Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

*****Marzec i kwiecień 2011*****

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    *****Marzec i kwiecień 2011*****

    Czekam na marcowe i kwietniowe mamusie do wspolnych pogaduch o blaskach i cieniach naszego stanu blogoslawionego
    Zglaszajcie sie dziewczyny, w kupie razniej


  •    
       

    #2
    Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

    Nie ma zadnej wiosennej Mamusi? Czekam z niecierpliwoscia


    Skomentuj


      #3
      Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

      Czesc Zycze ci zebys szybko znalazla nowe kolezanki na tym watku. Chetnie bym sie dolaczyla, ale ja kwietniowa mamusia, ale 2010 Jak sie czujesz?? Trzymaj sie i dbaj o siebie

      Skomentuj


        #4
        Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

        Czesc Olu, poki co, to na watku pustki, mam nadzieje, ze juz niedlugo.
        Mozesz sie dolaczyc - dobre rady doswiadczonej mamy sa w cenie
        Pewnie sama dobrze pamietasz jak to bylo na poczatku, a tu coreczka ma juz 5 miesiecy, jak ten czas leci...


        Czuje sie juz w miare OK, mam tylko problem z bolacym kregoslupem, ktory nie daje spac. Nie wiem, czy mam sie tym martwic czy to jest fizjologiczne. Tez mialas taki problem ok. 12 tyg.?
        Wizyta u ginka we srode wiec o wszystko wypytam. Poki nie ma plamien staram sie nie panikowac


        Skomentuj


          #5
          Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

          Kregoslupem sie nie martw, ja tak mialam w II trymestrze. Oczywiscie powiedz ginekologowi, ale raczej nic groznego.

          To prawda - pamietam te poczatki A tu taki szkrabik siedzi na kolanach... czas szybko leci. Ja też się dobrze czułam, I i III trymestr nie mogłąm spać po nocach, a w II bolał mnie kręgosłup, ale ogólnie nie najgorzej.

          Przepraszam, że piszę czasem bez polskich liter - ale wtedy trzymam Justynkę na kolanach i lepiej mi pisać jedną ręką

          No i w środę napisz jak wizyta? Ciekawe czy będziesz miała USG - jakoś tak się robi z tego co pamiętam...

          Skomentuj


            #6
            Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

            Życzę wszystkiego dobrego wiosennym mamusiom bezproblemowych tych 6 miesięcy co zostały i szybkiego porodu.
            Ja też jestem kwietniową mamą ale 2002 i to piekny czas na rodzenie taki prezent na zajączka i na spacerki można szybko wychodzić

            trzymajcie się brzuchatki


            JULA

            MAJA

            OLGA

            Skomentuj


              #7
              Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

              Ola ja tez nie uzywam polskich znakow, bo mam niepolskiego kompa. Mam zainstalowana polska klawiature, ale denerwuje mnie ona i uzywam jej tylko w pracy, kiedy musze napisac cos poprawnie.

              USG od poczatku mialam juz chyba z 10, bo ciaza byla zagrozona i pierwsze tyg. przelezalam w szpitalu. Teraz mam wizyty co 20 dni. A teraz to bedzie pewnie sprawdzanie przeziernosci karku, bo to juz ten tydzien. Nie moge sie doczekac, zeby zobaczyc moja Rybke.

              Co do kregoslupa, to myslalam, ze zacznie mnie bolec jak juz bede miala brzusio, poki co jestem 4 kilo na minusie

              Majajula ja tez sie ciesze, ze bede rodzila w kwietniu, bo okres ciazy przypadnie mi na chlodniejsze dni i mam nadzieje latwiej sie ja wtedy znosi


              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                No lepiej niż w upały to na pewno Choć ja miałam dość wkładania zimowych butów, bo brzucho mi przeszkadzał, a zima była sroga i w adidasach nie dało się przelatać... No i współczuję problemów na początku ciąży, pewnie wiele nerwów Cię to kosztowało. Mam nadzieję że już będzie dobrze i więcej żadnych komplikacji nie będzie.

                A znasz tą stronę?? Mi się bardzo podobała, i co tydzień posyłałam mężowi opis na gadu, żeby się wczuwał
                http://ebrzuszek.pl/index.php?option...442&Itemid=116

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                  A na kiedy masz termin?? Ja miałam na 1.04, ale moje dziecko sie nie spieszyło

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                    Pobyt w szpitalu do najprzyjemniejszym nie zaliczam, ale dla dziecka wszystko. Mam nadzieje, ze juz bedzie tylko dobrze, musi byc
                    Ja mam termin na 2 kwietnia i licze po cichu na cesarke.

                    Nie znam tej stronki, ale poczytam sobie, dzieki

                    Tu, gdzie mieszkam na szczescie snieg spada rzadko i temperatura nie spada ponizej zera wiec adidaski pewnie do konca bede nosila, w razie co zatrudnie m do ubierania butow hehe


                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                      To fajnie masz, że tak ciepło - wnioskuję że nie mieszkasz w Polsce, no ale nie będę wypytywać, wystarczy mi Twój piękny suwaczek i domysły Ja też byłam w ciąży w szpitalu, ale krótko - miałam małe plamienie, ale na szczęście się nie powtórzyło. A z tamtej strony to najbardziej mnie urzekały zawsze zdjęcia

                      A jeszcze z tymi butami - to mój też mi chciał wiązać jak chodziliśmy na szkołę rodzenia, ale ja nie chciałam, bo bałam się że jak się przyzwyczaję to sama z domu nie wyjdę

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                        Dzień dobry i miłego dnia

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                          Dzien dobry, ja niedawno zwleklam sie z lozka i jem sniadanko. Czekam na tesciowa, bo zaraz przyjdzie zrobic mi zastrzyk, mam nadzieje ostatni

                          Ja w szpitalu bylam od poczatku, jak tylko beta wyszla pozytywna przez prawie 4 tyg., ale to dlugo historia i nie bede smecic

                          Milego dnia


                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                            witam kochane!
                            wreszcie was znalazłam ale się zabunkrowałyście
                            to i ja do ciebie klarcia dołączam i ma nadzieję, że tak już zostanie u nas też było ciężko, ciąża zagrożona, leki, leżenie, same zakazy, ale przetrwaliśmy i dzidziuś też. Oby było już z górki.

                            Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                            Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                            Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                              No nareszcie jestes

                              Ja mam jutro popoludniu wizyte i juz sie nie moge doczekac Gdybym mogla to codziennie latalabym ogladac Rybke
                              A kiedy Ty masz wizyte Scarlet? Mialas juz mierzona przeziernosci?


                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X