A tak a propos spontaniczności, to mąż miał rację, bo jeśli kochasz się z myślą, że musi tym razem się udać (zajść w ciążę), to właśnie często organizm się blokuje. A jak jest to powiedzmy naturalne, nie wymuszone, to... nic więcej nie piszę!
Uff dziewczynki ja dostałam w czoraj miesiączkę na dzień dzisiejszy nici z naszych starań...
Jednak my się nie poddamy, będziemy walczyć o naszą fasoleczkę:-)
Skomentuj