1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

[adleri]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Jako mama półtorarocznego nieuchwytnego Skarbu mam niewiele czasu na codzienną pielęgnację, więc składa się ona z podstawowych czynności, jak mycie, nałożenie kremu, szczypta ulubionych perfum. Jednak raz w tygodniu jest taki magiczny dzień, nazywa się sobota , kiedy mąż z córką jadą na zakupy, a ja mam czas tylko dla siebie. Nalewam więc wannę pełną wody, wsypuje sól lawendową, nakładam maseczkę na twarz i rozkoszuje się ulubioną muzyką. Potem to już sama zabawa, piling, masło do ciała, maseczka na włosy. A po kąpieli puchowy szlafrok i ciepła kawa z mlekiem i cynamonem. O tak, to moja ulubiona pielęgnacja, po której zawsze czuje się piękna.

[marzena17]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Wiele z nas myśli, że skoro nie ma już letnich upałów, a siarczyste mrozy jeszcze nie nadeszły to można odpuścić z pielęgnacją. Nic bardziej mylnego - skóra potrzebuje regeneracji po gorącym powietrzu i przygotowania na nadchodzącą zimę. Dlatego warto gdy dzieciaki już smacznie śpią otulone kołderkami, a mąż chrapie przed telewizorem poświęcić sobie 15 minut i zadbać o sobie. Peeling, maseczka to rytuały, które wykonywane raz w tygodniu odwdzięczą się pełną blasku cerą. Kosmetyki z witaminą E to jesienny "must have", a codzienne mycie zakończone polaniem zimną wodą dotleni skórę. Choć aura nie sprzyja warto wyjść na spacer - nie dość, że dziecko będzie zadowolone to zgubimy parę kalorii i dotlenimy cały organizm. I najważniejsze - jesteś mamą, otrzymałaś największy ze skarbów, ktoś kocha Cię całym maleńkim serduszkiem - uśmiechnij się. Nic tak nie dodaje urody i seksapilu jak uśmiech, pewność siebie i świadomość, że jest się kochaną. Tego nie zastąpi żaden zabieg i kosmetyk!

[marika2017]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Każda Kobieta ma jakiś sposób by poczuć się piękną.
Dla mnie rytuałem jest codzienna pielęgnacja skóry. Dbanie o nią powinno być dla nas Kobiet prostą receptą na urodę.
Odkąd pamiętam Dermika była z nami. Już jako mała dziewczynka wybierałam kosmetyki Dermiki pod choinkę dla swojej Mamy. Chciałam by czuła się piękna i wyjątkowa. Już wtedy Dermika kojarzyła mi się z luksusem i kosmetykami z najwyższej półki. Tak jest też do dziś.
Proste czynności jak mycie rąk ulubionym mydłem, gorąca kąpiel przy ulubionej stacji radiowej, czy balsamowanie całego ciała pozwala cieszyć się ukochanym zapachem przez cały dzień. Skóra jest nawilżona tak jak tego oczekuję, a ciepła wanilia przywołuje miłe chwile w długie, jesienne wieczory. Wtedy właśnie czuję się piękna, zadbana i odprężona.

[cookiejar]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Czas po wieczornej kąpieli to mój czas - choćby się paliło i waliło, każdy czegoś szukał, pies chciał na siku, a mleko kipiało - mnie to nie interesuje, radźcie sobie sami, mądrale!
1. Jesienią z racji niższych temperatur przerzucam się na intensywniejszą pielęgnację twarzy - zamiast na szybko zakremować twarz byle czym, delikatnie wklepuję w siebie odpowiednie kremy, nawet kremu pod oczy używam!
2. Postanowiłam też sobie, że wraz z końcem lata, w tym roku nie skończę z... goleniem nóg! Tak więc świeżo ogolone raciczki muszę jeszcze potraktować balsamem nawilżającym, tej jesieni najbardziej pasują mi waniliowe nuty.
3. Wybrałam się nawet do fryzjera, żeby zafarbować odrosty - dobijam do 30-tki a mam już mnóstwo siwych włosów na głowie (ciekawe czy to bardziej zasługa pracy, rodziny czy może jednak genów?), darowałam sobie kolejne ekscesy z domowym farbowaniem i zdałam się na zawodowców, efekt zadowalający - wyglądam jak człowiek a nawet jak kobitka i to nie najgorsza!

