Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

    Jestem mamą 5miesięcznego Maksymiliana i jestem szczęśliwa że go mam. Co mi się podoba? Wszystko... gdy się obudzi to się uśmiecha, gaworzy, bawi się, czasem płacze, krzyczy nie wiadomo dlaczego -wówczas go przytulam i szepcze czułe słówka - to pomaga. Nie zawsze jest łatwo, ale ciesze się że po prostu mogę przy nim być i go wspierać, patrzyć jak rośnie. Szczęśliwa rodzina to kochająca się rodzina. Musi być dużo miłości aby rodzina mogła być szczęśliwa - pomagająca sobie i wspierająca się w trudach życia codziennego.

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

      Jestem już starą mamą,ale ducha mam młodego. Uwielbiam moje dzieci.Przeżywam cudowne chwile gdy mój siedemnastoletni syn wdraża w życie moje mądre rady i mówi:mamo jest dodrze,kiedy szesnastoletnia córka na pytanie o sex i współżycie mówi mi:mamo wychowałaś mnie jak najlepiej i ja tego nie zniszczę jak coś to przyjdę do Ciebie,gdy moja dziesięcioletnia córka opowiada o swojej pierwszej miłości a ja ją słucham i wspominam swoje przeżycia gdy byłam w jej wieku i w końcu ten najmłodszy pieszczoch ,pięcioletnia Oliwia,której wszędzie jest pełno,aż czasem za dużo i ciągle zadaje pytania .To jest moje życie,kocham ten stan.

      Skomentuj


        #18
        Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

        Co Ci się podoba w byciu rodzicem?

        Rodzicem być to moje przeznaczenie
        i za nic nigdy tego nie zmienię.
        Zawsze gdy widzę uśmiech nieśmiały
        na buźce mojego synka oniemiały
        i jego kilka ząbków
        bielutkich małych Jarząbków
        mam ochotę ucałować świat cały
        tak by słodkości powracały!
        A gdy "mama" z jego ust usłyszę
        i w ramionach lekko ukołyszę
        szczęście i radość ogarnia mnie wspaniale
        i czuję się rodzicem doskonale!!!

        Jak sprawić, aby rodzina była szczęśliwa?

        Bycie rodziną kochaną i szczęśliwą,
        radosną i żartobliwą,
        to całkiem proste jest zadanie
        wystarczy czasu wspólne spędzanie.
        Jedzenie zabawą potraktować
        i można się z dzieckiem lepiej kontaktować.
        Rozmowy, chwalenie i zabawianie,
        a nie po kątach rozstawianie.
        Spacery lub wspólne wieczory,
        a nie tylko telewizory
        to droga do szybkiego przyjścia
        rodzinnego szczęścia.
        A gdy swe siły i chęci sprężymy
        na pewno szybko zwyciężymy!

        Skomentuj


          #19
          Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

          Co Ci się podoba w byciu rodzicem?

          W byciu rodzicem podoba mi się dosłownie wszystko. Moją siłą napędową do życia jest mój 16-miesięczny synek. Pamiętam jak jeszcze parę lat temu z powątpiewaniem słuchałam, jak się okazało bezcennych wywodów mojej mamy na temat rodzicielstwa. Mówiła ona wtedy, że życie bez dzieci nie ma sensu, bo to pociechy dają największą motywację do działania i nadają kolorów naszemu życiu. Dziś to wszystko przerabiam sama, na każdym kroku doświadczam uroków macierzyństwa i przypływu szczęścia i witalności z nim związanej. Obserwacja codziennych postępów synka i zmian w nim zachodzących: pojawienie się pierwszych ząbków, wymawianie pierwszych słów, opanowanie trudnej sztuki siedzenia, raczkowania i w końcu chodzenia, a teraz to już biegania powoduje, że cały czas żyję na pełnych obrotach, jestem spełniona w roli matki i silnie zmotywowana do zapewnienia mojemu skarbeczkowi pięknych wspomnień z dzieciństwa. Odkąd jestem mamą stać mnie na wszystko, mogę dokonać więcej niż przedtem i wszystkie moje czyny mają wyjątkowy charakter, bo nie robię tego tylko dla siebie, z czysto egoistycznych pobudek jak kiedyś.

          Jak sprawić, aby rodzina była szczęśliwa?

