Maj i Czerwiec 2011

[edzia7891]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

CZARNA biedactwo, dobrze że juz po wszystkim, szkoda ze jeszcze na mała musisz poczekać, ale to dla jej i Twojego zdrowia
WITAMY NA ŚWIECIE

MATYNA sama w dwu-paku
oj odpoczywam, robie sobie maseczki upiększam sie na zapas,a ze spaniem nie mam problemu nie wiem czy to organizm ma potrzebę czy te upały ale drzemki sa częste w ciagu dnia
Dzis sie wzięłam za sprzątanie z nadzieja ze moze mnie zbierze, ale mała jeszcze nie gotowa widać
A mnie krzyż nawala jak by mi strzelić miał, a tym sprzątaniem sobie dodałam

[aaniaa]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

Cześć Dziewczynki. melduje się rozpakowana hurrrrrrrrrrrra!!!!
28.05 o godz. 8.22 przyszła na świat sn moja malutka Oleńka. okazało sie ze wcale nie jest taka duża jak mnie straszyli. Miała 3,700 i 59cm. poród koszmarny. od dziś jesteśmy w domku, krocze już nie boli, ale za to mam straszny nawał pokarmu.
Czarna i Luna gratuluje dzieciaczków
Czarna trzymam kciuki za malutką!

[matyna99]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

Oleńka witamy na swiecie!!!!
Ania gratulacje. Czekamy na zdjecie malutkiej
No to zostala nam tylko Edzia

[dziabka20]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

Czarna i aniia gratuluje dzieciaczków!!! czekam na fotki

[luna_1979]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

Ania, czarna wielkie gratulacje. Cieszę się, że macie to już za sobą. Edzia wspólczuję tych wszystkich dolegliwości które musisz znosić i tego niepokoju który im towarzyszy...

[edzia7891]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

LUNKA dzięki
wczoraj sie wzięłam za sprzątanie z nadzieja ze mnie zbierze, wieczorem sie rozpętała burza potężna i krążyła bardzo długo, a mnie w nocy złapały skurcze ale tylko 3 w odstępie czasowym 20-30min i to na tyle
Mała widocznie che posiedzieć jeszcze

[luna_1979]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

Mój skarbek Natanielek

[edzia7891]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

LUNA ale słodziaczek oj mamusia będziesz pilnować synusia

[luna_1979]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

hehe Edzia jaka ja będę zazdrosna kiedyś o moich chłopaków jak zaczną dziewczyny do domu sprowadzac

[czarna2532]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

hej. Ja juz w domku ale bez malutkiej lekarz zostawil ja jeszcze w szpitalu na obserwacje po tym jak zachlysnela sie wodami ze smulka, oczyscili ja juz calkiem bo tylko troszke tego lyknela ale chce zobaczyc jak sobie radzi poza inkubatorem i wogole chce byc pewny ze wsio jest ok. Juz zaczela jesc i odlaczyli ja od rurek itd (ale ma antybiotyk aby nie zrobilo sie zakazenie) i mowi ze jest wszystko super ale i tak Jestem podlamana ciagle bym tylko ryczala bo nie pozwolili mi z nia zostac tylko wypisali i moge odwiedzac 24\h. Staram sie sciagac pokarm ile sie da i wozimy malutkiej do szpitala. Krocze boli jak cholera takze... Lipa ale malutka jest przeslodka moze w weekend ja nam wypisza a jak nie tto w polowie przyszl. Tyg. 3majcie kciuki. Pozdrawiam

[edzia7891]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

LUNA oj będziesz pilnować będziesz
CZARNA bidulko, musi Ci byc bardzo ciężko bez malutkiej - tule mocno do serducha

a ja nadal w dwupaku, do tego wczoraj złapała mnie panika przed porodowa tak sie boje tego nacinania krocza i tego ile te bóle beda trwać i jak beda mocne i wogóle kiedy to nastąpi ze
z jednej strony mam dosc i juz bym chciała mieć to za sobą, a z drugiej mnie łapie panika

[luna_1979]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

Czarna bardzo Ci współczuję, wiem jak to jest gdy Ci dzieciątko zabiorą. Edzia nacinanie krocza to pryszcz w porównaniu z resztą hehe, naprawdę mi przy pierwszej ciąży nacinali to nawet nie poczułam, najgorsze sa bóle jak dla mnie. Ale powiem Ci, że 100 razy lepiej jest rodzić normalnie niż mieć cesarkę i o wiele szybciej się później dochodzi do siebie. Ale rozumiem Cię i Twój niepokój, miałam to samo .

