Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poród w Anglii

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • protlumaczen
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Po porodzie zalecam przetłumaczyć wszystkie dokumenty - twoje i dziecka. Jeśli będziesz w Polsce, to takie dokumenty mogą się przydać. Ja korzystam z ciura tłumaczeń https://protlumaczenia.eu/

    Leave a comment:

  •    
       

  • barteezz19
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Napisane przez dotty Pokaż wiadomość
    Miałam swój pokój z łazienką, nikt nam nie przeszkadzał. Mieliśmy również podczas porodu własny pokój (tu to norma), nie wyobrażam sobie jak w Polsce mogła bym rodzić będąc z inną rodzącą kobietą na sali osłonienta tylko parawanem, dla mnie to abstrakcja. Wszystko to całkowicie za darmo.

    Na każdej sali porodowej powinien znaleźć się parawan, w przypadku gdy nie ma jednoosobowych sal. Myślę że każda sala jest odpowiednio wyposażona.

    Leave a comment:


  • skoda973
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Dziewczyny proszę o pomoc jestem w 31 tygodniu ciąży razem z narzeczonym chcemy wyjechać do Anglii jeszcze przed porodem, nie mam 18 lat czy będę mogła tam urodzić bez żadnego problemu? Pomozcie tutaj nie damy rady finansowo, mam tam koleżankę ktora tez jest w ciąży także o wizytę się nie martwie tylko chciałabym wiedzieć co i jak z porodem..

    Leave a comment:


  • skoda973
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Dziewczyny proszę o pomoc jestem w 31 tygodniu ciąży razem z narzeczonym chcemy wyjechać do Anglii jeszcze przed porodem, nie mam 18 lat czy będę mogła tam urodzić bez żadnego problemu? Pomozcie tutaj nie damy rady finansowo, mam tam koleżankę ktora tez jest w ciąży także o wizytę się nie martwie tylko chciałabym wiedzieć co i jak z porodem..

    Leave a comment:


  • dotty
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    TosiaNorwith
    Witaj z powrotem...Jak się czujesz teraz?
    Jeśli zamierzasz się poddać sterylizacji to rozumiem, że nadal fatalnie, ale przemyśl to jeszcze raz, porozmawiaj z partnerem, może zdecyduje się na wazektomię? W przypadku kobiet sterylizacja jest nieodwracalna, a zabieg u mężczyzn w 70% tak. Zastanów się, bo możesz tego potem żałować. Byłaś w poradni? Ja ostatnio czekając na lekarza w moim NHS rzuciłam okiem na tablicę ogłoszeń, i były tam godziny spotkań mam z psychologiem więc w każdej przychodni też powinny być takie spotkania.

    W kwestii porodu w PL i UK już się nie będę kłócić, ja mam takie zdanie a nie inne i nikt mnie nie nakłoni do zmiany zdania. To tyle.

    Leave a comment:


  • TosiaNorthwich
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Napisane przez FamilyTree Pokaż wiadomość
    A gdzie ja użyłam Twojego nicku ???