          W każdej rodzinie tkwi ogromna siła, ale tę więź trzeba zacieśniać i o nią dbać. Ja staram się celebrować wszystkie posiłki, tak, aby cała rodzina mogła wspólnie usiąść do stołu i spokojnie porozmawiać, a nie jeść w biegu i samotnie. Szczęście rodziny to ciągła, codzienna, żmudna praca każdego jej członka, ale warto się do niej przyłożyć, bo życie mamy tylko jedno, a rodzina to fundament naszego istnienia i bez rodziny nikt nie będzie spełniony i naprawdę szczęśliwy.

          Skomentuj


            #20
            Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

            Myślę, że dopiero po owocach można poznać naszą pracę, jaką wkładamy w tworzenie szczęśliwej rodziny. Dla mnie będzie to przede wszystkim szczęśliwie "odchowany" syn. Wraz z mężem staramy się wpajać mu zasady i wartości. Chcemy, aby był pewny siebie, ale nie arogancki; odważny, ale odpowiedzialny. Uczymy go walki o swoje prawo do odrębności. pokazujemy, jak łamać stereotypy i uprzedzenia. Dajemy przykład, jak pozyskiwać przyjaciół. Nasz synek jest nieodłącznym towarzyszem naszych podróży, wizyt i wypraw, bo stanowiąc spójną rodzinę, budujemy szczęśliwy dom.

            Skomentuj


              #21
              Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

              Moją pierwszą córeczkę urodziłam kiedy miałam niewiele ponad dwadzieścia lat. Dziś Olka jest już w gimnazjum. Ciążę i poród wspominam jako męczarnię, bałam się drugiego dziecka. Po problemach jakie mieliśmy z Olą, znajomi straszyli mnie i męża, snując wizje chorób i szpitali. A ja z jednej strony chciałam, zapewnić córeczce rodzeństwo, z drugiej... to wszystko mnie przerosło. Olka miała 11 lat, kiedy zdecydowałam: dość. Dość komentarzy, niedomówień, szeptów. Zaszłam w kolejną ciążę. Zuzia była długo oczekiwaną i wytęsknioną kruszynką. Kiedy pojawiła się na świecie, płakałam ze szczęścia. Przyznaję, że dojrzały rodzic przeżywa wszystko zupełnie inaczej niż młody. Pierwszy kroczek, pierwsze słowo, pierwszy uśmiech- nic mi nie umknęło. To wspólne fikanie koziołków, gonitwy po korytarzach, samodzielnie zjedzona kaszka, ubieranie choinki i wyplątywanie się z anielskich włosów- te chwile nie zastąpią żadnych innych. Nie da się stworzyć rodziny idealnej, jak w reklamie proszku do prania. W każdej zdarzają się smutki i radości, kłótnie i konflikty. Najważniejsze to wyciągnąć z nich naukę na przyszłość. Karać dziecko umiejętnie, nagradzać, chwalić- uczyć świata w jakim przyjdzie mu kiedyś żyć. Zamieniać przykry obowiązek w zabawkę i spędzać każdą chwilę w miłości. Bo dzieci małe są tylko przez chwilę. Potem ruszą w świat i nie da się już nadrobić tego, o czym teraz zapomnimy. Watro o tym pamiętać.
              Moja prawie dorosła córka


              Moja wyrośnięta kruszynka

              Skomentuj


                #22
                Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                w byciu rodzicem lubię te małe nóżki i rączki, i te słodkie słowa "kocham Cię Mamusiu czy Ty mnie też kochasz?" dziecko kocha mame bezgranicznie i bezinteresownie więc jak nie lubić "bycia rodzicem"? Kocham to! Mam córeczkęi synka i są dla mnie wszystkim
                A jak sprawić by rodzina była szczęśliwa? wiem co zrobić by dzieci były szczęśliwe.. czasem trzeba pozwolić dziecku się ubrudzić, pozwolić malować rączkami i nóżkami, grać w piłkę z dzieckiem i razem z dzieckiem skakać po kałużach .. przede wszytskim kochać, przytulać, mówić że się kocha i dawać poczucie bezpieczeństwa naszych skarbów w tym jakże ciężkim i okrutnym świecie


                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                  co podoba mi sie w byciu rodzicem!
                  to że mogę wychowywać dzieko na dobrego człowieka, ze moge patrzeć jak sie rozwija, rośnie, śmieje i nabywa nowych umiejętności. że zawsze mogę ją przytulic i wiem ze mnie kocha. a gdy widze jak bardzo sie cieszy gdy mnie widzi to jestem wtedy najszczęśliwszą mam na świecie

                  co zrobić by rodzina była szczęśliwa?
                  przede wszystkim się kochać, szanować i wspierać w tych złych i dobrych chwilach!



                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                    Co Ci się podoba w byciu rodzicem?