[aaniaa]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

Luna Natanielek jest słodziutki!!!
Czarna, współczuje Ci bardzo, ale za kilka dni bedziesz miec malutka i szybko wynagrodzi Ci te stresy. Szkoda, że nie mogłas zostac razem z nia w szpitalu
Edzia nacinanie krocza nie boli, nawet nie będziesz wiedziała kiedy to zrobia, bo tna w trakcie skurczu a to boli wystarczająco...Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny( w miarę mozliwosci ) poród.
ja póki co pokarmu mam tyle, że już zaczęłam mrozić , Oleńka w dzień spi tak, że musza ją wybudzać na karmienie co 3h, tak kazały położne, a w nocy budzi się co niecałe 2h...
Poród zaczął się od odejscia wód, obudziłam się ok. 23.30 w piątek, zalana cała, wstałam poleciało dalej. Spakowałm torbę, wykąpałam się, odwieźliśmy Kubę do dziadków i pojechaliśmy do szpitala. o 0.30 byłam na izbie, lekarz stwierdził 1cm rozwarcia i powiedział, ze do rana nie urodzę. Położna pół godz. później mnie zbadała i były juz 4cm rozwarcia. I na tym koniec, więc przed 6 podali mi kroplówkę i zaczęła się jazda, całe szczęscie ze o 7 była zmiana położnej, bo ta pierwsza nie pozwoliła mi wstawać, lezałm plackiem. Ta druga pozwoliła, więc jak wstałm to po godzinie była juz Ola
Darłam, się że nie urodze, że nie dam rady, cały oddział mnie słyszał. Poród w porównaniu z pierwszym koszmarny, choć Kuba był większy, na ale obwód główki mieli równy 36cm, a to najbardziej boli. O 8 pytałam czy długo jeszcze a o8.22 była juz Ola, zaraz ją dostałm, jeszcze z nieprzecięłą pępowiną, a później pare minut po 9 juz na karmienie.
Moje maleństwo płacze tylko gdy jest kąpane, ale wtedy słyszy ją cały blok.
Powiem Wam, że w piatek wieczorem jeszcze 2w1 najadłam się srednio dojrzałych truskawek, a w sobote rano karmiłam juz małą i nic jej nie było, więc zamierzam lada dzień spróbować zjeść znowu.

[kala8]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

LUNA oj będziesz pilnować będziesz
CZARNA bidulko, musi Ci byc bardzo ciężko bez malutkiej - tule mocno do serducha

a ja nadal w dwupaku, do tego wczoraj złapała mnie panika przed porodowa tak sie boje tego nacinania krocza i tego ile te bóle beda trwać i jak beda mocne i wogóle kiedy to nastąpi ze
z jednej strony mam dosc i juz bym chciała mieć to za sobą, a z drugiej mnie łapie panika(

edzia ja miałam cesarkę i wcale nie mam takich odczuć jak luna , nie miałam żadnych powikłań , rana zagoiła sie bardzo szybko wstałam po 12 godz, małą dostałam od razu po przewiezieniu na zwykła sale czyli po 4 godz od porodu, w 4 dobie wyszyłyśmy do domu i nawet tego samego dnia byłam z mężem w sklepie obok domu na zakupach, pewnie rana trochę ciągnie ale bez przesady , tak że nie ma reguły , każdy ma inny organizm



dla mnie 2 godz poprodu naturalnego poprzedzającego cesarkę były okropne i jak usłyszałam że mam mieć cesarkę to poczułam ulgę

życzę szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu , w jakiejkolwiek formie miał by być i zdrowej dzidzi

[matyna99]

Odp: Maj i Czerwiec 2011

czarna bardzo Ci wspolczuje... na sama mysl ze musialabym swoja mala zostawic w szpitalu broda mi zadrzala.. Na pewno nie jest Wam latwo.. Trzymam kciuki za Nikolke zeby jak najszybciej ja wypisali do domku!! Jak juz bedziecie razem to o wszystkim zapomnicie!
luna Natanielek jest cudny, taki slodki okruszek
aaniaa a jak taka reakcja alergiczna by wygladala? ja na wszelki wypadek to prawie nic nie jem co mogloby powodowac alergie.. i juz w dzinsach sprzed ciazy chodze 3,5kg mi zostalo ale wiekszosc to chyba piersi..
edzia nie denerwuj sie tyle wszystko bedzie dobrze! ja juz zapomnialam jak to bolalo! a teraz jak widze jak mala szybko rosnie to zaczynam myslec o nastepnym

Wczoraj bylismy z mala na wizycie kontrolnej, wszystko super. Tosia przez 2 tygodnie przybrala 1kg, teraz ma juz ponad 4.2kg- maly zarloczek. Juz jej nie budze na karmienie, niech sobie pospi. W dzien budzi sie co 2-3h a w nocy zasypia najpierw na 5h a puzniej budzi sie co 2-3. A czasami w dzien oczy ma jak fasole i nie spi nawet 3godziny wtedy to tylko spacer moze uratowac.
Pozdrawiam Mamusie