Jak rodzić?

[Gabrielek]

Odp: Jak rodzić?

cesarskie cięcie

[fabrykaczekolady2]

Odp: Jak rodzić?

Ja zdecydowanie będę rodzić naturalnie. Ale boję się pęknięcia albo nacięcia krocza - wolałabym tego uniknąć. Ale są ćwiczenia które pozwalają wzmocnić wszystko "tam na dole":

Kobieta w ciąży znacznie wcześniej może zadbać o ochronę krocza. Już w połowie ciąży może rozpocząć masaż, który powinien być przeprowadzany regularnie co kilka dni szczególnie w ostatnich 2 misiącach ciąży. Do masażu można stosować naturalne olejki takie jak z awokado, oliwek, kiełków pszenicy, słodkich migdałów. Olejki te ułatwiają proces masowania i uelastyczniają tkankę.

Aby masaż krocza nie był uciążliwy należy przyjąć odpowiednią pozycję. Najlepiej jest uklęknąć na jednym kolanie z drugą nogą odwiedzioną do tyłu i stopą opartą o podłogę albo w pozycji stojącej z nogą opartą o krzesełko. Wcześniej przygotowany olejek nanieść na palec. Masując delikatnie ruchami okrężnymi wargi sromowe od wewnątrz wewtrzeć olejek. Palcem uciskać powoli dolny brzeg pochwy w kierunku odbytu do momentu w którym czuć pieczenie. Poczekać aż pieczenie ustanie i powtórzyć zabieg. Z czasem do masażu użyć drugi a potem trzeci palec co pozwola na rozciąganie się krocza.

Od wczesnych tygodni ciąży kobieta powinna również ćwiczyć mięśnie Kegla. Ćwiczenia mięśni Kegla powinny być wykonywane regularnie, wielokrotnie w ciągu dnia.

* Napnij mięśnie krocza i wraz z wdechem podciągnij je w kierunku macicy. Wydychając powietrze rozluźnij mięśnie.
* Nabierz powietrza i napnij mięśnie krocza. Policz do 10 i rozluźnij mięśnie wraz z wydechem.
* Wykonaj kilka szybkich wdechów i wydechów jednocześnie starając się szybko napinać i rozluźniać mięśnie Kegla

Ćwiczenia te powtarzaj kilkukrotnie w jednym cyklu ćwiczeniowym.

Podczas fazy porodu również można zadbać o to aby zminimalizować ryzyko pęknięcia krocza. Pozycja pionowa przyjmowana podczas porodu znacznie minimalizuje ryzyko pęknięcia niż pozycja pozioma. Dzieje się tak z powodu, że podczas porodu szybciej rozwiera się szyjka macicy, dziecko jest lepiej dotlenione a nacisk główki dziecka na tkanki krocza jest równomierny. W pozycji pionowej kość ogonowa matki odchyla się nawet o 1/3 w stosunku do pozycji leżącej co powoduje znacznie większe poszerzenie otworu dolnego miednicy.

Po porodzie Kobieta nadal powinna dbać o mięśnie krocza. Nadal powinna wykonywać ćwiczenia Kegla utrzymując elastyczność tkanek. Nie powinna przez dłuższy czas podnosić ciężkich przedmiotów oraz unikać prac wymagających dłuższego czasu przebywania w nachyleniu.

żródło: twoja-ciaza.com.pl

[baha]

Odp: Jak rodzić?

Mam dwie córeczki. Mój pierwszy poród odbył się przez cesarskie cięcie, bo malutka nie chciała się obrócić. Byłam załamana bo chciałam rodzić naturalnie. Wszystko przebiegło szybko i sympatycznie. Przez cały poród żartowałam z lekarzami. Druga córeczka przyszła na świat w sposób naturalny. I to jest dopiero mega przeżycie. Poród ta najfantastyczniejsza rzecz na świecie. Jak wychodziłam ze szpitala, to chciałam tam wracać rodzić jeszcze raz.
Najgorsze zaczęło się po porodzie. Tak mnie pozszywali, że nie mogłam się na drugi bok przewrócić przez 2 tygodnie, a po cesarce na drugi dzień byłam jak nowa.

[mariolciaa]

Odp: Jak rodzić?

My kobiety jesteśmy silne i stworzone do tego by rodzić dzieci.. rozumiem jak są wskazania to czemu nie zastosować cesarki.. ale jak tylko jest wszysstko w porządku to kobieta powinna rodzić naturalnie, jakby nie była taka jest jej rola. po co na siłę ingereować w nautrę, chyba tylko dla wygody tych pań, którym nie chcę się trochę pocierpieć i wysilić.
uważam, że kobiety zbyt rozczulają sie nad sobą, co widać było na porodówce, jak niektóre jęczały, jakby były pępkami świata i cały personel miał wokół nich biegać, bo się pojawiły skurcze.
ja tam rodziłam naturalnie i jeśli znów będę w ciąży i wszystko będzie dobrze na pewno nie zażyczę sobie cesarki

[hilutek]

Odp: Jak rodzić?