    Może i masz depresję, ale arogancji Tobie też nie brakuje.
    Sorry, ale umieściłaś swoją uroczą wypowiedź w takim kontekście, że trudno było nie pomyśleć, że chodzi o mnie. Skomentowałaby to jakoś, ale jak mówi mój mąż : z koniem się kopać nie będę.
    Dotty, dzięki za rady. Wiesz, ja akurat jestem pewna, że w PL nie przeszłabym tego co tu, ale tylko dlatego, że mam tam super lekarza, który by na to nie pozwolił. ale gdyby nie on to różnie by mogło być. Nasłuchałam się koszmarnych historii o porodach w Pl, ale znam także takie kobiety, ktore były zadowolone. Np w szpitalu gdzie pracuje mój lekarz ( tam bym rodziła) jeśli kobieta bardzo cierpi to dostaje epidural, nie ważne czy zapłaciła za niego czy nie. Bo uważają, że tak wielki ból zagraża i matce i dziecku. Tak powinno być w każdym szpitalu....Z kolei tutaj większość opini jakie słyszę jest pozytywna, ale są tez przypadki takie jak mój, a z tego co mówi moja visitor, jest ich całkiem sporo. Myślę po prostu, że w żadną stronę nie można uogólniać, ani że " w Polsce jest be" ani, że "w Anglii jest cacy." Każdy przypadek jest inny, a nieodpowiedzialne położne i lekarze partacze zdarzają sie wszędzie. Zamierzam zrobić sobie operację, żeby nie móc miec więcej dzieci i oczywiście "wspaniałomyślnie " mi ją odradzają. Cóż, trzeba było wcześniej zadbać o to, żebym takiej operacji nie musiała przechodzić. Byłam na konfrontacji w szpitalu i przełożona położnych powiedziała, ze w notatkach nie ma w ogóle odnotowane ze prosiłam o epidural (!), a jeszcze lepsze że, ta krowa która się mną zajmowała odnotowała sobie że "dobrze znoszę ból" - Jezu Nazareński, to jak wygląda poród gdy kobieta źle znosi ból?!
    BGKM - moja córka też jest Gabi

    Leave a comment:


  • anik12
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Bardzo interesująca rozmowa

    Leave a comment:

  •    
       

  • Sileczek
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Napisane przez majajula Pokaż wiadomość
    a mnie to śmieszy, szczególnie ta kłótnia która jest bez sensu
    ktoś coś opatrznie napisał i nie ważne że sprostował to znalazła się osoba żeby to rozgrzebać itd. sztuczna ta kłótnia i reżyser słaby

    dobrze to ujełaś jest co czytac przy kawce

    Leave a comment:


  • majajula
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Napisane przez Martyna2006 Pokaż wiadomość
    Ja nie lubię jak ktoś się kłóci
    a mnie to śmieszy, szczególnie ta kłótnia która jest bez sensu
    ktoś coś opatrznie napisał i nie ważne że sprostował to znalazła się osoba żeby to rozgrzebać itd. sztuczna ta kłótnia i reżyser słaby

    Leave a comment:


  • Martyna2006
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Napisane przez majajula Pokaż wiadomość
    a niech sie kłócą
    pewnie którejś @ się zbliża i musi sobie ulżyć
    a ja przynajmniej mam co poczytać bo już dawno nie było awanturki (była ale Colorka pokasowała)
    Ja nie lubię jak ktoś się kłóci

    Leave a comment:

  •    
       

  • majajula
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    a niech sie kłócą
    pewnie którejś @ się zbliża i musi sobie ulżyć
    a ja przynajmniej mam co poczytać bo już dawno nie było awanturki (była ale Colorka pokasowała)

    Leave a comment:


  • Martyna2006
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Dziewczyny proszę Was-przestańcie już sie kłócic!!!

    Leave a comment:


  • pinklady
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    rany, a tu znów wojna....

    Leave a comment:


  • Miss
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    sikornik stwierdzam,że brak Ci argumentów,więc chwytasz się czego możesz,jak wg. Ciebie takie "chamisko"ze mnie to czemu wczesniej tego nie napisałaś??tylko teraz? obrona konieczna??
    do 1 listopada jeszcze dwa tyg,więc nie baw się w wypominki....

    aha jeszcze jedno...napisz mi w którym poście byłam "chamska" na mlodych mamach??bo może Ty faktycznie widzisz to co chcesz widzieć??
    najgorsze moje słowo to było "zjeźdżaj"
    Last edited by Miss; 15-10-2009, 19:49.

    Leave a comment:


  • FamilyTree
    replied
    Odp: Poród w Anglii

    Napisane przez sikornik
    riposta? hehe
    tak samo jak Ty w sprawie bólu porodowego względem posta TosiiNorthwich wyraziłam swoje zdanie - Tobie wolno a mnie nie?
    Ty możesz sie "czepiać" a ja nie, bo?
    Oczywiście, że możesz,
    ale ... to trzeba było tak od razu napisać, że chcesz się poczepiać by pokazać, że Tobie też wolno, nie traciłabym czasu na tłumaczenia.

    Leave a comment:

       
Working...
X