mąż nie mamy odwagi stanownczo im się sprzeciwić...
Mam nadzieję, że Wam się uda to rozwiązać... Powodzenia!
Skomentuj
-
-
Odp: Dziadkowie
Napisane przez justyna612 Pokaż wiadomośćgdybym usłyszała coś takiego z ust kogokolwiek to szybko bym mu zamknęła buzię obojętnie czy to dziadki czy ktokolwiek inny powiedziałabym bezpośrednio, że nie życzę sobie by w ten sposób mówić do mojego dziecka bo ja jestem rodzicem i ja ustalam reguły a jeżeli komuś się to nie podoba to niech zamilknie i myślę, że zabroniłabym dziecku przez jakiś czas chodzić do dziadków tylko zapraszałabym ich do siebie by zwracać im uwagę dopóki nie zmieniliby podejścia
Skomentuj
-
-
Odp: Dziadkowie
Napisane przez wyakin Pokaż wiadomośćPrzede wszystkim porozmawiać z dziadkami, powiedzieć, jaki potem masz problem, że podważają twój autorytet i albo stosują się do Twoich zasad, albo maluch nie będzie z nim zostawal.
Skomentuj
-
Odp: Dziadkowie
Napisane przez Iwonka886 Pokaż wiadomośćDokładnie grunt to wyjść z tej sytuacji obronna ręką aby nikogo nie urazić. Kiedyś usłyszałam, że dziadkowie są od rozpieszczania a rodzice od wychowywania ale szybko powiedziałam co o tym myślę i teraz już jest ok.
Skomentuj
Skomentuj