Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak rodzić?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    ja rodziłam dwoma sposobami
    więc w moim przypadku ja bym rodziła tylko naturalnie

    Skomentuj

    •    
         

      #62
      Ja rodzilam prawie dwa dni naturalnie w bolach ale co z tego jak rozwarcia nie bylo i poszlam na stol,zalowalam ze mi sie nie udalo nastepne tez bede chciala rodzic naturalnie a jak malenstwo znow se cos ubzdura no coz znow bedzie stol ale nie chce

      Skomentuj


        #63
        ja także jak urodziłam pierwsze dziecko przez cesarkę byłam bardzo zła i czułam się niespełniona w roli kobiety.
        z drugim dzieckiem bardzo chciałam ale zarazem bałam się urodzić normalnie.
        iiiiii udało mi się chociaż długo ale prawie bezboleśnie (to chyba dziedziczne po mamie).
        i na dodatek urodziłam córeczkę. byłam bardzo szczęśliwa

        Skomentuj


          #64
          A tak swoją drogą, to chyba najwazniejszy jest szczęśliwy finał = zdrowa dzidzka i my!!!
          Każdy rodzaj porodu powinien być spełnieniem...MARZEŃ O DZIECKU!!!
          Przecież 9 miesięcy je nosiłyśmy, a następne naście lub dziesiąt lat będziemy wychowywać... a poród w tym wszystkim jest chwilą!
          Ja wierzę w lekarzy, położne i poziom medycyny, więc mimo pragnień porodu naturalnego, po cc będę tak samo MAMĄ jak po sn
          ....i nie mogę się tego doczekać...
          Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


          Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

          Skomentuj


            #65
            Ja rodziłam naturalnie i bardzo sie z tego powodu ciesze.. Bałam sie troche, ale z drugiej strony bardzo chciałam sie sprawdzić w walce z bólem.. walce o mojego kochanego Kevinka

            W chwili kiedy Go zobaczyłam zapomniałam o całym bólu i nawet teraz kiedy próbuje sobie przypomnieć ten ból to nie potrafie.. po prostu miło wspominam poród

            Byłam nacięta i musieli nacisnąć na brzuch bo Małemu owinęła się pępowina 2x wokół szyi :/ Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i już po chwili dostałam mojego dużego Chłopaka do rąk! [3700g & 55cm]

            Pozdrawiam wszystkie mamy, również te przyszłe- i życze porodów bez najmniejszych powikłań !
            Kevinek urodził się 25.12.2008 o godz. 11:00

            Skomentuj


              #66
              Ja również rodziłam naturalnie, chciałam sie sprawdzić i urodzić bez znieczulenia. Jednak w momencie gdy miałam osmiocentymetrowe rozwarcie pękły mi wody płodowe no i niestey rozwarcie niewiedziec czemu zmalało do pięciu cm.
              W tym momencie stwierdziłam ze niedam rady; poprosiłam o znieczulenie.
              I powiem wam że nieżałuje tego, teraz z perspektywy czasu co prawda niepamietam juz tego bólu ale wiem jedno niewarto sie męczyć. Wymyślili te znieczulenia po to żeby nam ulżyć i należy z tego korzystać.
              Przy okazji chciałam życzyć dużo powodzenia przyszłym mamom a przede wszystkim takich lekarzy i specjalistów na jakich ja trafiłam.
              Jeśli któraś z was nie wie gdzie rodzić to ja polecam Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus na ulicy Starynkiewicza w Warszawie.
              Pomimo tego że jest stary i może niezbyt ładnie wygląda na pierwszy rzut oka to opieka zarówno przyszłych jak i świeżo upieczonych mam jest superowa. Niewspominając o pediatrach i ich opiece nad naszymi małymi pociechami ;P