[chwila16]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

W czasie jesiennych i zimowych chłodów o swoją skórę dbam należycie,
bo wiosną nie chcę mieć z nią kłopotów -powiem skrycie.
Co dzień rano twarz ubieram w "kożuszek" kremowy,
musi być on tłusty i oczywiście witaminowy.
Unikam o tej porze roku kremów nawilżających,
by nie mieć po zimie oznak naczynek pękających.
Aby wzmocnić jeszcze bardziej ochronę mej skóry,
pokrywam ją podkładem,najlepiej po raz wtóry.
W pracy powietrze suche i gorące bywa,
piję więc dużo wody,to skórze mojej się przyda.
Nawilżanie od wewnątrz jest tu bardzo pożądane,
bo szklaneczka wody ma zawsze zbawienne działanie.
Kiedy wieczorem twarz peelingiem mam oczyszczoną,
wtedy na wysuszona skórę maseczka nawilżająca jest dobrą bronią.
By usta też mieć gładkie i niespękane,
pomadki ochronnej to ważne zadanie.
Pomadka ochronna i błyszczyk w jednym,
staje się zimą moim kosmetykiem codziennym.
Tak moja skóra w czasie jesiennych chłodów i zimy jest pielęgnowana,
dlatego na wiosnę będzie na pewno przygotowana.

[jolkaja]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Mój sposób na jesienno-zimową pielęgnacje to zyskanie czasu dla siebie. Kiedy to już opanuję mam trzy wieczory w tygodniu tylko dla siebie. Mąż w tym czasie zajmuje się dziećmi, a ja urządzam sobie domowe spa. Nalewam do wanny maksymalną ilość wody, dodaję 5 łyżek mleka w proszku, dosypuję ususzonej lawendy, którą zbierałam latem. Na koniec dokładam płatki róż. Oczyszczam skórę, nakładam maseczkę i zyskuję swoją chwilę odprężenia i czuję się nie tylko mamą ale i piękną kobietą. Wieczorem, jak już dzieci śpią, to moim rytuałem jest masaż wykonany kremem lub olejkiem nawilżającym. Nie jest to jednak zwykła czynność, gdyż wykonuje ją mój mąż. Dopieszcza moje ciało, daje mi poczuć się jak w gabinecie kosmetycznym i sprawia, że nasze więzi są bardzo mocne.

[mulisia]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Moja delikatna skóra lubi... wszystko, to co tygryski lubią najbardziej Jest trochę „wybredna”, a więc i potrzebuje wyjątkowego traktowania, które oczywiście jak najlepiej mogę staram się jej zapewnić ...a jesienią po różnych letnich przygodach, skóra potrzebuje delikatnej odbudowy. Chociaż powiem tak od siebie, to staram się nie dopuścić do jakichś większych zaniedbań
Sprawą podstawową, od której zaczynam jest demakijaż i domowe odżywki. I tutaj chodzi mianowicie o całą twarz, od brody po rzęsy, które w przypadku nie zastosowania zabiegu ( demakijażu) staną się kruszące i łamliwe.
Ale po kolei
Mam cerę mieszaną ( połączenie tłustej i suchej karnacji, więc dość trudnej w pielęgnacji, przy okazji wyszedł rym ). A więc podstawowymi kosmetykami, które zawsze muszę mieć „pod ręką” jest mleczko kosmetyczne i krem nawilżający, nietłusty. Mleczko jest bardzo ważne. Po 1 usuwa dogłębnie makijaż, a po drugie wszelkie inne zanieczyszczenia na skórze twarzy. I po 3 bardzo skutecznie nawilża twarzyczkę. Jeśli chodzi o krem, to trochę tłuściejszy nakładam na bardziej suche miejsca, przeważnie na policzki i skronie. Jestem kobietą po 30 – ce , więc już „powoli” potrzebuję kremów przeciwzmarszczkowych, a używam na bazie witaminy A,E. Jeśli chodzi o moją pielęgnację mojej cery, to mam swoje kompendium wiedzy już po latach doświadczeń, a mianowicie wiedząc, że moja skóra jest delikatna i ulega podrażnieniom muszę odpowiednio odtłuszczać, oczyszczać i nawilżać cerę. Stosuję specjalne preparaty do cery mieszanej, które skutecznie redukują wydzielanie sebum i chronią moją twarz przed wysuszeniem ( policzki). Ważne jest również mycie twarzy. Staram się myć buźkę przynajmniej 2 razy dziennie, korzystając ze specjalnego zestawu ( żel i tonik), używam tylko kosmetyków bezalkoholowych. A raz na jakiś czas wyskoczę do zaprzyjaźnionego salonu kosmetycznego, np na zabieg odświeżający lub chemiczny peeling, który pomoże zlikwidować nadmierny łojotok i rozszerzone pory.
Im bardziej będziemy dbać o swoją skórę, ( choć nie zawsze cena = jakość), to na stare lata nasza cera odwdzięczy się nam z nawiązką … i i przy okazji nawet Piękna Złota Jesień nie zaskoczy nas ni to chlapą ni to słotą czy inną „niepogodą”. Dbając rzetelnie i systematycznie o siebie przez 365/366 dni w roku będziemy piękne i Młode Mamuśki i to przez wielkie M !!! … itd.,itp ))!

