Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

jak rodzić

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    jak rodzić

    który sposób rodzenia jest lepszy: siłami natury czy przez cesarskie cięcie?
  •    
       

    #2
    zdecydowanie siłami natury! cc to operacja a blizna daje znać do końca życia
    ale siłami natury ti na pewno nie w polskim szpitalu...

    Skomentuj


      #3
      siłami natury rodziłam dwa razy-dwa razy w polskim szpitalu!!!i wszystko było dobrze....mysle ze siłami natury lepiej,choc niemam porowniania do cesarki,lezalam jednak na sali poporodowej z dziewczyna po cesarce miała załozony cewnik,ledwo sie ruszała.to było jej pierwsze dziecko i cesarka na zyczenie,powiedziala ze drugie dziecko urodzi silami natury.

      Skomentuj


        #4


        Oczywiscie, ze silami natury! CC to operacja i nalezy ja wykonywac ze wskazan lekarskich a nie dla wygody matki
        D

        Skomentuj


          #5
          Chyba poród siłami natury docenia się bardziej ja taki mam już za sobą to może drugie dziecko przyjdzie na świat przez cięcie? Kot wie

          Skomentuj


            #6
            Ja jestem za porodem siłami natury. Tak jak tu już ktoś napisał, cc to poważna operacja. A przecież zawsze można poprosić o znieczulenie przy porodzie.

            Skomentuj


              #7
              Oczywiście,że sn. Leżałam na sali z dziewczyną po cc
              I jak przychodziła rano lekarka na obchód to musiałam
              rozbierać i ubierać jej córeczkę, bo biedna nie mogła nic robić.
              A i dla dziecka nie jest bez różnicy sposób przyjścia na świat.
              Po cesarce lekarze już nie za chętnie pozwalają na drugi
              poród siłami natury.

              Aninka ja rodziłam w polskim państwowym szpitalu i nie chciałabym
              urodzić gdzie indziej. Rodziłam z mężem,miałam do dyspozycji
              piłkę, wannę, prysznic, toaletę, mogłam chodzić, co pół godzinny
              sprawdzano tętno. Kiedy czułam, że to już położyłam się na łóżko.
              Urodziłam w ciągu 4,5 godziny bez nacięcia. Było idealnie.
              A nie rodziłam w najlepszym szpitalu.

              Sielanka nie zawsze można poprosić o znieczulenie, bo nie
              wszystkie szpitale są w ich posiadaniu
              Ja prosiłam to mi dano jedynie dwa czopki paracetamolu
              Choć muszę stwierdzić, że lekko mi ulżyło.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Ja chciałabym siłami natury...myślę o porodzie w wodzie albo w domu...doję się tego wszystkiego...
                pozdrawiam

                Skomentuj


                  #9
                  Napisane przez koniczynka Pokaż wiadomość
                  który sposób rodzenia jest lepszy: siłami natury czy przez cesarskie cięcie?
                  Myślę, że cesarskie cięcie jest "wygodniejsze" dla kobiety nawet z tego względu, że nie boli aż tak. Ale poród naturalny jakoś bardziej się docenia. Ja rodziłam naturalnie chodź groziło mi cięcie.

                  Skomentuj


                    #10
                    ja wybrałam sobie cesarkę i nie mogłam dokonać lepszego wyboru zaro bólu, komfort psychiczny i fizyczny,blizny nie widac WCALE i nie mówie tu o tym że jest zakryta także drogie mamy...,nie ból porodowy sprawia że bardziej kochacie swoje dzieci

                    poza tym troche mnie śmiesza wypowiedzi "bo obok mnie leżała po cesarce..." opowiadajcie o tym co wy przeżyłyscie .

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      ja z kolei po cesarce długo dochodziłam do siebie i nie zgadzam się z poprzedniczką, że to tak lajtowo wszystko, wolałabym się pomęczyć i dla dziecka poród siłami natury jest korzystniejszy, w końcu natura jest taka od wieków, a ja rodziłam przez cesarkę bo mój synek był pupą w dół.

                      Skomentuj


                        #12
                        marta 26 ma racje dla dziecka poród naturalny jest dużo lepszy, ale oczywiście gdy wszystko idzie prawidłowo, bo jak zaczynają się komplikacje to lepiej od razu zrobić cesarkę niż ryzykować powikłania okołoporodowe.

                        Skomentuj


                          #13
                          DObry wieczór
                          Na sali porodowej polozna powiedziala CC , przestraszylam sie , operacja??Dlaczego niemoge urodzic normalnie a ona na to ze duza dzidzia bedzie.
                          Ginekolog powiedzial ze jestem pierworodka i sobie poradze.I faktycznie urodzilam córeczka 4140
                          Poród naturalny jest wedlug mnie bezpieczniejszy dla dziecka gdyz on powoduje iz dziecko samo zaczyna oddychac a po cesarskim cieciu nie tak od razu.A no i rana boli dluzej nic krocze
                          Amelia 12.03.08

                          Skomentuj


                            #14
                            Hej!
                            Miałam cesarkę...musiałam mieć. Z powodu wysokiego ciśnienia. Trzy miesiące dochodziłam do siebie...nie mówiąc już o nocnych wstawaniach...dobrze że mój mąż podawał mi Małą.Zaraz po wdało się coś, dostałam wysokiej gorączki i o mało nie wróciłam do szpitala.
                            Jestem jak najbardziej za naturalnymi porodami. Wręcz marzę o tym żeby jak będę kiedyś miała drugie dziecko rodzić naturalnie.
                            Mój ginekolog mówi tak...jeżeli natura by chciała żeby kobiety rodziły przez cięcie to by miały suwaki na brzuchu...

                            Skomentuj


                              #15
                              MrsRedhead no toż przecież napisałam co ja przeżyłam, że nie dosyć,
                              że musiałam swoje dziecko ubrać to jeszcze sąsiadki po cesarce.
                              A mnie śmieszą kobiety, które na życzenie wołają o cięcie bo się
                              boją kilka godzin pocierpieć.
                              Ty pewnie nie miałaś tego problemu, bo skoro miałaś taką możliwość
                              to mniemam, że "rodziłaś" w szpitali/klinice prywatnym. Więc
                              pewnie maluszka Ci ubierali czy też rozbierali.
                              W państwowym trzeba sobie nawzajem pomagać.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X