Ja wymiotowałam bardzo długo. Skończyło się na pobycie na oddziale
Patologii Ciąży, bo już nawet wodę zwracałam, a wyniki miałam do doopy.
Ale w sumie poza tym to było ok
No tylko jeszcze częste wizyty u dentysty, bo mi się zęby posypały przez te
wymioty. A potem jak już bebzol był duży to koszmarem było nocne wstawanie do toalety.
Póki leżałam wydawało mi się, że chce mi się tak tylko
lekko siku. Ale jak się podniosłam to była masakra Budziłam męża i on
mnie spychał z łóżka
Patologii Ciąży, bo już nawet wodę zwracałam, a wyniki miałam do doopy.
Ale w sumie poza tym to było ok
No tylko jeszcze częste wizyty u dentysty, bo mi się zęby posypały przez te
wymioty. A potem jak już bebzol był duży to koszmarem było nocne wstawanie do toalety.
Póki leżałam wydawało mi się, że chce mi się tak tylko
lekko siku. Ale jak się podniosłam to była masakra Budziłam męża i on
mnie spychał z łóżka
Skomentuj