[jasowa]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

By mieć skórę jak ZŁOTO, stosuję następujące rady mam, babć innych życzliwych cioć
Z... jak złuszczanie martwego, szarego naskórka, by skóra pokazała, jak potrafi błyszczeć w dobrym tego słowa znaczeniu. Najlepiej kawą i cynamonem, bo tak dla mnie pachnie jesień !
Ł... łagodny masaż. W połączeniu z powyższym złuszczaniem daje niesamowite efekty, jak i niesamowity relaks. Zwłaszcza w ciemne jesienne wieczory.
O... jak oczyszczanie, ale tylko delikatne i tylko preparatami do tego przeznaczonymi. Systematycznie ! nigdy spać w makijażu.
T.... jak troska, poprzez nawilżanie, uklepywanie, masowanie. Kto nie lubi głaskania ?
O... jak olejowanie. Ponieważ moja skóra jest sucha, z wielką przyjemnością poddaję temu zabiegowi moje włosy; ale w czasie jesiennych dni także dłonie, stopy i wszelkie "strefy", które tego tak bardzo wymagają podczas tego czasu w roku.

Słowem : Złota Jesień, Złota Ja

[domis21]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Zachowanie pięknej i promiennej cery jesieną, to nie lada wyzwanie, któremu z pewnością nie pomagają warunki atmosferyczne w postaci deszczu i zimna. Do tego skóra wciąż odreagowuje lato, walcząc z jego pozostałościami -przesuszeniem i przebarwieniami. Aby odpowiednio zadbać o cerę w tym okresie, stosuję się do kilku zasad:
1. Stosuję kosmetyki z podwyższoną zawartością antyoksydantów, m. in. witaminy C i E. Sprawiają one,że skóra "odżywa" po długotrwałej ekspozycji na słońce, pozbywa się uszkodzeń i przebarwień spowodowanych działaniem promieni słonecznych. Antyoksydanty obecne są także w wielu owocach i warzywach takich jak papryka,cebula, pomidory czy cytrusy, więc ich dostarczanie do organizmu nie jest niczym trudnym,a z pewnością zapewnia dużo zdrowia i porzytku.
2.Codziennie i bez żadnych wymówek wykonuję demakijaż.
To podstawa, gdyż nie tylko usuwa makijaż, ale także nagromadzone w ciągu dnia zanieczyszczenia, oczyszcza pory a więc skutecznie oczyszcza twarz. Do jego wykonania idealnie nadaje się płyn micelarny, idealny dla każdego typu cery. Skóra po demakijażu z pewnością odpocznie przez noc, dzięki czemu rano twarz jest promienna i pełna
3. Obowiązkowa maseczka z aktywnym węglęm, która skutecznie oczyszcza zatkane pory i przywraca cerze naturalny blask. Maseczkę wykonuję raz w tygodniu,jest naprawdę skuteczna a jej efekty są widoczne niemal od razu, hdyż pozostawia skórę czystą i zadbaną.
4. Piję dużo wody, co zapewnia pielęgnację skóry od wewnątrz. Skóra odzyskuje dzięki temu elastyczność i młodość,poza tym idealnie nawilżona.

