dziewczęta czy któraś z Was ma problem z krwawieniem dziąseł???
ja ma potworne krwawienia jakoś od połowy ciąży, owszem miała ostra anemię i 3 miesiące łykałam preparaty z żelazem w roli głównej, ale krwawienie nie ustępuje
po każdym szczotkowaniu wyglądam jak wampir, używam mięciutkiej szczoteczki dla dzieci, ale jak tylko lekko w ciągu dnia powiedzmy dotknę ust lub dziąseł od razu powódź...
pocieszałam się że jak leżałam na patologii miesiąc to niemal wszystkie laseczki pluły krwią, ale u mnie to trwa już niemal pół roku
robię systematycznie badania krwi, zawsze hemoglobinę mam na najniższym pułapie ale z anemii już wyszłam
nie wiem może witamina k lub jakieś tabsy z rutyną pomogą???????
ja ma potworne krwawienia jakoś od połowy ciąży, owszem miała ostra anemię i 3 miesiące łykałam preparaty z żelazem w roli głównej, ale krwawienie nie ustępuje

po każdym szczotkowaniu wyglądam jak wampir, używam mięciutkiej szczoteczki dla dzieci, ale jak tylko lekko w ciągu dnia powiedzmy dotknę ust lub dziąseł od razu powódź...
pocieszałam się że jak leżałam na patologii miesiąc to niemal wszystkie laseczki pluły krwią, ale u mnie to trwa już niemal pół roku

robię systematycznie badania krwi, zawsze hemoglobinę mam na najniższym pułapie ale z anemii już wyszłam
nie wiem może witamina k lub jakieś tabsy z rutyną pomogą???????
Skomentuj