bylam dzis u gina bo strasznie popuchlam przez weekend no i na dodatek boli mnie dzisiaj podbrzusze i kosc krzyzowa przy zmianach pozycji, lekarz stwierdzilze szyjka jest juz bardzo skrocona i ze fajnie by bylo zebym jeszcze z 3 dni ponosila ta ciaze, przyjechalam do domu a tu brazowawe plamienie na wkladce dosyc obfite. kurcze nie wiem czy to czop sluzowy odchodzi czy co??? nie wiem wogole co mam robic, nie chce jechac do szpitala i meczyc sie tam tydzien bo to falszywy alarm ale boje sie tez ze to moze lozysko sie odklejac, nie wiem co robic....

Skomentuj