Kocham swoje maluchy i męża ale czasami doprowadzają mnie do "białej gorączki". Chcę się podratować jakimiś łagodnymi tabletkami uspokajającymi, poradźcie proszę co jest skuteczne ale nie ogłupiające bo nie chcę się w ogóle wyłączyć tylko nie irytować się na dzieci i cały świat co czasami mi się zdarza.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Coś na uspokojenie
Collapse
X
-
-
-
Mnie właśnie chodzi o ziołowy preparat bo nie jest ze mną aż tak źle żebym musiała sięgać po chemię. W aptece byłam i tyle tego jest do wyboru ,że postanowiłam się najpierw poradzić innych bo zawsze mam wrażenie ,że w aptece próbują wcisnąć nie koniecznie coś najskuteczniejsze tylko najdroższe.
Skomentuj
-
Płotka jesli chodzi o coś konkretnego to niestety nie poradzę, bo nie zazywam takowych środków. Ale przeczytaj skład, czesto jest tak,że te droższe preparaty mają wieksze stężenie pewnych substancji a co za tym idzie są bardziej skuteczne. A czasami jest tak jak piszesz... droższe nie musi być lepsze, niestety.Julek: 10/3/2008
Skomentuj
-
-
Napisane przez Płotka Pokaż wiadomośćMnie właśnie chodzi o ziołowy preparat bo nie jest ze mną aż tak źle żebym musiała sięgać po chemię. W aptece byłam i tyle tego jest do wyboru ,że postanowiłam się najpierw poradzić innych bo zawsze mam wrażenie ,że w aptece próbują wcisnąć nie koniecznie coś najskuteczniejsze tylko najdroższe.
Może kup sobie Neospazminę - ziołowy syrop bez recepty - kiedyś piłam i pomagał...
Skomentuj
-
-
leki na uspokojenie wzięłam dwa razy w życiu:
pierwszy (nie wiem jaki-mama mi dała) na maturę ustną: ale mnie ogłupił,dziwnie się czułam- taka wyluzowana, obojętna (całe szczęście, że zdałam na 5)
drugi raz jakiś czas temu, gdy mój synek Julian doprowadził mnie granic wytrzymałości, wzięłam PERSEN - pomógł mi się wyciszyć, spojrzeć na sytuację inaczej, rzeczywiście pomógł,
Skomentuj
-
Skomentuj