              Skomentuj


                #67
                Kurde a ja bym chciala naturalnie ale teraz nie wiem jak to bedzie tak sie lekko zdolowalam po wczorajszej wizycie u ginekolog. Dzidzia narazie sie nie spieszy na swiat z tego co wyszlo z ktg, skurczow zadnych nie widac bylo a mala spala i sie nie ruszala ale najgorsze jest to ze powiedziala mi, ze nie wie jak ja bede rodzic jak Mala juz ma napewno jakies 4kg a zbadala mnie nizej i powiedziala, ze jakas tam waska jestem czy co... o jejuuuuuu cos czuje, ze to nie bedzie szybki porod buuu

                Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

                Skomentuj

                •    
                     

                  #68
                  Inso możesz mieć to co ja
                  duże bejbe,brak skurczów,brak rozwarcia i CC....i też przeżyjesz

                  Skomentuj


                    #69
                    O maj Gasz froch jak pomysle o cc to jakos slabo mi sie robi nie wiem czemu, caly czas mysle, ze beda nacinac mi brzucho i ze mnie jeszcze zaboli, znieczulenie przestanie w polowie dzialac o matko.. zobaczymy jak to bedzie, jeszcze 9dni.

                    Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

                    Skomentuj


                      #70
                      Rodziłam naturalnie i nigdy więcej!Zdecydowanie cesarka

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #71
                        Ja rodziłam naturalnie. Bez znieczulenia i jestem z tego zadowolona. Nacięcie krocza miałam. Ale i to dało się przeżyć. Cieszę się że to był taki poród, bo leżałam na sali z panią po cc. Urodziła dzień przede mną a wyglądała dramatycznie. Ja po kilku godzinach podniosłam sie by zajac się dzieckiem a ona musiała leżeć. Dramat.......

                        Skomentuj


                          #72
                          Ja rodzilam naturalnie i bez zadnego znieczulenia chodz porod trwal 15 godz...wiem ze po cesarce sie dluzej dochodzi do siebie nie mozna dzwigac ...za to przy naturalnzm jest o wiele lepiej i szybciej dojsc do sil...

                          Skomentuj


                            #73
                            Natruralny poród jest najzdrowszy dla dziecka i dla matki również. Przecież takimi nas matka natura stworzyła. Po cesarce jest znacznie gorzej. Wystarczył mi widok sąsiadki z sali...... i sama, świadomie nie zdecydowała bym się na cc.

                            Skomentuj


                              #74
                              Jak to naturalny poród jest najzdrowszy dla dziecka? W tej kwestii to nawet lekarze mają różne zdania. Podobno dużym plusem przy cc jest to, że dziecko nie musi przeciskać się przez kanał rodny, nie grozi mu przyduszenie poprzez zaplątaną pępowinę, ani ingerencja lekarska w postaci wyciskania malca z brzucha, czy wydobywania go za pomocą kleszczy czy tego typu narzędzi, przy źle przebiegającej akcji porodowej. A co z dzieciaczkami, które chorują jeszcze przed przyjściem na świat i taka cesarka właśnie jest dla ich zdrowia, lub wręcz ratuje im życie? Ja tam bardziej martwilabym się o zdrowie mam, które przecież mają operacje. I absolutnie nie potępiam matek, których dzieci przychodzą na świat przez cesarkę ze wskazań lekarskich. Najważniejsze żeby maluszek urodził się zdrowy.
                              Oczywiście kobiety które np kupują sobie taki zabieg, bo chcą żeby było, szybko, łatwo, czysto i bez bólu, a przy tym myślą tylko o sobie, to już zupełnie inny temat. Cóż, współczuję im trochę, bo nie wiedzą co tracą. Czasem naprawdę warto trochę pocierpieć


                              Skomentuj


                                #75
                                Ja rodziłam naturalnie bez znieczulenia i jestem z tego dumna ,poród trwał 22 godziny.
                                BŁAŻEJEK 11.04.2008r. godz.14. 10 Pierwszy ząbek 17.10.2008r.
                                Drugi ząbek 27.10.2008 Teraz ma już 6 ząbków. http://www.mamacafe.pl/suwak/3412.png

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X