Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

styczniówki i lutówki 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: styczen2011

    witam wszystkie mamuski choc niektore zaniedbuja nas hehe
    u mnie samopoczucie w porzadku dzis ide do lekarza a jak na zlosc buzka sie troszke poprawila wiec zobaczymy czy lekarz da mi jakas masc
    dzis mamy sliczna pogode wiec za niedlugo ide z synkiem na spacerek tylko on cos ostatnio ma fochy i nie potrafie nad nim zapanowac...
    ja juz chcialabym znac plec bardzo chcialbym miec teraz coreczke tak mi sie marzy ale znajac moje szczescie bedzie synek najwazniejsze zeby bylo zdrowe...
    ojjjj tych klotni nie unikniemy ale najwazniejsze w tym wszystkim jest to zeby umiec sie godzic i byc zawsze obok




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: ***** Lutówki 2011*****

      Dziewczyny gdzie się podziewacie??
      jak się czujecie??
      ja dziś zasypiam bo poki co nikt mi cisnienia w pracy nie podniósl
      pozdrowionka miłego dnia!!


      Skomentuj


        Odp: styczen2011

        witam

        bylam na 3 dni u rodzicow sama odpoczac od MEza i domku i jest lepiej nasze relacje

        a tak to leciu dzien za dniem......
        JESTEM MAMĄ

        Skomentuj


          Odp: styczen2011

          A witam witam...u mnie troszkę się uspokoiło...w sobote jeszcze wkurzona cała...pojechaliśmy na to durne wesele...oczywiście zabawa była taka sobie...ani sobie poszaleć za bardzo...jeszcze chciałam juz iść do domu...to pozbieraliśmy swoje rzeczy i mówimy że jedziemy a w tym samym momencie dowiedzieliśmy się że 2 osoby - które ledwo że toleruje w dodatku - będą spać u nas w pokoju...koszmar...dobrze że chociaż mam swoich rodziców nie daleko i klucze jeszcze to pojechaliśmy do nich bo bym normalnie się wkur...a dokońca...
          Na drugi dzień pojechaliśmy na obiad...w miare spokój był...aż mój ukochany mąż pojechał z mamusią...bo taki jeden agresywny byl na weselu i zniszczył samochód teściowej...i dopadli go w tą niedziele żeby chociaż zapłacił...ale chlopak niezrównoważony...takiego marcina to prawie potrącił samochodem...a ten se pojechał...bez telefonu...teściowa nie odbierała...nie było ich ponad godzinę...a później przyjechali jakby nigdy nic...no normalnie niewytrzymałam...dostał mu się ochrzan...ale chociaż mi powiedział co mu na sercu leżało i mi też to mam nadzieję że juz będzie lepiej...

          A tak do ciąży...chyba troszkę się przepracowałam...i mało snu...i dzisiaj takie pobolewania odczuwam ale mam nadzieję że wszystko będzie ok...

          A co tam u was??
          Dzisiaj najdłuższy dzień roku...ale u nas pochmurno strasznie...ide coś zjeść...buźka




          "Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości."
          Paulo Coelho(Alchemik)

          Skomentuj


            Odp: ***** Lutówki 2011*****

            Widzę że ten wątek się nie rozwija a szkoda bo mogłoby być fajnie. No chyba że przyszłe mamusie mają duuuuuże dolegliwości i nie chce im się pisać.
            Scarlet zachęcała a teraz nie daje znaku życia. Scarlet co u cieb8ie słychać i reszty mam?
            Ja mam się dobrze, żadnych dolegliwości, jedynie rozciągająca się macica daje o sobie znać.


            Skomentuj


              Odp: ***** Lutówki 2011*****

              Hej
              albo są bardzo zapracowane

              ja kilka razy dziennie tu zaglądam z nadzieja ze moze jakas nowa mama sie pojawila albo cos znajome juz mamy dopisaly a tu nic...
              moze dopiero sie mamy lutowe beda uaktywniać

              Ja czuję się rewelacyjnie, aż się wczoraj zaczęłam głupia martwić , ze moze co jest nie tak...?

              Mam stresa i nie moge się doczekać piątku... zastanawiam się czy nie zrobić sobie jutro jeszcze hcg zeby sprawdzic jak sie ma i czy prawidlowo przyrosło...

              człowiek w pierwszej ciązy przynajmniej nie do konca jest swiadomy wszystkiego i sie nie martwi tak a ja mimoze niepoprawna optymistka to jakos teraz moj optymizm osiadl...

              ja tu gadu gadu a robota na mnie czeka w piatek 25 a dla ksiegowej to dzien sądny... a ja chce miec w piatek wolne...

              Buziaki!


              Skomentuj


                Odp: ***** Lutówki 2011*****

                ooooo a Kornelek miał wczoraj roczek? STO LAT rośnij zdrowy i wesoły mały chłopczyku


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: styczen2011

                  Napisane przez edymis4601 Pokaż wiadomość
                  A witam witam...u mnie troszkę się uspokoiło...w sobote jeszcze wkurzona cała...pojechaliśmy na to durne wesele...oczywiście zabawa była taka sobie...ani sobie poszaleć za bardzo...jeszcze chciałam juz iść do domu...to pozbieraliśmy swoje rzeczy i mówimy że jedziemy a w tym samym momencie dowiedzieliśmy się że 2 osoby - które ledwo że toleruje w dodatku - będą spać u nas w pokoju...koszmar...dobrze że chociaż mam swoich rodziców nie daleko i klucze jeszcze to pojechaliśmy do nich bo bym normalnie się wkur...a dokońca...
                  Na drugi dzień pojechaliśmy na obiad...w miare spokój był...aż mój ukochany mąż pojechał z mamusią...bo taki jeden agresywny byl na weselu i zniszczył samochód teściowej...i dopadli go w tą niedziele żeby chociaż zapłacił...ale chlopak niezrównoważony...takiego marcina to prawie potrącił samochodem...a ten se pojechał...bez telefonu...teściowa nie odbierała...nie było ich ponad godzinę...a później przyjechali jakby nigdy nic...no normalnie niewytrzymałam...dostał mu się ochrzan...ale chociaż mi powiedział co mu na sercu leżało i mi też to mam nadzieję że juz będzie lepiej...

