Jestem w 38 tc, bardzo sie martwię, bo ruchy dziecka są słabsze. W nocy wogóle ich nie czuje, może raz coś mnie połaskocze ale to bardzo delikatnie. Już tak gwałtownie nie reaguje na moje zaczepki, kiedy próbuję naciskać paluszkiem brzuszek. Dziewczyny czy to normalne?? Coraz częściej mam też napięty brzuszek tak że ciężko mi się chodzi. Lekarz powiedział, ze mam już skróconą szyjkę, czop jeszcze nie wypłynął a rozwarcie jest narazie minimalne.
Kazał też zwracać uwagę na ruchy dziecka. Dlatego tak bacznie sie na nich skupiam. Od trzech dni jak już coś poczuję to tak jakby leniwie wyciągał np. nóżkę. Czy powinnam jakoś liczyć te ruchy w ciągu dnia?
Kazał też zwracać uwagę na ruchy dziecka. Dlatego tak bacznie sie na nich skupiam. Od trzech dni jak już coś poczuję to tak jakby leniwie wyciągał np. nóżkę. Czy powinnam jakoś liczyć te ruchy w ciągu dnia?
Skomentuj