Pusty pęcherzyk ciążowy w 6 tygodniu ciąży miał ktoś tak? :(

[MASSSHEDNM]

Witam!

Jak już pisałam jestem w ciąży teraz już jest to 7 tydzień.
Nurtuje mnie jednak jedno pytanie..

Gdy byłam pierwszy raz na USG lekarz zakomunikował mnie, że jest to 6 tydzień i 2 dzień i że niestety narazie nie widzi za wyraźnie zarodka.. tylko sam pęcherzyk, powiedział.. że jakby się uparł to może by i zobaczył.. ale kazał przyjść mi dopiero 30 marca na USG i wtedy ma się wszystko wyjaśnić.. czy dzidzia jest czy nie ma..

Dziewczyny, czy któraś z Was na początku ciąży miała tak samo (puste jajo płodowe w 6 tygodniu)??

Pozdrawiam i dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi:-)
Iza

[ejonczyk1801]

Wiesz co ja byłam pierwszy raz u gina pod koniec piątego tygodnia ciąży to też było widać tylko pęcherzyk płodowy!Tak więc nie martw się!Dzieciątko na pewno tam jest!JESZCZE JAK CI POWIEDZIAŁ LEKARZ ŻE MOŻE BY SIĘ DAŁO COŚ DOPATRZEĆ TO CZYM TY SIĘ MARTWISZ?KOBIETO CIESZ SIĘ A NIE ZAMARTWIAJ!Wejdz sobie na stronę babyonline tam znajdziesz naprawdę dużo informacji na temat ciąży!Poczytaj i może się uspokoiszPozdrawiam!

[coccodrillo]

Sayapoamore,

Niestety przy pierwszej ciąży miałam puste jajo płodowe. Stwierdzone tak jak w Twoim przypadku w 6 tygodniu, później diagnoza została potwierdzona w 10 i 12 tygodniu. Wówczas lekarz skierował mnie do szpitala na sztuczne poronienie.
Na początku było to dla mnie bardzo trudna sytuacja, czekaliśmy z mężem na dzidziusia a tu taka przykra niespodzianka. Nie mogłam się z tym pogodzić, wkońcu mąż wytłumaczył mi że przecież nie straciliśmy dziecka - jego tam nigdy nie było. A to świadczy tylko o tym, że możemy mieć dzieci i będziemy starać się dalej.
Lekarz wytłumaczył mi że puste jajo spotyka coraz większą ilość kobiet, ponoć co 5 kobieta po 30 zachodząca w pierwszą ciążę ma puste jajo płodowe. Niestety nie wiadomo dlaczego tak się dzieje, dochodzi do zapłodnienia ale nie tworzy się zarodek.

Na koniec dodam że po poronieniu odczekaliśmy z mężem 3 miesiące z staraniem się o kolejną ciążę a po kolejnych 3 miesiącach nosiłam już pod brzuszkiem Stasia

Tak więc Sayapoamore trzymaj się dzielnie! I bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki aby pojawiła się dzidzia!

[anna31]

Witam.U mnie wynik w 6 t był taki:W jamie macicy stwierdza się echo żywego zarodka.Usg miałam przezpochwowe które jest dokładniejsze niż zwykłe, Ty nie piszesz jakie miałaś.Ale siostra mojego męża w 6 t miała też taki wynik jak Ty i lekarz kazał jej przyjść za tydzień (co ona biedna wtedy przeżywała) I co się okazało? Ze to niebył 6 t tylko 5 i było za wcześnie na dokładny wynik.Teraz jest w 13 tygodniu ciązy i czuje się dobrze.Myślę że u Ciebie będzie tak samo.

