ja w ciazy chodzilam do mezczezny i teraz tez chodze. czemu? sama nie wiem. mama mnie zapisala do ginekologa. mowila ze do kobiety.wchodze a tam mezczyzna a juz przy nim zostalam
u mnie też tak było. zapisałam się do kobiety bo myślałam że będzie delikatna miła itd. ale okazała się "katem". Od kilku lat chodzę do mężczyzn oni są delikatniejsi
ja jestem zdania że mężczyżni są jednak delikatniejsi, pierwszy raz byłam u ginekologa kobiety, potem w ciązy raz trafiłam , bo była pani doktór w zastępstwie i tuż prezed porodem była ta sama i źle ją wspominam, była dobrym ginekologiem z dużym doświadczeniem, bo odbierała poród mojej mamy, gdy ja się rodziłam, ale strasznie niedelikatna była.
Teraz zawsze chodzę do mężczyzny.
Ja bardzo żle wspominam wizytę u pani ginekolog, zaszłam w ciążę i chciałam zrobić podsawowe badania, tak była niedelikatna i niemiła, że z tego gabinetu wybiegłam z płaczem i nie mogłam się opanować. Potem poszłam do mężczyzny ( do tej potry chodzę) i było wszystko inaczej, okazało się, że jest niebezpieczeństwo poronienia, nie wiem czy nie przez to bolesne badanie i nerwy. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, nigdy już nie pójdę do kobiety!!!
Ponoc faktycznie jest tak, ze mezczyzni sa delikatniejsi od kobiet. Tak wiec ja chodze do ginekologa mezczyzny. Dlacezgo? Bo tio najlepszy lekarz w moim miescie i jest sympatyczny
Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...
Ja chodziłam do pani doktor. Bardzo miła i delikatna, ale to tylko jedna na sto. Badało mnie wiele kobiet i każda była nie delikatna i nie sympatyczna. Co do mężczyzn lekarzy nie mam zastrzeżeń.
ja chodzilam do jednych i drugich jezeli chodzi o delikatnosc to chyba zalezy od osoby a wiekszymi profesjonalistkami byly kobiety. aczkolwiek wydaje mi sie ze to nie plec tu gra role a umiejetnosci.
ja byłam i u mężczyzny i kobiety.
jednak obie ciąże prowadziłam u kobiety poleconej
przez koleżankę.
ja też myślę że to zależy od podejścia i umiejętności lekarza.
W pierwszej ciąży leżałam miesiąc na patologii
i badało mnie kilku facetów,
jeden jak łapę wsadził to myslałam że mi gardłem wyjdzie.
dlatego chyba płeć nie ma znaczennia.
Skomentuj