Witam. Moja Julcia ma już 6 miesięcy, urodziłam ją przez cc i Bogu dzięki wspominam cc cudownie bez bólu i strachu, po wyjęciu Julci z brzucha od razu przystawiono mi ją do twarzy i przyssała mi się do nosa płakałam ze szczęścia jak małe dziecko to był najcudowniejszy dzień w moim życiu. Po cesarce podano mi ją do karmienia i leżała ze mną w sali, na noc jak spałam zabrali ją, żebym odpoczęła. Rano zgonili mnie z łóżka, kazali chodzić i nie powiem na początku trochę bolało ale póżniej oprócz zmęczenia było ok.sama zajmowałam się dzieckiem i nawet pomagałam tym rodzącym naturalnie bo po nacięciu krocza ledwo co chodziły- choć nie wszystkie. Jak wróciłam do domu to również byłam sama tylko mąż czasami pomagał ale nie dlatego że nie mogłam tylko oczywiście on chciał
poza tym blizna jest już prawie nie widoczna i ściągnęła się razem z brzuchem ma teraz ok. 5 cm długości i grubość 1 mm-jest coraz jaśniejsza
Tak naprawdę każda kobieta powinna mieć wybór a miałam to szczęscie że moja cesarka była cersarką na życzenie i nigdy na pewno nie zdecyduje się na poród naturalny choć tak naprawdę nie wiem jak to jest i chyba nie chcę wiedzieć ale każda kobieta ma inaczej. jedna po cesarce żle się czuje i długo dochodzi do siebie a druga wychwala poród naturalny i na odwrót. Dlatego nie neguje tych kobiet rodzących naturalnie i trzymam za was kciuki kobitki czy tak czy siak-poród to najpiękniejszy dzień w życiu chyba każdej kobiety nie omieszkam go powtórzyć za jakieś 6 lat

[monisub]

Odp: Jak rodzić?

ja pierwsza dzidzie rodzilam naturalnie i bylo ciezko!co prawda o bolu szybko sie zapomina jak juz masz ta swoja wymarzona istotke! ale teraz to sama nie wiem jak bedzie poniewaz przy pierwszym porodzie mialam zalamana kosc ogonowa i mimo ze od tego czasu minelo juz ponad 2 lata jeszcze czasami mnie boli! w sumie po porodzie dochodzilam jakies 6 mies (glownie ze wzgledu na ta kosc)
narazie czakam na to co zaleci lekarz, uwazam ze co ma byc to bedzie i trzeba sobie z kazda sytuacja jakos radzic
dodam jeszcze ze narazie moja dzidzia ulozona jest miednicowo , ale licze ze wreszcie sie przekreci, przeciez ma jeszcze czas!
pozdrawiam

[laurunia20]

Odp: Jak rodzić?

Dowiedzialam sie ze statystyk cos bardzo ciekawego: wiele kobiet, ktore mialy cc(czasem jest konieczna, wiadomo, dla dziecka) pozniej mialy problem z zajsciem w ciaze z nastepnym dzieckiem z powody zrostów, pytałam gina dlaczego: o zarodek jak są zrosty nie zagnieżdża się dobrze i dochodzi do samoistnego poronienia. Ja gdybym nie rodziła naturalnie pewnie tez jedynaka bym miała i to szkoda, bo szczególnie dla dziewczyn jedynactwo to zle, ja bylam i straszne było. No ale wiadomo, lepiej cc niż smierc dziecka, z tym sie zgadzam... bo potem nie ma się zadnego dziecka...a ja wiem po moich przyjaciolkach jak opowiadaja, ze juz kolejny miesiac test negatywny, kolejne rozczarowanie i to po latach staran... masakra.
Ja tak osobiście wolę naturalnie też z innych względów. Na jesień będę miała dwojkę dzieci z rożnicą 12 miesięcy, mąż nie za bardzo pomaga, tesciowa nie, mama daleko...pozostaje mi porod naturalny, bo FIZYCZNIE NIE BYLABYM W STANIE ZUPELNIE SAMA OPIEKOWAC SIE TAKA DWOJKA NIESTETY

[ilapop]

Odp: Jak rodzić?

jestem za porodem naturalnym

[kasiakozmin]

Odp: Jak rodzić?