                  A tak do ciąży...chyba troszkę się przepracowałam...i mało snu...i dzisiaj takie pobolewania odczuwam ale mam nadzieję że wszystko będzie ok...

                  A co tam u was??
                  Dzisiaj najdłuższy dzień roku...ale u nas pochmurno strasznie...ide coś zjeść...buźka
                  OJJ beidaczka to nie fajne rpzezycia



                  dzien dobry w DNiu TATY robicie cos dla swych Tatusiow przyszlych??

                  ja cos zorbilam....opisze moze...


                  Kartke Mu dalam z wielkim sercem i napisem....

                  Dla Tatusia z Okazji Dnia Ojca oo Fasoleczki:
                  ,Kocham cie Bardzo Tatusiu
                  Ps; Jak bys mogl nie derwowac Mamusi bo ona to wyszkto tak przezywa i sie smurci ze mi jest zle w jej brzuszku.Wiesz Ona tez cie BARDZO KOCHA"
                  i dalam mu to przy lozku az wstanie jego Mina Bezcenna...az mu lezki polecialy i Mnie tez.. i powiedzla dzieki Moje dziewczyny bO on Nadal uwaza ze bedzie Corka....
                  JESTEM MAMĄ

                  Skomentuj


                    Odp: styczen2011

                    My mamy w szkole Dzień Taty i starsza naszykowała mnóstwo prezentów
                    a z małą wczoraj laurkę zrobiły
                    a od fasolinki jutro usg dostanie hehe


                    JULA

                    MAJA

                    OLGA

                    Skomentuj


                      Odp: ***** Lutówki 2011*****

                      Czesc Mamcie!!

                      Witaj Kornelek,fajnie ze dolaczylas!!
                      Hej Aguszaajak tam cisnienie dzis,nikt nie podniosl??

                      Chwilke mnie nie bylo,ale mialam sporo pracy wiec po niej z reguly szlam prosto do lozka a jak w domu,zawsze jest tez cos do zrobienia...

                      Mysle ze wraz z postepem ciazy i rosnacym brzuszkiem bedziemy czesciej tutaj zagladalyja czuje sie ok,aczkolwiek zmeczenie caly czas mi towarzyszy i zaczynam czuc ze brzusiu sie powieksza
                      Na usg mam dopiero na 29lipca wiec jeszcze troche...ale kolo 14lipca do mojego lekarza pojde to serduszka poslucham przynajmniej

                      Scarlett,jestes tam??

                      Buziaki Kochane,odezwe sie jak wroce z pracy, tj kolo 22 polskiego czasu bedzie...

                      Papatki i milego i bez dolegliwosci dnia zycze!!
                      Agnieszka & Robcio

                      MOJE GG 443626
                      Bobasy.pl/agadziedzic1981

                      Pokaz slajdów Robcia



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: ***** Lutówki 2011*****

                        Aguszasza dziękuję za życzonka.
                        A może po imieniu? Ja jestem Edyta i mam synka rocznego Kornelka.
                        Aguszasza to trochę nie zaszybko na usg? Myślisz że coś będzie widać? Ja wybieram się z 2 tyg żeby mieć całkowitą pewność że serduszko bije, bo jakbym poszła teraz to trafiłabym do szpitala na rozpoznanie, a tego nie chcę.


                        Skomentuj


                          Odp: ***** Lutówki 2011*****

                          Część dziewczynkiChciałam się z wami przywitaćFakt że jestem późną styczniówką bo termin mam na 24 Ale chyba mnie nie wygonicie?
                          Ewa
                          moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                          Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                          3150g.55cm.
                          10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                          Skomentuj


                            Odp: styczen2011

                            Witam.Ja dzisiaj od rana zdychamJest mi okropnie niedobrze i najchętniej to bym poszła spać.Nie mam na nic siły i ochoty.Do tego mam katar sienny i non stop zapchany nosNormalnie dobitka.Mój synek da tacie pudełeczko czekoladekMój m uwielbia słodycze więc myślę że mu to wystarczyDziewczynki a powiedzcie mi czy wasze brzuszki już zaczynają rosnąć?Bo mój już ruszył
                            Ewa
                            moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                            Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                            3150g.55cm.
                            10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                            Skomentuj


                              Odp: styczen2011

                              Ewcia mój na razie stoi, waga mi spadła do 52 prawie bo sredni mam apetyt a przede wszystkim brak czasu na jedzenie.
                              No ale u mnie to w poprzednich ciążach to dopiero koło 4 m coś ruszało

                              Jutro mam usg to wreszcie dowiem się na 100 który to tydzień


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj


                                Odp: styczen2011

                                Ja byłam na usg w czwartekWidziałam maleńkie serduszkoPo tym co przeżyłam miałam okropnego stracha ale jak zobaczyłam maluszka to byłam poprostu przeszcześliwaNo i wychodzi na to że to już 10 tydzieńGdyby jeszcze nie te skurcze ale dobrze że leki pomagają
                                Ewa
                                moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                                Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                                3150g.55cm.
                                10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X