Tyle sie nasluchalam, jak to w ostatnim tygodniu ciazy jest strasznie ciezko,jak puchna nogi,męczy zgaga, zaparcia i sto innych rzeczy, a ja czuje sie swietnie termin porodu mam za 16 dni, strach minął mi prawie całkowicie,czuje się lekko, nic mnie nie boli i funkcjonuje całkiem normalnie fakt, ze w ósmym miesiacu mialam mały kryzysik, ale minął i jest coraz lepiej.Gdyby nie to,ze nie mogę sie już doczekac, aż w koncu zobacze swoją Córcię, mogłabym chodzic w ciazy jeszcze kilka miesiecy.Czy Wy tez tak macie? A może to znaczy,że termin terminem, a do porodu jeszcze duzo wiecej niz te dwa tygodnie?pozdrawiam
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
lekkosc przed porodem
Collapse
X
Skomentuj