Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zasypki dla malucha

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zasypki dla malucha

    Jakich zasypek do pielęgnacji pupy maluszka używacie?
    Jaką firmę cenicie sobie najbardziej?
  •    
       

    #2
    Odp: Zasypki dla malucha

    Nie uzywalam zasypek, wystarczyl sudocrem.

    Skomentuj


      #3
      Odp: Zasypki dla malucha

      ja rowniez sudocream albo ziajke uzywam a jesli pupa byla nocno czerwona to stosowalam make ziemniaczana i schodzilo raz dwa




      Changes in my life you will see in time
      changes in my life you always in my mind
      changes in my life you always by my side....

      Skomentuj


        #4
        Odp: Zasypki dla malucha

        Moja siostra uzywala puder do pupki Nivea i byla zadowolona

        Skomentuj


          #5
          Odp: Zasypki dla malucha

          puder i zasypki są nieznane mojemu dziecięciu i jego pupci
          mam jakoś o nich nie do końca pozytywne zdanie
          może tak - uwazam że są zbedne

          my używany po kąpieli emolienty na całe ciałko
          a w sytuacji kryzysowej - kremów typu sudocrem czy bephanten
          co by nie przyzwyczajać za nadto dupala
          duzo go po prostu wietrzymy

          Skomentuj


            #6
            Odp: Zasypki dla malucha

            A ja używam zasypek. Też byłam sceptycznie do nich nastawiona, ale po tym jak Sudocrem psińco zdziałał, poza tym takim kremem trzeba dodtknąć i rozsmarować a to też nie jest przyjemne dla malca, przerzuciłam się na Alantan Plus i teraz zawsze mam go w szufladzie, chociaż bardzo rzadko go używamy bo nie mamy szczególnych problemów z pupą.
            Julek: 10/3/2008

            Skomentuj


              #7
              Odp: Zasypki dla malucha

              Ja uzywalam latem zwyklego talku kupionego w aptece pod paszkami i na stopki Poldzia,nie moglam tu dostac zasypki dla niemowlat,teraz jakos widuje w marketach...w ogole to dlaczego juz tak rzadko siega sie po puderek a czesciej po kremy czy masci?

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Zasypki dla malucha

                Ja gdzies tam mam z nivea puder ale może go ze 2 razy uzyłam
                wolałm maści, A co do Alantanu to my też go mamy tylko ten foletowy z witaminą A no ale poszedł w tamtym tyg w ciągu 5 dni a teraz już 2 tuba na wykończeniu hehe

                Także ja za zasypkami nie jestem
                Przy Julce jakiegoś Altak czy cos takiego uzywałm ale krótko bo mi nie pasował.


                JULA

                MAJA

                OLGA

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Zasypki dla malucha

                  Dotka ja nigdy nie wiedziłam ile tego sypnąć jak za dużo to się takie wałki robiły i odparzenia. A poza tym zasypka wysusza a maść oprócz właściwości leczniczych nawilża np ten Alantan


                  JULA

                  MAJA

                  OLGA

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Zasypki dla malucha

                    Mnie sie tez wydaje ze przy ruchliwym niemowlaku kremy sa latwiejsze w uzyciu

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Zasypki dla malucha

                      Dotka nie mam pojęcia, ja sobie bardzo chwalę ten wynalazek. "Dmuchnę" mu puderkiem i po wszystkim.
                      Może dlatego, że teraz odparzenia wiążą się bardziej z jakimiś alergiami
                      A może mamom wygodniej jest używać kremu
                      A może dla niektórych zasypki to przeżytek
                      Julek: 10/3/2008

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Zasypki dla malucha

                        na początku używaliśmy pudru, później tylko mąki ziemniaczanej, bo jako jedyny talk/proszek nie wywoływał wysypki, a w końcu zrezygnowałam z tego wynalazku całkowicie i smarowałam pupę tylko kremem z tlenkiem cynku

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Zasypki dla malucha

                          Jak nic się nie dzieje z pupką to niczym nie zasypuję ( co to jest w ogóle ta zasypka??? Jest puder,ale o zasypce nie słyszałam. Jakiś archaizm . ani nie smaruję, ewentualnie Emolium. jak jest czerwono to Bepanthen, a jak są krosteczki - to Clotrimazol, bo to grzybiczka od Candida Albicans i nic innego nie pomoże. Na odparzenia pomaga też maść tranowa ( kosztuje ok. 1,8 zł). Sudocrem to nie jest krem dla dzieci , bardziej dla osób starszych na odleżyny, piecze jak się posmaruje zranioną skórę Poza tym zatyka pory i ciężko go zmyć. Nam położna kazała grubo nim dziecko smarować po kąpaniu, ale to nie była dobra rada .

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Zasypki dla malucha

                            ja zasypałam pupcie malego może dwa razy i najlepsza była jednak maść. Nie sudocrem ani inne wynalazki zwykły tormentiol okazał sie super i jest całkiem niedrogi. pozdrawiam

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Zasypki dla malucha

                              Nigdy nie używałam zasypek (pudrów) u córki. Wygodniej mi było smarować, niż celować pudrem.
                              Za to pudrowałam młodsze rodzeństwo (pudrem Alantan Plus)

                              Większość pudrów dla niemowląt zawiera tlenek cynku, dziecko to wdycha, nic zdrowego.
                              Sam talk również ma taką trochę dwuznaczną opinię, prawda/nieprawda, można by dyskutować, w zasadzie nie chce mi się tego rozgryzać. Tak doraźnie to moim zdaniem to zasypki talkowe prostu nie zachowują się specjalnie "fajnie" na skórze

                              Stosowałam natomiast "talk" w płynie z Linea Bimbi - ależ komfortowa sprawa! "Talk" w cudzysłowie, bo talku (minerału) nie zawiera, tlenku cynku też nie.

                              Zawiera natomiast mąkę kukurydzianą, oliwę z oliwek, olejek ze słodkich migdałów, nagietek, rumianek i witaminę E
                              Absolutnie rewelacyjna sprawa, zakochałam się w nim. To jakby zasypka połączona z kremikiem Skóra jest cudownie aksamitna i wypielęgnowana!

                              Linea Bimbi ma też typową zasypkę, której nigdy nie testowałam (no nie lubię tego zasypywania, co poradzę ). Też nie ma talku ani tlenku cynku, zawiera natomiast mąkę ryżową, mąkę owsianą, żel aloe vera i oliwę.
                              Może być fajna, owies świetnie łagodzi podrażnienia, także te alergiczne
                              Last edited by Chemical; 03-05-2010, 02:35.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X