Odp: Konkurs „Retro bajki”. Wygraj 1 z 7 zestawów Bajeczek-Pioseneczek od wytwórni MT
Moje dziecko pokochało "Trzy świnki" oraz "Czerwonego Kapturka". Czytamy naprzemiennie i oswajamy się z wilkiem. Początkowo mój maluch zamykał książeczki, gdy tylko zobaczył na ilustracji wilka, nawet odłożyłam je na najwyższą półkę, czekając aż do nich dorośnie. Jednak nawet z największego zakamarku moje dziecko wyciągało właśnie te bajki i domagało się ich czytania. Z czasem zasłaniało już tylko oczy, ale wtulone we mnie słuchało dalej bajek. Teraz do ulubionych bajeczek dołączyła książka "Mały wilczek i trzy życzenia", gdzie synek wilka Bardzozłego jest postacią pozytywną i nie ma żadnej z cech charakteru swojego ojca. Czytając naprzemienne te trzy książeczki moje dziecko dopytuje, dlaczego wilk jest zły i czemu psoci się świnkom i Kapturkowi. Chyba szuka istoty zła. Oj, filozoficzny to temat...
Moje dziecko pokochało "Trzy świnki" oraz "Czerwonego Kapturka". Czytamy naprzemiennie i oswajamy się z wilkiem. Początkowo mój maluch zamykał książeczki, gdy tylko zobaczył na ilustracji wilka, nawet odłożyłam je na najwyższą półkę, czekając aż do nich dorośnie. Jednak nawet z największego zakamarku moje dziecko wyciągało właśnie te bajki i domagało się ich czytania. Z czasem zasłaniało już tylko oczy, ale wtulone we mnie słuchało dalej bajek. Teraz do ulubionych bajeczek dołączyła książka "Mały wilczek i trzy życzenia", gdzie synek wilka Bardzozłego jest postacią pozytywną i nie ma żadnej z cech charakteru swojego ojca. Czytając naprzemienne te trzy książeczki moje dziecko dopytuje, dlaczego wilk jest zły i czemu psoci się świnkom i Kapturkowi. Chyba szuka istoty zła. Oj, filozoficzny to temat...
Skomentuj