Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

nacięcie krocza przy porodzie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: nacięcie krocza przy porodzie

    Moja koleżanka po mino nacięcia krocza i tak pękła i to w stronę odbytu co okazało się później bardzo bolesne, mówi, ze do dzisiaj już trzy lata po porodzie nadal odczuwa .

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: nacięcie krocza przy porodzie

      Witam serdecznie, ja miałam nacinane krocze , przy porodzie nikt nie pytał mnie o zdanie, ale również niczego nie musiałam podpisywać, wszystko dobrze się zagoiło.

      Skomentuj


        Odp: nacięcie krocza przy porodzie

        A co z tą ochroną okrocza o której ostatnim czasem tak głośno? Będę rodzic po raz pierwszy i przeraża mnie ta rutyna w szpitalach i nie pytanie kobiet o zdanie. Myślę, że krocze jest nacinane zbyt często, bo przecież nie każda kobieta go potrzebuje.

        Skomentuj


          Odp: nacięcie krocza przy porodzie

          Myślę że przy pierwszym porodzie jest taka potrzeba aby nacinac bo mięsnie nie sa jeszcze rozciągnięte ale przy następnych niema takiej potrzeby a połozne tna bo im jest wygodniej dziecko rodzi sie szybciej.Ja przy pierwszym porodzie byłam cieta krocze długo sie goiło dlatego przy nastepnych zastrzegłam sobie ze nie chce byc cieta i o o dziwo położne dostosowały sie do tego.Córę urodziłam bez naciecia waga 3900 i synka tak samo waga 4350 także da się da.Dzieki temu zaraz po porodzie mogłam normalnie funkcjonować ba nawet z sali porodowej na zwykłą poszłam na piechotę


          Skomentuj


            Odp: nacięcie krocza przy porodzie

            Wydaje mi się, że już powoli nie ma tej rutyny w szpitalach. Ja prosiłam o ochronę krocza i położna się do tego dostosowała ale w trakcie okazało się że pękam w innym miejscu i i tak musiała naciąć. Kto wie gdyby zrobiła to od razu może nie było by pierwszego pęknięcia.

            Skomentuj


              Odp: nacięcie krocza przy porodzie

              U mnie było podobnie, pękniecie i cięcie, jednak fahofwo wykonane gdyż tego nie poczułam, myślę ze położna wiedziała co robi

              Skomentuj


                Odp: nacięcie krocza przy porodzie

                Napisane przez anna31 Pokaż wiadomość
                Myślę że przy pierwszym porodzie jest taka potrzeba aby nacinac bo mięsnie nie sa jeszcze rozciągnięte ale przy następnych niema takiej potrzeby a połozne tna bo im jest wygodniej dziecko rodzi sie szybciej.Ja przy pierwszym porodzie byłam cieta krocze długo sie goiło dlatego przy nastepnych zastrzegłam sobie ze nie chce byc cieta i o o dziwo położne dostosowały sie do tego.Córę urodziłam bez naciecia waga 3900 i synka tak samo waga 4350 także da się da.Dzieki temu zaraz po porodzie mogłam normalnie funkcjonować ba nawet z sali porodowej na zwykłą poszłam na piechotę
                ojej ale wielki synek waga ponad 4 kg niby kwalfikuje się juz do cesarki chyba ? Tak więc gratuluje.

                Ja chce ochronić krocz, bo niestety ale dużo kobiet potem dochodzi do siebie, nie mogą długi czas swobodnie siadać, a samo nacięcie mówią że bolało - wiec cieły w złym momencie... Oczywiście jeśli będe pękać niech tną.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: nacięcie krocza przy porodzie

                  beatris20 niestety nie zawsze waga okolo 4 kg z gory kwalifikuje do cesarki - teraz lekarze raczej z tego co obserwuje bardziej nastawieni sa na porody SN ;/ mam znajome ktore bez problemu rodzily ok 4 kg dzieciaczki ale mam znajomo która rodzila 2 dni i nie dala rady ze wzgledu na wage dziecka i skonczylo sie cesarkom

                  Skomentuj


                    Odp: nacięcie krocza przy porodzie

                    zooja lekarze mają teraz parcie na SN ponieważ ordynator oddziału gdzie mało jest cesarek dostaje pochwałę od dyrektora szpitala i nie wiem czy jeszcze nie od kogoś, ale jak lekarz jest człowiekiem to widzi od razu gdzie mogą byc problemy i stara się wyegzekwować tą cesarkę. Dwa dni się męczyć aby w końcu zrobili cesarkę? A jak to zniosło dziecko?

                    Skomentuj


                      Odp: nacięcie krocza przy porodzie

                      syn kolezanki na szczescie zniosł to dobrze - byl to tez porod po terminie wywoływany wiec dzieciaczek nie byl poprostu gotowy na wyjscie i jemu nic nie było - tak naprawde dziecko ze wzgledu na drobna posture kolezanki nie mialo jak zejsc do kanału rodnego - ja sie dziwie mezowi kolezanki ze nie reagowało - bo ona meczyla sie starsznie i juz w ostatnim dniu powiedziala ze nie da rady i nie rodzi i sie zlitowali - a mąz powinien tam chukna albo dążać przewiezienia do innego szpitala

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: nacięcie krocza przy porodzie

                        To dobrze , że synuś zdrowy i nie wpłyneło to na niego, ale koleżance serdecznie wspólczuje, że musiała się tyle nacierpieć. Muszę mojego męża przeszkolić by w razie czego wziął personel w obroty,

                        Skomentuj


                          Odp: nacięcie krocza przy porodzie

                          Mi nie chcieli nacinać krocza..myśleli, ze sie uda bez tego..niestety samo pękło bo dzidzia była zbyt duża..
                          bolało jeszcze gorzej więc nie wiem co lepsze - nacinać czy nie :-(

                          Skomentuj


                            Odp: nacięcie krocza przy porodzie

                            ja byłam nacinana i słusznie, bo bez tego albo bym naturalnie nie urodziła albo popękałoby mi krocze, co jest bardziej bolesne no i miałam ponad 10 szwów

                            Skomentuj


                              Odp: nacięcie krocza przy porodzie

                              Lepiej jak kroczę jest naciętne, niż kobieta ma popękać. Myślę , że to dużo mniejszy ból i szybciej się zagoi niż popękanie.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X