                    W byciu rodzicem podoba mi się ponowne odkrywanie świata oczami dziecka. Zachwycanie się z moim synem kwiatkiem i pieskiem spotkanym na spacerze albo odkrywanie z czego składa się autko, podczas wspólnego rozkładania go na części pierwsze. To także zachwyt nad niewinnością dziecka i okazja do uczenia się bycia człowiekiem prostym i wesołym, mającym wielkie marzenia i wierzącym w to, że się spełnią.

                    Jak sprawić, aby rodzina była szczęśliwa?
                    Jestem mamą dwóch chłopców, z których jeden ma autyzm a drugi zaburzenia ze spektrum autyzmu. Bycie szczęśliwą rodziną z dwójką dzieci ze specjalnymi potrzebami nie jest łatwe, ale jest wielkim wyzwaniem! Rodzina jest szczęśliwa, jeśli jest w niej wzajemna miłość. Dla mnie miłość to pragnienie szczęście drugiej osoby bardziej niż swojego, to gotowość do poświęcenia. W specyficznej sytuacji rodzinnej jaką mamy, jest wiele okazji do tego, by kochać bezinteresownie - czyli dawać szczęście - poprzez cierpliwość, dawanie dzieciom własnego czasu, ciepła, poprzez wstawanie do nich w nocy jak są chorzy, poprzez jeżdżenie z nimi na terapie... Bez oczekiwania, że otrzyma się coś w zamian... Największym szczęściem jest uszczęśliwienie dzieci, a największą przy tym radością jest każdy uśmiech dziecka, nowe słowo, które powiedziało, przytulenie się...

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                      Co mi się podoba w byciu rodzicem? Jak sprawić, aby rodzina była szczęśliwa?

                      Bycie rodzicem to najtrudniejsza, a jednocześnie najpiękniejsza rola, jaką jest mi dane wypełniać w życiu.
                      Powołanie na świat, a potem opieka, wychowanie małego człowieka jest zadaniem niezwykle odpowiedzialnym i ważnym, bo ten mały człowiek przecież kiedyś dorośnie i to, jak był traktowany przez rodziców ukształtuje go i wpłynie na jego przyszłość. Czuję ten ciężar i niejednokrotnie targają mną wątpliwości, czy tę rolę wypełniam właściwie. Jednak bycie rodzicem to nie tylko odpowiedzialność, to także ogromna radość i duma! W byciu rodzicem podoba mi się...
                      ... uśmiech mojej córeczki i słodkie "kocham cie mamusiu" każdego dnia...
                      ...słuchanie, jak pięknie mówi proszę, dziękuję i przepraszam...
                      ...oglądanie pierwszych nieporadnych rysunków...
                      ...to, ze jej szczebiot tak wspaniale wypełnia każdy mój dzień...
                      ...to jak jej małe rączki potrafią mocno mnie przytulic...
                      Podobają mi się wszystkie te małe i większe sprawy, które dzięki dziecku czynią życie wyjątkowym!
                      Na pytanie, jak sprawić, żeby rodzina była szczęśliwa, mam tylko jedną odpowiedź: kochać! Kochać mądrze i odpowiedzialnie, ale też spontanicznie, czule, a czasami nawet wariacko! Nie ma lepszej metody na rodzinne szczęście!


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                        Jestesmy rodzicami małego,3-letniego skarbu o imieniu Maksio.
                        W byciu rodzicem największym darem jest to,że Bóg zesłał nam tą małą istotkę,która wiele razy dziennie przytula mnie i mówi "kocham Cie mamusiu bardzo".Już to,że możemy być rodzicami czego wielu z nas nie doświadczy,jest piękny sam w sobie.
                        Maks jest całym moim sercem i duszą i przecudowne jest to,że mogę doświadczyć takich zwykłych codzienności jak przytulanie po przebudzeniu,uśmiech na twarzy niezaleznie od nastrojów,wspólne spędzanie czasu,zabawa itp.
                        Czyms normalnym jest to,że poświęcam sie dziecku bez reszty,rezygnując ze wszystkiego tego co kiedys było dla mnie ważne.
                        Całkowicie zmieniły się moje priorytety i co ważne,nie oczekuję niczego wzamian.Myślę,że nie musze się zbytnio starać by moja rodzina była szczęśliwa,gdyż sam fakt,że mamy siebie na kazdym etapie życia jest najprostszą drogą do szczęścia.

