Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

...cała prawda...

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    ...cała prawda...

    Zaplanowałam sobie, że chcę miec dziecko... Chodziłam na szkołe rodzenia, wyszykowałam mu pokoik, zakupiłam kosmetyki, grzechotki, ubranka... Oczekiwałam Go z nastawieniem pełnym ciepła, miłości i nadziei... Po jego pojawieniu się na tym świecie byłam totalnie zaskoczona i zagubiona... Wreszcie pojawiła się osoba, której tak długo wyczekiwałam... Dziecko było tak malutkie i bezbronne, jedyne czego potrzebowało to dużo ciepła, mleczka i snu... Starałam się jak mogłam, byłam pochłanięta nim bez reszty, juz od pierwszego wejrzenia zakochałam się w nim bez pamięci... Ono takie malutkie i bezbronne, a ja taka ogromna i bez doświadczenia...
    Pewnego pięknego dnia mój synek spojrzał na mnie i zobaczyłam w jego oczkach miłość... Zobaczyłam w nich błysk rozpoznania, poczułam że to ja jestem najwazniejszą osobą w jego życiu... Jego uśmiech, wyciągnięte rączki, gaworzenie w mig usunęły moje lęki... Rozpoczęła sie dla mnie długa droga, którą nadal kroczę... Każdego dnia moje dziecko uczy siebie i mnie czegoś nowego... Dzięki niemu wiem, że miłość matki jest jak diament: niezniszczalna!!! Kocham Cie synku

    #2
    Pieknie napisalas wiele matek nie zdaje sobie sprawy z tego jaki maja skarb -Dziecko, a jak juz maja dzidzie to okropnie sie zajmuja, a kobiety ktore chca miec to czesto cierpia z braku ukochanego skarbku,, ja mam trojke dzieci i kocham je nad zycie zawsze daje im duzo milosci i wsparcia bo tego wlasnie kazde dziecko u mamy szuka moji synkowie mowia ze jestem ich zyciowa podpora .... moje dzieci z pod mojego serca wiec daje sie im calym SERCEM

    Skomentuj

           
    Working...
    X