Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

nacięcie krocza przy porodzie

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    ja tez mialam nacocane krocze i nawet tego nie czulam, w domu przemywlama tantum rosa i szybpo sie zagoilo

    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez shannon Pokaż wiadomość
      powiedzcie mi dziewczyny w takim razie jaki jest cel nacinania/???
      No właśnie nie ma takiego celu !!!!! Wcale nie jest konieczne
      nacięcie. Oczywiście są przypadki, że dziecko jest duże, że trzeba
      szybko wyciągnąć dziecko z kanału rodnego, ale to są sytuacje
      wymagające szybkiej interwencji.
      W prawidłowo przebiegającym porodzie nie ma takiej potrzeby.

      Te dziewczyny, które widziały porody czy mąż asystujący opowiadał.
      Mi właśnie mówił mąż, że nim główka się urodziła położna wsadziła rękę
      do wewnątrz, pod główkę, następnie główkę obróciła i wyszła główka.
      Przy nacięciu ma więcej miejsca, nie musi się starać by niczego nie
      uszkodzić. Dlatego nacinają, bo epoka kamienia łupanego kiedy to myślano
      że tak trzeba, już dawano minęła.

      Skomentuj


        cohenna przeczytalam wlasnie twoja historie i to ze jestem w szoku to malo!mam nadzieje ze te pi..pi..pi... dostana za swoje.ja pier... mam nadzieje ze nowe pokolenie poloznych i lekarzy bedzie ludzkie. powinnas to opisac w lokalnej gazecie.
        shannon

        Skomentuj


          Sama jestem ze służby zdrowia i widziałam porody i jak to się odbywa.....brak słów

          Skomentuj


            Napisane przez shannon Pokaż wiadomość
            powiedzcie mi dziewczyny w takim razie jaki jest cel nacinania/???
            Nacięcie nie ma żadnego celu....nie jest uzasadnione bo nie ma podstaw medycznych jeśli poród przebiega prawidłowo.
            Poprostu jest wykonywane rutynowo.....Pewien lekaż wymyśłił je sobie w 20 latach
            Są sytuacje że np: dziecko się zaklinuje i konieczne jest użybie kleszczy lub próżnociągu to wtedy powinno się je wykonać żeby można było widzieć co się dzieje....ale nie w każdej sytuacji

            Skomentuj


              a mi w polsce glupie baby wmawialy ze moje dziecko sie zaklinowalo wlasnie z braku naciecianawet w to uwierzylam i bylam troche zla na poloznaaz mi teraz glupio.
              shannon

              Skomentuj


                Napisane przez shannon Pokaż wiadomość
                a mi w polsce glupie baby wmawialy ze moje dziecko sie zaklinowalo wlasnie z braku naciecianawet w to uwierzylam i bylam troche zla na poloznaaz mi teraz glupio.
                Jeśli nie dojdzie do rotacji płodu to dziecko się klinuje ale o kości a nie skórę krocza bo ta bez żadnego problemu pęka!

                Napisane przez shannon Pokaż wiadomość
                ja zaluje ze mnie nie nacieto wczesniej poniewaz w moim przypadku dziecko sie zaklinowalo i porod zakonczyl sie nieszczesliwie.teraz wszystko jest ok ale moglo dojsc do niedotlenienia mozgu a konsekwencje sa straszne.dlatego gdybym mogla cofnac czas to chcialabym bym nacieta od poczatku!
                Tak ci mogły wmawiać ale to nie prawda nacięcie do zaklinowania się dziecka nie ma nic współnego
                Last edited by cohenna; 22-11-2008, 18:31. Powód: literówka

                Skomentuj

                •    
                     

                  shannon wyczytałam że zostałaś nacięta dopiero kiedy trzeba było użyć kleszczy.....To nie przyjemnie wygląda a co dopiero żeby to przejść....

                  Skomentuj


                    jak na pierwszy porod to koszmarne doswiadczenie ale juz powoli zaczynam zapominac.ciesze sie ze moja coreczka jest cala i zdrowa
                    shannon

                    Skomentuj


                      Też chciała bym zapomnieć
                      Ale śni mi się to po nocach......

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        W Polsce nacięcia bywają profilaktyczny by uchronić przed pęknięciem jednak to rozcięte nie zawsze goi się lepiej!! Pierwsze dizecko rodziłam w Polsce i oczywiście zostałam "nacięta" ale późniejsze gojenie się było bardzo długie i bardzo bolesne. Problem wtedy z siadaniem ((i tu proponuje kupić specjalną poduche albo poprostu duży ręcznik zwinąć w rulonik i uformować z niego kułko tak by miejsce nacięcia nie dotykało siedzenia)). Drugą córeczkę urodziłam w Wielkiej Brytaniu i tu zawsze starają się jak się tylko da uchrocić kobiete przed nacięciem. Oczywiście miałam lekkie pęknięcie ale nie powodowało ono żadnych specjalnych buli ani problemów z siadaniem czy podmywaniem się. Też nie wymagało ono żadnych szwów bo to chyba one najbardziej bolą gdy się wvijają a potem ich zdejmowanie. Moja siostra szwy miała zdejmowane przez położną w przychodni za pomocą nożyka takiego jak do cięcia dwywanów!! Mówiła że strasznie boli i strasznie ją położna pokaleczyła przy tym.

                        Skomentuj


                          ja mialam szwy ktore sie poprostu rozplynely a balam sie tez tez ze bede musiala jeszcze przyjsc na zdjecie.
                          shannon

                          Skomentuj


                            cohenna mi to sie nie miesci w glowie ze cie pocieli po porodzie!
                            shannon

                            Skomentuj


                              Ja miałam 10 szwów 6 z żyłki i 4 samoropuszczalnych
                              Żyłkowe zdjęła mi położna w szpitalu i płakałam jak to robiła
                              Zodtało 4 jeden sie rozpuścił na 4 dzień a 3 po 3 tygodniach zdjął mi mąż bo też ze służby zdrowia
                              Już w szpitalu to zaczęło ropieć mimo że od początku miałam okłady z tantum rosa
                              przez 6 tygodni każda jedna dziurka ropiała a ja non stop okłady z rywanolu robiłam
                              Jak już się podgoiło to do szóstego miesiąca na dwóch szwach rosły mi górki a jak pękały to płynęła ropa i znów okłady....
                              Szew jest bolesny odczuwam go codziennie. czasem przy stosunku. czasem przy siedzeniu. Dojeżdżam do pracy rowerem 5 km ale na stojąco jeżdżę bo nie potrafię dłużej jak kilkanaście sekund usiąść......

                              Skomentuj


                                Napisane przez koniczynka Pokaż wiadomość
                                Dziweczyny czy to nacięcie jest wykonywane w każdym przypadku?
                                przed porodem położna powiedziała mi, że ona nacina tylko wtedy kiedy zachodzi taka potrzeba. Nie wiem jak robia inne położne w szpitalu w moim mieście. Ja byłam nacinana ale szybko i właściwie bezboleśnie sie zagoiło i nie była to dla mnie jakas tragedia. Gdyby przy porodzie ktoś mnie zapytał o zgode na naciecie to pewnie bym się zgodziła nie myśląc o tym czy to jest konieczne. W tamtej chwili najwazniejsze dla mnie było urodzić zdrowe dziecko.
                                Uważam, że o nacięciu powinna zdecydować kobieta.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X