[MASSSHEDNM]

Dziewczyny dzięki za pocieszenie.. kurcze dołuje się bo się już tyle oczytałam na temat 6 tygodnia, że niby rzeczywiście nie widać jeszcze.. itd. ale czytałam właśnie również i o tym, że rzeczywiście ciąży brak i że potem łyżeczkowanie jest.. itd. a ja kurcze.. to tak czuje się jak przy pierwszej ciąży..bolą mnie piersi wciąż już ze 3 tydzień, są też już sporo powiększone.. mąż stwierdził, że już nie mieszczą się mu w dłoni:P no i przedwszystkim wszechobecna senność..i do tego wszystkiego dużo powiększony brzuch.. (tak też od samego początku miałam przy pierwszej ciąży z synkiem, też zaraz miałam taki duży brzuszek)
Czy któraś z Was u której wykazano puste jajo płodowe też czuła się tak jak w ciąży.. czy wręcz przeciwnie nie czuła nic???

[gonrad]

jajo

cześć
W pierwszej ciąży(10 lat temu) miałam usg przez brzuch i też w 6 tygodniu było widać tylko pęcherzyk ciążowy i Ola jest. W drugiej doczekałam do 8 tygodnia i przez pochwę można było zobaczyć bijące serduszko mojej Malwinki. Jak się masz denerwować to idź gdzieś prywatnie na USG jeszcze raz, może się już dowiesz. Pozdrawiam serdecznie i nie denerwuj się dziewczyno będzie dobrze.

[MASSSHEDNM]

Witam dziewczynki

Byłam dziś u Ginekolożki.. bo w nocy strasznie mnie bolał brzuch zrobiła mi USG i się okazało, że już WIDAĆ ZARODEK!! czyli jest DZIDZIA!!! bije serduszko i słychać tętno płodu.. wszystko na swoim miejscu.. nie potrzebnie sie stresowałam..
no i co.. w związku z tym brzuchem wypisała mi skierowanie do szpitala.. bo że jak już miałam raz cesarke to że sie moze cos do konca nie zrosło.. albo bog wie co.. no nie wiem..

także pewnie dziś pojadę do szpitala.. zapytam czy mam zostać.. bo w sumie troche nie ma sensu bo i tak weekend więc nikt mi nie zrobi żadnych badań.. a tylko przeleże..


nic w każdym razie dam Wam znać.. Dziękuję wszystkim, z miłe słowa..
DZIĘKI BOGU jest wszystko dobrze;-) i co?? jest do 7 tydzień i 6 dzień..;-)

[dotka238]

Wlasnie mialam napisac jak to u mnie bylo i zebys sie nie martwila ale teraz to juz tylko napisze GRATULUJE

[MASSSHEDNM]

Hehehe;-))) dziękuję jeszcze raz...****

[ejonczyk1801]

GRATULACJIEMówiłam że nie ma się co stresówacPozdrawiam i dbaj o siebie

[Carin]

Biedna tyle się wymartwiłaś a niepotrzebnie ;*. Teraz już wiesz, że wszystko jest dobrze , a ja to w sumie wiedziałam od początku. Jesteś młoda, zdrowa, więc mało prawdopodobne by jajeczko było puste . Dbaj o siebie, teraz jesteś już oficjalnie w dwupaku :* .

[beatka244]

Super, gorąco gratuluję

[gonrad]

gratulacje

Gratulacje !!!!
Ale do szpitala to się lepiej wybierz w poniedziałek faktycznie.... Tyle że jak się masz martwić, to może lepiej poleżeć. Odezwij się i dbaj o siebie.
pozdrawiam

[coccodrillo]

Gratulacje!
Trzymaj się cieplutko i dbaj o Wasz duecik

[MASSSHEDNM]

Hej;-) byłam już wczoraj w szpitalu i co? i nic.. kazali wrócić do domu.. te bóle brzucha to być może jakaś "torbiel rozlana już na jajniku" i być może to to.. znów robili mi USG;/ już 4 raz.. na 7 tygodniową ciążę to troche dużo za dużo..:/ no ale.. kazali wrócić do domu i jakby bóle się znów pojawiały to natychmiast wrócić do szpitala .. ale całą noc przespałam bez żadnych bóli także chyba nic mi już nie będzie..


Dzięki Dziewczyny za podtrzymanie na duchu:*****

Teraz już tylko czekamy do 40-stego tygodnia szkoda, że to dopiero siódmy..:/ no ale.. dni tak szybko mijają..

Miłego dnia Dziewuszki!!