Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Połóg

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Połóg

    W jaki sposob kobietki dbalyscie o siebie w ciagu tych 6-8 tygodni? Jakich kosmetykow uzywalyscie, zeby rany sie zagoily? A moze jakies kompresy czy co tam przykladalyscie. Ogolnie jak se radzilyscie w tym okresie albo radzicie? Juz mi malo zostalo i tak sie zastanawiam czy w nic sie nie zaopatrzyc, jak wroce do domu po porodzie.

    Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)
  •    
       

    #2
    jeszcze przez dlugi czas po porodzie smarowalam sie olejkiem przeciw rozstepom.poza tym bylam bardzo przemeczona i cale dnie spedzalam w szlafroku(z przerwami na spacery)na cwiczenia nie mialam checi ni czasu(jak zawsze zreszta)teraz o siebie dbam i czuje sie wspaniale
    shannon

    Skomentuj


      #3
      Według mnie to po części zależy od kobiety.Jak sie do tego nastawi.Ja połóg nazwałam przedłużoną miesiączką
      Krocze mnie nie bolało ani trochę , już 2 dzień po powrocie ze szpitala szłam do przychodni aby zapisać małą.Nie używałam kółka aby usiąść tak jak piszą w poradnikach , badż nie robiłam sobie naparów z kory dębu.
      Podmywałam się po każdej wizycie w toalecie , i po ok 4 tyg wszystko się zakończyło.
      Każda kobieta przechodzi to inaczej.Koleżanki z sali nie mogły się ruszyć.Zastanawiam się czy dużo zależy od tego jak ginekolog zszyje ranęCoś w tym musi być.
      Pozdrawiam i życzę powodzenia
      Amelia 12.03.08

      Skomentuj


        #4
        mnie krocze bolalo okropnie ale lekarz przy wypisie ze szpitala przepisal mi tabletki przeciwbolowe.oczywiscie mycie po kazdej wizycie w toalecie ale uzywalam tylko wody i plynu do intymnej.nic specjalnego zadnych wywarow (nie wiedziala o czyms takim do teraz)
        maksymalny relax w spa dopiero po 4 miesiacach od porodu
        shannon

        Skomentuj


          #5
          Jeżeli Ci to pomorze http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...3,2972943.html to proszę
          Amelia 12.03.08

          Skomentuj


            #6
            ja miałam pierwsze dni po porodzie bardzo ok.
            potem nie zdążyłam na zdjęcie szwów(korek mnie uwieził) na 6 dzień i akurat był weekend to mnie trochę wpijały się i ciągnęło, po zdjęciu znowu było ok do czasu kiedy mi się rozpuściły te rozpuszczalne szwy i wtedy jeszcze jakiś jeden gróby się odsłonił i zaczął ciągnąć ,czekałam 2-3 dni i poszłam znowu do ginekologa, a miałam juz tam wszystko napuchnięte.(bylo to ok 2-3 tyg) dostałam tez nawału pokarmu i gorączki.
            od pobytu w szpitalu podmywałam się tantum rosa, ale robiłam to tak ze na dloń wysypywałam trochę proszku i rozpuszczałam w wodzie tyle co na dloni i po umyciu tym jeszcze przecierałam, ale któraś z forum fajnie wymyśliła sobie z butelka z dzióbkiem.a papieru to chyba prawie cały połóg bałam się używać(wiadomo do jednego uzywałam ) głównie szybki prysznic.

            ja siedziec nie mogłam ale nie dlatego ze dotykało tylko ze tam te szwy mnie ciągneły, i zewnetrzne i wewnetrzne, a zszywały mnie godzine, bo zaczęłąm rodzic jak miałam rozwarcie ledwo na 5 palcow, bo cos tam w brzuszku zle sie działo).
            Last edited by pieczulka; 11-01-2009, 21:17.

            Skomentuj


              #7
              Dzieki bardzo kobietki, a o tym papierze toaletowym to nawet nie pomyslalam.. kurde nawet po tej "dluzszej sprawie" w toalecie ciezko jest wytrzec to i owo.. wrrr.. na poczatku moze zabolec samo dotykanie tego miejsca a co mowic wycieranie..

              Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Do podmywania polecam użyc płynu Tantum Rosa.Ja po porodzie w domu chodziłam bez majtek żeby do rany był dostęp powietrza-wtedy szybciej sie goi.
                Alanek 14.09.2006

                Skomentuj


                  #9
                  po porodzie dostałam wielki obrzęg. nawet położna mówiła że jakieś żylaki dostałam.

                  także podmywałam się tantum rosa. zakładałam podpaskę i gazę nasączoną rivanolem na obrzęg

                  Skomentuj


                    #10
                    Mi goiło się wszystko naprawdę bardzo dobrze. Bardzo często chodziłam pod
                    prysznic, oczywiście woda nie mogła być za ciepła.
                    A kiedy siedziałam używałam takiego koła gumowego, owiniętego materiałem.
                    Nie pamiętam jak to się fachowo nazywało ale to bardzo pomagało. Chyba coś
                    jakoś koło poporodowe


                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Ja miałam cięzko potrzebowałam 2 miesiecy zeby wrocic do siebie... Wszystko mnie bolało, nie umiałam sie ruszac. W zasadzie wszytsko robil za mnie mąż (o dziecko mi chodzi)ja tylko małego karmiłam... Kazda kobieta połog znosi inaczej.
                      Bartuś 26.06.08
                      Już potrafię raczkować i mam 8 ząbków

                      Skomentuj


                        #12
                        Ja podmywałam się Kalią-rozpuszczalne tabletki do kupienia w aptece,skuteczniejsze i tańsze od tantum rosa.Nosiłam majtki poporodowe,zamiast zwykłych.Ćwiczyłam mięśnie Kegla-to ważne od pierwszych dni!Częste podmywanie,najlepiej wodą mineralną lub przegotowaną.Nawał pokarmu zwalczałam okładami ze spirytusu.Brzuch smarowałam kremami i oliwką.Dużo odpoczywałam,jak synek spał ja też,domem nie miałam siły się zajmować

                        Skomentuj


                          #13
                          Ja po porodzie bardzo często chodziłam podmywać się tantum rosa i to mi bardzo pomagało. Starałam sie dużo wypoczywać. I jakoś przetrwałam. Ale najbardziej mobilizująca była córka. W szpitalu miałam ja cały czas przy sobie wiec miałam pretekst by nie użalać się nad sobą

                          Skomentuj


                            #14
                            ja tez podmywalam sie kalia. ale u mnie wszystko szybko minelo juz po 3 dniach smigalam jak przed ciaza ale nie bylam nacinana pewno dlatego- peklam tylko troszeczke na przodzie i to troche szczypalo jak bylam w toalecie i to w sumie wszystko co mi dolegalo



                            Skomentuj


                              #15
                              Napisane przez kitty249 Pokaż wiadomość
                              Ja miałam cięzko potrzebowałam 2 miesiecy zeby wrocic do siebie... Wszystko mnie bolało, nie umiałam sie ruszac. W zasadzie wszytsko robil za mnie mąż (o dziecko mi chodzi)ja tylko małego karmiłam... Kazda kobieta połog znosi inaczej.
                              podobnie miałam po pierwszym porodzie
                              byłam popekana i nacięta
                              największy ból to było chodznie do toalety i po schodach
                              miałam ciągłe stany zapalne

                              po drugim porodzie miałam tylko lekkie pęknięcie w tydzień wróciłam do formy

                              a więc na szczęście nie każdy połóg u jednej kobiety musi wyglądać tak samo


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X