[kropka010]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Mój sposób na zatrzymanie młodości to przestać zatykać uszy i zasłaniać oczy, aby nie usłyszeć i nie zobaczyć starości, bo ja oswajam się każdego dnia z tym, że czas biegnie szybko i nieubłaganie bałaganie w moim życiu, częstując mnie a to zmarszczkami, a to brakiem elastyczności skóry, zaczyna też wywierać wpływ na moją sylwetkę. Nie idę z nim na wojnę, ale pokazuję temu barbarzyńcy, że może dodać mi wiele tego, czego wcale nie pragnę i zabrać cenne rzeczy, ale nie zabierze mi nigdy blasku moich oczu, radości życia i miłości. Mimo iż latka lecą, to ja wciąż jestem głodna nowych przygód, nowych doznań, wciąż zaczynam coś nowego i wciąż zmieniam ścieżki mojego życia, aby jak najwięcej z niego czerpać. Oswajam się ze starością, to fakt, ale nie znaczy to, że nie dbam, aby ona jak najpóźniej dotknęła moje ciało i moją duszę. Każdego dnia rano moje zwierciadełko prawdy wyraźnie mi pokazuje, że czas leci, oj leci, ale ja mu codziennie też udowadniam, że mu się nie poddaję. Biorę z półki kosmetyki, które odpowiednio dobieram do swojego wieku i widzę, że potrafią czas zatrzymać albo chociaż spowolnić, zmieniam dietę na bardziej zdrową, nie omijam szerokim łukiem lekarzy, bo zdrowie to przecież sojusznik młodości i przede wszystkim dbam o swoją duszę, aby była cały czas tak piękna i pełna cudnych emocji, jak przed kilkunastu laty, kiedy byłam jeszcze młodziutką dziewczyną. Zatrzymać młodość, ach każdy by tego chciał, ale nie należy każdego dnia sobie wmawiać, że kolejna zmarszczka lub dodatkowy kilogram to koniec świata – trzeba myśleć pozytywie i to wg mnie jest najlepszym lekarstwem, aby ciągle być młodym bez względu na wiek.

[mika-4]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Jeżeli chodzi o pielęgnacje jesienią to ja przede wszystkim stawiam na aktywność na świeżym powietrzu. Wiadomo jak to jest w jesienne czy zimowe dni wszyscy jak najszybciej chcemy z pracy czy ze szkoły dostać się do ciepłego domu i najlepiej wskoczyć w paputki wygodne ubranie i oczywiście zjeść coś słodkiego. Ja lubię spacery jesienne czy jazdę ba rowerze. Jednak wieczorem gdy mam czas już tylko dla siebie lubię poświęcić czas na pielęgnacje skóry. Peeling z masażem, nawilżające balsamy i nastrojowe świece. W jesienne chłodne dni lubię otaczać się zapachami słodkimi i rozgrzewającymi jak np.: wanilia, kokos, czekolada, cynamon i kawa.

[maburekk]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Jesienne pielęgnacyjne moje rytuały?
Długie z olejkami kąpiele to sposób doskonały!
Relaksują, odprężają, skórę także nawilżają,
Komfort psychiczny i fizyczny zapewniają.
Na twarz maseczka odmładzająca,
By moja cera był kwitnąca,
Na paznokcie jasne, żywe kolory,
By były radosne mimo szarej pory,
Na włosy olejek, by pięknie błyszczały,
Zimnemu wiatrowi się nie dawały.
Aromatyczny balsam wcieram w całe ciało,
Aby w całości świetnie się trzymało.

[ada-1985]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Dla mnie bycie mamą to najpiękniejsze uczucie jakie może przytrafić się każdej kobiecie. Natomiast by czuć się piękną i zadbaną mamą trzeba się trochę wysilić i zadbać o siebie.
Moja skóra młodej mamy jeszcze nie zdążyła zregenerować się po wakacyjnych kąpielach słonecznych, a już musi zmierzyć się z kapryśną jesienno-zimową aurą. Suchość, skłonność do podrażnień– to problemy z którymi ja i moja cera musimy stawić czoła. Centralne ogrzewanie i uboższa w witaminy i minerały dieta z pewnością mi w tym nie pomogą.
Aby jesienią przywrócić blask mojej skórze, przede wszystkim skupiam się na odpowiedniej pielęgnacji, która pomaga mi rozwiązać problemy wynikające z nadmiernej ekspozycji na słońce. W przerwie pomiędzy zabawą z dziećmi a zrobieniem porządków w domu stosuję produkty złuszczające, za pomocą których poprawiam koloryt i nierównomierną strukturę mojej skóry oraz przygotowuję ją do lepszego wchłaniania składników odżywczych i nawilżających. Moja cera nie jest zbyt wrażliwa, dlatego delikatny peeling wykonuję co drugi dzień. Co wieczór, kiedy moje maluchy zasną, również delikatnie masuję twarz lekkimi kolistymi ruchami w kierunku od podbródka do góry i na zewnątrz. Masaż pobudza ukrwienie i powoduje, że wyglądam na bardziej wypoczętą.
Kolejnym krokiem mojej pielęgnacji jest intensywne nawilżanie skóry. Codziennie rano, przed wybudzeniem moich pociech ze snu, piję szklankę wody z cytryną. Stosuję także kosmetyki zawierające kwas hialuronowy, który skutecznie wiąże cząsteczki wody w naskórku. Używam produktów zawierających retinole, czyli pochodne witaminy A, które stymulują produkcję naturalnego kolagenu i pomagają w walce z oznakami starzenia. Nie są mi obce również kosmetyki z witaminą C, które przywracają mojej skórze równowagę, piękno, młodość i zdrowy wygląd. Są one cudownym sposobem na przedłużenie młodości, na szybkie " odświeżenie " skóry i jej dogłębne oczyszczenie - niczym miotełka wymiata wszystkie szkodliwe substancję, przywracają zdrowy blask, doskonałą kondycję i uśmiech na mojej twarzy.
Przygotowując cerę do zimy pamiętam także o jej zregenerowaniu i odżywieniu. W tym celu w wolnym czasie, kiedy dzieci się razem bawią, sięgam po olejki pielęgnacyjne do twarzy o wysokim stężeniu składników aktywnych, które są dogłębnie regenerujące i wzmacniające skórę. Znakomicie podnoszą poziom nawilżenia mojej skóry, poprawiają jej elastyczność oraz stymulują jednocześnie proces regeneracji komórek. Olejki mają jeszcze jedną zaletę - przygotują moją twarz na nadchodzące zimowe chłody.
Taka intensywna pielęgnacja pozwala mi na regenerację cery po lecie i przygotowuje ją do zimy. Wszystko to pozwala mi czuć się piękną i zadbaną mamą oraz przywraca mi nadzieję, że mogę mieć zdrową, zregenerowaną skórę oraz olśniewać swoim wyglądem podczas zbliżających się świątecznych spotkań

