solarium w ciąży

[szamana]

można czy nie? słyszałam na ten temat wiele opini, w sumie wyszło na to, że jeśli korzysta się z niego z umiarem to nie jest szkodliwe dla płodu...(?)
a jak to jest a wami? chodzicie na solara w ciąży?

[Ewylynka]

Mi to nawet przez myśl nie przeszło , chociaż nie powiem że bardzo lubiłam chodzić przed ciążą. Dla dobra mojego słoneczka wolę unikać wszystkiego co może zaszkodzić mojej niuni

[antalis]

U nas w soalrium nie wolno - wielkimi literami jest napisane ze zarowno podczas @ jak i w ciazy jest zakazane.
Ja uwazam ze glupota by bylo narazac maluszka, 9 miesiecy nikogo nie zbawi - jesli juz musisz byc opalona wez jakis samoopalacz czy cos takiego.

[szamana]

spoko spoko, tylko pytam, wytrzymałam 6 miesięcy, to i resztę wytrzymam

[antalis]

E no w tak zaawansowanej juz ciazy to by Cie chyba juz nikt nie wpuscil do solarki

[sikornik]

dla mnie tak samo jak dla Goplany - nie ma opcji

zreszta po co o tej porze roku
nie lepiej powystawiać sie na słoneczko - oczywiście z umiarem

[sikornik]

E no w tak zaawansowanej juz ciazy to by Cie chyba juz nikt nie wpuscil do solarki

są pipy co by wpuściły, jeszcze karnet by wcisnęły hehe - rządzi pieniądz!!!

[szamana]

mieszkam w szkocji, więc mam prawo narzekać na brak słońca, nawet o tej porze roku ale póki co daję radę

[sikornik]

u nas w Pl. też dupa na razie
szału nie ma...

[dotka238]

No kurcze nie myslalam ze ktos moze miec watpliwosci z tym zwiazane szczerze mowiac ze w ciazy nie wolno sie opalac czy to w solarium czy naturalnie.
To bardzo niebezpieczne dla dziecka a dla przyszlej mamy ...przebarwienia na skorze gwarantowane.Ja chodzilam na solar na poczatku ciazy jak jeszcze nie wiedzialam ze bedzie dzidzia i mam plamsko na czole,nadaje sie tylko do zapudrowania,moja siorka chodzila w ciazy latem i mimo ze chronila sie kremami,siedziala codziennie u tesciow na dzialce bo miala remont mieszkania i tez ma plamy nie do usuniecia...

[emes1986]

mi nawet do głowy by nie przyszło,żeby isc na solarkę....Moje ostatnie 2 miesiące ciąży przypadały na lipiec,sierpień i szczerze mowiąc bałams się wystawić swój brzuch na słońce...

[bagnes]

Jak w styczniu leżałam w szpitalu to była tam taka ambitna,która nie potrafiła zrezygnować z solarium i chodziła tam nałogowo,kilka razy w tygodniu(była w 4 miesiącu) no i wylądowała przez to w szpitalu ze swoim dzieciątkiem. Nie wiem jak się skończyło, ale wiem, że sytuacja była poważna.

[jahmajka]

No kurcze nie myslalam ze ktos moze miec watpliwosci z tym zwiazane szczerze mowiac ze w ciazy nie wolno sie opalac czy to w solarium czy naturalnie.
To bardzo niebezpieczne dla dziecka a dla przyszlej mamy ...przebarwienia na skorze gwarantowane.Ja chodzilam na solar na poczatku ciazy jak jeszcze nie wiedzialam ze bedzie dzidzia i mam plamsko na czole,nadaje sie tylko do zapudrowania,moja siorka chodzila w ciazy latem i mimo ze chronila sie kremami,siedziala codziennie u tesciow na dzialce bo miala remont mieszkania i tez ma plamy nie do usuniecia...

ja mimo ze sie specjalnie nie opalalam to jednak slonko mnie dopadlo i mialam tez plamy na twarzy.na szczescie juz ich prawie nie widac.nie polecam opalania w ciazy poza tym bez solarium zdrowiej.

[jahmajka]

DOTKA nie martw sie plamy znikna potrzeba tylko czasu

[szamana]

chce tylko zaznaczyć, iż pomimo, że solarium w ciąży wydaje się absurdem i na usta wielu z was ciśnie się oburzenie (sama zresztą nie jestem zwolenniczką) to w wielu MEDYCZNYCH artykułach znalazłam teorie, iż nie jest ono szkodliwe dla dziecka,wręcz przeciwnie, gdyż rozluźnia matke.jedyną wadą może być niekorzystny wpływ na skórę matki, gdyż w ciąży staje się ona cieńsza, no i same pisałyście o przebarwieniach czy plamach. to jednak jest przecież sprawą indywidualną, jedna zaplami się cała, inna nie.
jeden lekarz napisał nawet że solarium zarówno w ciąży i jak i w czasie karmienia piersią wpływa na dobry wygląd i samopoczucie matki i przez to "staje się ona chodzącą reklamą ciąży".
SZOK ????
może poprostu ulegamy przestarzałym opiniom i stereotypom, które nie wiadomo z kąd tak w nas się zakorzeniły?
może to po prostu strach wynikający z troski?