Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kształt brzuszka w ciąży!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    moj synek na kazdym usg wciskal glowe w lozysko i wypinal tylek,brzuch mialam wiec wystajacy

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      No ja też w pierwszej ciąży laska byłam, tylko brzuszek miałam jakby doklejony, miałam taką piłkę i był synuś.Jak byłam w ciąży z córką to miałam taki wokół talii, także coś musi być w tym


      Skomentuj


        #18
        Napisane przez fajnalalka Pokaż wiadomość
        Mój brzucho jest spory, ale cały czas rośnie do przodu - nie rozchodzi się na boki - a mają być dwie córeczki
        wow!!! gratulacje
        Julek 15.o2.2oo7r



        Skomentuj


          #19
          iza cegielska jest chyba w ósmym miesiącu

          Skomentuj


            #20
            Dziękuję, izabela 22 zobaczymy co będzie za miesiąc czy dwa... Zaczynam siódmy miesiąc

            Skomentuj


              #21
              ja miałam ogromny brzuchol w ciąży, mam do zrzucenia jeszcze z 10 kg.
              whatever...

              najlepsze jest to, że mój synek w 16 dniu wygląda wagowo i jest długaśny jak jego starsza o 1,5 miesiąca koleżanka

              a w ciąży miałam ciśnienie na słodkie, nic innego nie jadłam i co? jest SYNUŚ

              Skomentuj


                #22
                Cegielska w ósmym to wygląda super, ale chyba za chudo jednak!!!
                Julek 15.o2.2oo7r



                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  A dziewczyny co do tego wystającego pępka ,jak pępek jest duży i wystający to oznacza że się ma przepuchlinę pępkową i wśrodku pępka można wyczuć pacem taki pierscień ,na ten temat rozmawiałam z ginekologiem bo nie wiedziałam dlaczego on mi tak śmesznie sterczy.

                  Skomentuj


                    #24
                    Urodziłam córkę. Brzuch miałam w krztałcie piłki. Duży z wystającym pępkiem. Miałam smaki na słodki i słone.

                    Skomentuj


                      #25
                      ja mialam duzy brzuszek ale do przodu nie na boki(105 cm w pasie)pepek wystajacy.pod koniec ciazy jadlam blokami zolty ser.moja corcia na widok sera az sie trzasie i tez by jadla kilogramamai
                      shannon

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        shann ja miałam obwód brzucha tuż przed porodem 135cm więc twoje 105 to pikuś

                        Skomentuj


                          #27
                          Ja mam brzuch do przodu i nic na boki mi nie poszlo. Ładny, zgrabny, okragly brzuszek - taki jaki zawsze chcialam miec. Nawet mi ktos powiedzial, ze z tylu to nie widac ze jestem w ciazy, bo zostalam taka jaka bylam przed ciaza. No, a synka sie spodziewam.

                          Co do zabobonow to mi sie akurat te dotyczace plci sprawdzily
                          Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                          Skomentuj


                            #28
                            ja mam brzuszek zgrabny, lekko spiczasty. Zachcianek nie mam, tylko na początku na kapustę kiszoną i lody truskawkowe.
                            Lekarz już po raz kolejny potwierdził, że to córcia chociaż wszyscy zgodnie z przesądami ludowymi mówią, że wyglądam na chłopca

                            Skomentuj


                              #29
                              A jednak te dziwne zabobony nadal funkcjonują... Nie noś łańcuszka, bo dziecko zaplącze się w pępowinę! Nie patrz na zezowatych, bo dziecko urodzi się z zezem! Ludzie ciągle mnie atakują tego typu bzdurami. W określeniu płci na pewno pomoże usg, a na pewno nie pomogą spekulacje na temat kształtu brzucha... To jak wróżenie z fusów.

                              Skomentuj


                                #30
                                ja mam brzuch okragly i w bioderka niestety troche mi poszlo a ochote mam na slodycze,owoce i na rozne mleczne rzeczy, a mieso i wedlina moga dla mnie nie istniec.I tak sobie mysle, ze zabobony zabobonami, ale cos w tym jednak moze byc,bo jezeli chodzi np.o nie noszenie lancuszkow itp to ja w to nie wierze,ale odczucia smakowe to chyba wplyw hormonow, a te sa inne jak ma sie w brzuszku mala kobietke, a inne jak chlopczyka.Tak sobie tylko mysle,bo lekarzem nie jestem tym bardziej,ze to nie u wszyskich sie sprawdza, ale jest duze prawdopodobienstwo.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X