[Kropeczka]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Jestem mężem wspaniałej kobiety, która miesiąc temu urodziła drugiego synka, a teraz korzystam z okazji, że karmi maluszka piersią żeby zrobić jej (mam nadzieję miłą niespodziankę. Niespecjalnie znam się na szczegółach kobiecych zabiegów pielęgnacyjnych, ale postaram się opisać te, które robiła żona zanim urodził się Piotruś - teraz widzę, jak zmęczenie i nieprzespane noce dają się jej we znaki i niestety entuzjazm urodowy zdecydowanie osłabł. Żona robiła sobie raz w tyg.peeling cukrowy z sokiem z pomarańczy - pięknie i energetycznie pachniało w domu, przywodziło na myśl wspomnienia o lecie, słońcu i poprawiało nastrój, co jest ważne na jesienną chandrę Potem okładała twarz, szyję i dekolt maseczką z ugotowanych płatków owsianych wymieszanych z (bodajże) kefirem albo jogurtem - doskonałe nawilżenie i odżywienie skóry przesuszonej wiatrem i kaloryferami. A resztę tej maseczki konsumowali z radością z naszym pierworodnym przedszkolakiem A koniec przetarcie twarzy i jej przedłużenia (szyja i dekolt) wodą z sokiem z cytryny oraz wmasowanie kilku kropelek słońca zamkniętego w buteleczce (jak mawia żona do naszej starszej pociechy), czyli: olejek z pestek dzikiej róży (bomba z witaminą C Te zabiegi nie tylko wspaniale działają na skórę, ale dzięki kolorom i zapachom poprawiają nastrój, a wiadomo dobry humor kobiety w domu to lepsze życie dla chłopaków w nim Niestety, teraz owsiankę już tylko zjada w pośpiechu, a peeling cukrowy z pomarańczą zostaje wypity bez cukru (i to czasami tylko). Może Wasze kosmetyki pomogą jej skrócić jej te zabiegi pielęgnacyjne i jednocześnie utrzymać piękną i promienną buźkę, o którą coraz trudniej, bo nie przespane noce i niemowlę "wiszące" ciągle na piersi dają się ostro we znaki.

[kindka]

Odp: 1 z 5 zestawów kosmetyków Dermika. Konkurs „Jesienna pielęgnacja mamy”

Jesienią dbam o skórę na różne sposoby
po pierwsze od wewnątrz – piję dużo wody
i jem dużo warzyw zielonych i smacznych,
a tłustych przekąsek w ilościach nieznacznych.
Od zewnątrz – codziennie mą skórę przemywam,
stosuję krem ochronny, gdy na dworze bywam,
stosuję krem na noc – normalizujący,
a na dzień cudowny podkład matujący.
Raz w tygodniu peeling i relaks i maska,
czasem zaszaleć trzeba niczym młoda laska.
No bo kiedy jesień, pył, wiatr no i deszcze,
to skórę mogą szczególnie wtedy długo pieszczę,
bo tak jak niemowlę, ma skóra jest naga,
chociaż nic nie mówi – to bardzo wymaga!