Hej.
Moja dziesięcioletnia córka zaczęła interesować się kosmetykami, co jest chyba dość normalne w jej wieku, przynajmniej w dzisiejszych czasach. Pokazałam i wyjaśniłam do czego służy szminka, maskra i puder, ale nie chcę żeby sams ich używała/bawiła się nimi. Na to przyjdzie czas. Żeby jednak nie czuła się gorsza czy "za mała" chciałabym jej kupić jakieś kosmetyki, których będzie mogła używać. I tutaj pojawia się moje pytanie. Jakie kremy są odpowiednie dla dziecka? Chciałabym kupić córce właśnie kremik do twarzy, do rąk - coś bezpiecznego, zdrowego i pielęgnującego, ale żeby mogła powiedzieć że to jest jej. Może skuszę się też na wodę toaletową o jakimś delikatnym zapachu. Czy możecie mi coś doradzić?