Ale chyba jak chłodniej to nogi nie powinny tak strasznie puchnąć???
Wiesz tak jak Agnes jestem zdania, że opuchlizna nóg, czy dłoni zależy właśnie od organizmu kobiety, nie od klimatu...Ja rodziłam na początku maja więc chodziłam w ciąży w miesiącach, które nie należały do najcieplejszych (zwłaszcza w Anglii gdzie mieszkam) a i tak byłam nieziemsko opuchnięta.
Ach dziewczyny czuje się taka wielka, ociężała i nieatrakcyjna Szczególnie jak patrzę na moja chudziutką szwagierkę! 7 miesiąc się kończy a ja czuję się jak wieloryb a gdzie tu dalej Spię w męża bokserkach i koszulce XXL z napisem Tyskie juz nie pamiętam jak wyglądają moje seksowne koszulki...Ale jeszcze tylko 2 miesiące i będę wciskac się w moje ukochane obcisłe ubranka - mam nadzieję że szybko się w nie wcisne Pewnie jeszcze zatęsknie za tym ogromnym brzuszkiem...
Jakieś dołki mnie łapią ostatnio, nie wiem, czy to ze strachu, że właściwie w każdej chwili mogę zacząć rodzić...sama już nie wiem o co mi chodzi...mam strasznie zmienne nastroje...jestem niemiła dla męża...taka osa się ze mnie zrobiła pod koniec ciąży...nie chcę się tak zachowywać, ale to samo się dzieje...
Kurka blaszka - to co ja biedna mam powiedziec?? Ja czuje sie jak 2 wieloryby do tego patrzac co dzien na swoj brzunio kiedy smaruje go kremem na rozstepy zauwazam ich coraz wiecej Poczatek ciazy byl spox - nie miala nudnosci i w ogole, za to koniec musze swoje odcierpiec ehhhh
Dla mnie najgorsze są wymioty jestem już w 36 tc a dalej wymiotuję co prawda nie tak często jak wczesniej ale dalej. Męczy mnie to i to bardzo termin mam na 16 listopada więc cieszę się że to już końcówka tego pięknego okresu.....
czesc dziewczyny, jestem w 14 tyg. od 2 miesiacy mam nudnosci od samego rana i tak przez caly dzien poki nie zasne,na szczescie dla mnie bez wymiotowania; to moja druga ciaza , w pierwszej zawsze mowilam " to takie 3 stadia przed wymiotowaniem" a teraz jest tragedia, ale mam nadzieje, ze juz sie niedlugo skonczy bo to juz wkoncu 4 miesiac
Jakieś dołki mnie łapią ostatnio, nie wiem, czy to ze strachu, że właściwie w każdej chwili mogę zacząć rodzić...sama już nie wiem o co mi chodzi...mam strasznie zmienne nastroje...jestem niemiła dla męża...taka osa się ze mnie zrobiła pod koniec ciąży...nie chcę się tak zachowywać, ale to samo się dzieje...
Rozumiem Cię jak mam gorszy dzień to jestem okropna nie tylko dla męża
pozdrawiam
ja przez pierwsze 3 miesiące miałam popołudniowe nudności bez wymiotów na szczęście...zmienne nastroje o dziwo mi nie dokuczały.teraz jestem w 26tyg. jak na razie zgagi brak ale za to strasznie mi sie odbija zresztą od początku ciąży...czasem jak śpię na boku to mam straszne bóle miednicy.Jak na dzień dzisiejszy tyle dolegliwości.
A ja mam od jakiegoś czasu coś na wzór kaca... 5. litrowa butla wody mineralnej to u mnie idzie lekką ręką. Leżę przed komputerem, nalewam sobie wody do takiego litrowego kubasa i piję przez słomkę. Że już nie wspomnę o tym, że drzwi do kibelka to się u mnie nie zamykają... Jak nie piję to mi schnie w gardle i ciężko się oddycha...
Skomentuj