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                          Każdego dnia patrzę na swoją córeńkę i przekonuję się, że życie jest cudem. Wszystkie obawy, które miałam, zanim urodziłam, zniknęły. Radzę sobie najlepiej jak potrafię i dobrze czuję się w swojej roli. To, że jest się rodzicem, nie oznacza, że ma się władzę nad tą istotką mniejszą od siebie. Dzieci nie wolno traktować przedmiotowo, ważne jest także ich zdanie. My jesteśmy od tego, żeby naprowadzić dziecko na właściwą drogę, ale nie rządzić i wykonywać zadania za dziecko. Trzeba rozwijać dziecko, uczyć samodzielności. A również i od dziecka rodzić może się wiele nauczyć. Lubię być rodzicem, bo lubię obserwować, jak moja córeczka każdego dnia się rozwija. Jestem z niej dumna. Lubię być rodzicem, bo jestem odpowiedzialna za ta małą istotkę. Całą siebie poświęcam córeczce, ale nie zaniedbując przy tym swojego życia osobistego. Lubię być rodzicem, bo każdy dzień spędzony z moim dzieckiem jest inny i wyjątkowy. Córeczka sprawia, że moje życie jest przepełnione szczęściem.
                          Szczęście rodzinne uwarunkowane jest zrozumieniem, wyrozumiałością, cierpliwością, poczuciem odpowiedzialności, troską o siebie nawzajem, dawaniem bezwarunkowej miłości. W życiu każdej rodziny są lepsze i gorsze dni. Ale pomimo, iż harmonia rodzinna czasem zostaje zakłócona, nie należy poddawać się. A wręcz przeciwnie. Wspierać, kochać, znaleźć pozytywne strony sytuacji. Szczęśliwa rodzina, to szczęśliwe dziecko.
                          Last edited by Milena22x; 20-01-2011, 15:05.

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                            Najfajniejsze w byciu rodzicem jest to ze każdy dzień jest inny, każdy dzień ubogaca tego małego człowieczka jakim jest moja córcia. Patrzę z dumą jak uczy się nowych rzeczy, podpatruje i cierpliwie próbuje. Myślę że odrobina bałąganu, nieładu i brudu to nieodzowny element rozwoju i niestety mamy pedantki muszą się z tym pogodzić żeby stworzyć szczęśliwą rodzinę.

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                              Mimo,że rodzicem jestem od bardzo niedawna,bo zaledwie od miesiąca,niesamowicie cieszę się,że mogę pełnić tę rolę.Bycie rodzicem jest niesamowitą przygodą, w której cieszyć może niemal wszystko,nawet to co w codzienności wydaje się nieprzyjemne,np.osikanie nas przez pociechę.Każdego dnia dzieje się coś nowego i nigdy nie można się nudzić.Dodatkowo jest to cudowna szkoła ucząca nas nie tylko odpowiedzialności,ale również między innymi tego fascynujący może byc drugi człowiek,nawet taki mały,pomaga nam to dostrzegać potrzeby innych i często uciec od egoizmu....a co najpiękniesze kochać bezwarunkowo, być kochanym tak po prostu za to,że jesteśmy i to jest cudownie.
                              By rodzina mogła być szczęśliwa napewno nie może zabraknąć w niej właśnie miłości i to takiej widocznej,gdzie nie ukrywa się uczuć,panuje otwartość i zaufanie,gdzie nikt nie obawia się powiedzieć "kocham" czy przytulić do drugiej osoby,gdzie rodzina jest rodziną-czyli jest ze sobą i nikomu nie brak czasu dla reszty członków tej cudnej "instytucji"

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: Konkurs "Szczęśliwa rodzina"

                                Co Ci się podoba w byciu rodzicem?
                                W byciu rodzicem najbardziej mi się podoba możliwość obserwowania jak szybko rosną moje maluchy, jak pięknie się śmieją, razem bawią.
                                Podoba mi się, że dzięki mnie poznają różne nowe rzeczy i miejsca, że mogę nauczyć ich nowych umiejętności.
                                A najbardziej podoba mi się, że mogę usłyszeć od nich Kocham Cię Mamo i wtedy moje serce rośnie, oczy się szklą a ja jestem najszczęśliwsza na świecie i dumna, że mogę być rodzicem tak cudnych szkrabików.
                                Jak sprawić, aby rodzina była szczęśliwa?
                                Myślę, że najlepszą i najskuteczniejszą metodą na szczęśliwą rodzinę jest po prostu słuchanie się na wzajem i szanowanie się, a także wspólne rozwiązywanie problemów, gdy się tylko pojawią.
                                AGATKA 16.04.07r
                                Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                                W końcu w komplecie
                                Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X