Naturalnie!!! Całą ciażę się martwiłam, czy przy bliźniakach będzie to możliwe- tym bardziej, że od początku nastawiano mnie na cc. Ale udało się dzieci były ułożone główkowo, żadnych komplikacji. Urodziłam w 5,5 h. Różnica w porodach, to 16 min. Ale przyznam- wycieńczona byłam TOTALNIE!!!!!!!! Mdlałam co chwilę. Dobrze, że mąż był przy mnie i zajmował się mną i dziećmi.

[kinius33]

Odp: Jak rodzić?

Ja bardzo chciałam naturalnie. Wyłącznie ze względu na dziecko. No ale nie udało się, a rekonwalescencję po CC przeszłam ciężko.

[k33]

Odp: Jak rodzić?

Czy rodzić naturalnie czy przez cesarskie cięcie?

Ja rodziłam normalnie i trwało to 18 godzin. Ponoc po cesarce dłużej się dochodzi do siebie , ale ja znam ptzypadki , że kobiety już na 2 dzień latały jakby im nic nie było . Słyszałam opinie , że dłużej sie rana goi , a ja ze swojej strony mogę powiedzieć że byłam nacinana ( rodziłam naturalnie ) i przez 3 tyg. nie mogłam na pupie usiąść wiec to chyba zależy od tego czy sie jest nacinanym czy nie i ile szwów kobieta ma założonych. Moja siostra nie była nacinana i bardzo szybko doszła do siebie .

[laurunia20]

Odp: Jak rodzić?

ja jestem jak najbardziej za naturalny, swoj wspominam bardzo dobrze, dlatego ile dzieci bym nie miala naturalnie chce rodzic.. Tam bolalo porzadnie mnij niz godzine!!!!! naprawde o niebo lepiej niz sie spodziewalam, po prostu...dzieki temu juz nie boje sie porodu, wogole, a cc, ojej, wspolczuje tym matkom, no dobra, moze nie boli w trakcie, a potem... szczegolnie jak sie nie ma pomocy, to jak sie dzieckiem zajac.. np u mnie Bog dal mi taki dar, zeby latwo rodzic, bo my nie mamy zadnych dziadkow do pomocy, no i co.. opiekunka, ktora kosztuja jak pensja,.. dlatego dziekuje Bogu, ze rodze naturalnie

[MagiaGor]

Odp: Jak rodzić?

Mój poród zaczął się naturalnie pod koniec 40 tygodnia po 10 odeszły mi wody płodowe, jakieś pół godziny później podłączono mi kroplówkę, a odłączyli ją dopiero po 19. Niestety skurcze które mialam były tylko sztuczne. Poród nie postępował - co 2 minuty skurcz 90 s. a rozwarcie ledwie na palec... położna i ginekolog masowały mi na zmianę szyjkę, ale to nic nie dawało... główka dziecka nie wstawiła się w kanał rodny. O 20 decyzja ginekologa o cc. Bardzo chciałam urodzić naturalnie niestety Synek się bronił i dzięki temu przyszedł na świat, bo gdyby nie cesarka to mógł się udusić. USG nie wykazało węzła na pępowinie, gdyby się zaciągnął podczas naturalnego porodu mogłoby być już po dziecku. Mam nadzieję że kolejne dziecko urodzę w sposób naturalny. Niestety przy tym porodzie nie miałam wyboru, ale dzięki cc mam Synka.

[Julia69]

Odp: Jak rodzić?

Ja rodziłam naturalnie i źle wspominam poród, ale i tak zdecydowała bym się na poród naturalny...Gdyby natura chciała, żebyśmy miały rodzić w inny sposób niż tak jak to robią wszystkie ssaki na ziemi, to pewnie by tak było. Ja uważam, że cc powinno być ostatecznością, a nie wyborem, dla mnie jest to zwykłe wygodnictwo, a i to nie do końca, bo pewnie znajdą się kobiety, które źle wspominają cc...
Już nawet nie wspomnę, że poród przez cc ma niezbyt dobry wpływ na noworodka...

no popieram jak najbardziej!!

To natura wybrała nas na te bardziej zaufane w przyrodzie idlatego obdzrzyła nas darem macieżyństwa.

poród jak najbardziej NATURALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bo to najważniejsze dla nas i dla dziecka!!!!

[monia_i_niki]

Odp: Jak rodzić?

Operacji na własne życzenie nie poddała bym się, no chyba, że byłyby wskazania medyczne do tego, a u nas chyba 90% ma cc na życzenie.

Całkowicie się zgadzam - nie rozumiem kobiet, które na własne życzenie chcą się kroić, ale teraz taka moda Ja rodziłam naturalnie i miło wspominam poród, poszło szybciutko. A boleć po prostu musi.Ważne, że ból szybko mija a nam pozostaje najcudowniejsza, najpiękniejsza i najważniejsza osóbka na świecie