Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wasze sposoby na bycie piękną, sexowną mamuśką :-)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Goplana lubie dbac o siebie ale chyba nie chcialoby mi sie tego robic latwiej jest wycisnac maseczke z tubki, a moje musze przyznac dzialaja tak jak bym sobie tego zyczyla :P
    Tak czy siak chodzi o to by cos robic, obojetnie czy kupowac czy samemu komponowac maseczki.
    Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Niestety nigdy nie miałam nawyku wcierania balsamu w ciało lub kremu w ręce, a teraz po ciąży, to już się nie nauczę. Za to mój małżonek zawsze po kąpieli balsamik i do spania, aż mi się wstyd robiło, że on bardziej dba o siebie.
      W ciąży co prawda smarowałam (tzn. mąż wcierał ;> ) brzuszek i pupcię kremem Gerbera na rozstępy, ale i tak wyszły, zaraz po porodzie przez jakiś czas też smarowałam, ale bardzo nieregularnie, więc dałam sobie w końcu spokój.
      Dowiedziałam się za to, że moje ukochane długie wylegiwanie się we wannie jest niezdrowe dla mojej skóry, więc zamieniłam je na długie kąpiele pod prysznicem. Masuję swoje ciałko (cielsko) rękawicą z żelem ogórkowo-melonowym. Ponieważ pięknie pachnie (uwielbiam melony) robię to codziennie.
      Ale tak jak napisała diabelecke, na rozstępy nic nie działa, mogą tylko zblednąć...
      Maksu 28.03.2008 r. godz. 17:20

      45 dni przed 1 urodzinami zacząłem chodzić - od razu po schodach

      Skomentuj


        #18
        goplana probowałam wszystkiego, mam tak specyficzną skórę, że nawet tą j&j w żelu na sucho próbowałam za jakiś czas znowu susz. zaczęłam używać emolium, a na stopy i ręce używam maść alantam plus. Muszę iść do dermatologa, pewnie coś jest nie tak. Aż mnie to drażni i wkurzam się, że nawet jak wychodzę na zakupy to muszę patrzeć czy nie zapomniałam kremu do rąk, masakra . Pewnie to ta paskudna woda

        Skomentuj


          #19
          30kasa pozostaje ci tylko dermatolog jak sama zauwazylas. Jak sie pojdzie do dobrego to zaradzi od razu na wszystkie problemy ze skora. Ja poszlam z wysypka, a mi od razu buzie wyleczyl z jakis krost i dlonie z brodawek, a wiecej nie zaplacilam za wizyte niz jak bylam tylko z wysypka
          Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

          Skomentuj


            #20
            Napisane przez 30kasa Pokaż wiadomość
            goplana probowałam wszystkiego, mam tak specyficzną skórę, że nawet tą j&j w żelu na sucho próbowałam za jakiś czas znowu susz. zaczęłam używać emolium, a na stopy i ręce używam maść alantam plus. Muszę iść do dermatologa, pewnie coś jest nie tak. Aż mnie to drażni i wkurzam się, że nawet jak wychodzę na zakupy to muszę patrzeć czy nie zapomniałam kremu do rąk, masakra . Pewnie to ta paskudna woda
            może masz alergię,albo brak jakiegoś pierwiastka. Swoja droga bardzo Ci współczuję.

            Skomentuj


              #21
              [QUOTE=Goplana;28207] Dziękuję za przepisy, niedługo je napewno wypróbuję lubię taką zabawę

              Ja mam tak samo niemam nawyku używania balsamu, za to krem do rąk używam kilka razy dziennie. muszę wam powiedzieć że wczoraj się zmobilizowałam i ruszyłam swój tyłek do sklepu aby kupić balsamiki i wyszłam z trzema- kupiłam taki dla kobiet w ciąży i karmiących piersią chyba perfecta mama, i jakiś jezszczxe jeden na rozstępy i mó ulubiony termorozgrzewający wyszczuplający- muszę mój brzucholek ujędrnić. może wkońcu wytrwam w swoich noworocznych postanowienia...
              dzięki wam wiem że można być regularnym i spróbuję wytrwać-już jestem po smarowanku i czuję się jakoś tak sUUUUper a do tego robię codziennei brzuszki- przed ciążą miałam extra płaski brzuszek i żadnych boczków, a teraz no i oczywiście codziennie spacerki z moim synusiem przynajmniej pół godziny= dzięki pchaniu wózka codziennei szybko wróciłam do swojej wagi i jakie to przyjemne.





              Skomentuj


                #22
                30kasa a na mokro probowalas ?
                Mysle ze powinnas zmienic troszke swoja diete no i wizyta u dermatologa nieunikniona.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Z dieta u mnie oki, z resztą nie może być niewporządku mój mąż jest sportowcem także w domu mam dietetyka haha, na mokro też probowałam a zresztą kosmetyczka mi powiedziała, że oliwki tylko natłuszczają. Do dermatologa się przejde napewno, jako dziecko już miałam problemy skórne także to poprostu wraca. Jestem pewna, że to od tej paskudnej wody jaką w Szczecinie mamy, no i jestem taka delikatnahaha, pozdrawiam i Happy New Year

                  Skomentuj


                    #24
                    Hehe a mi kosmetyczka ja polecila bo naniesiona na mokrą skórę zatrzymuje 10 razy więcej wilgoci niż inne balsamy. Jest inna niz inne oliwki no ale jak u Ciebie nie zadzialala. U mnie sie sprawdzila dlatego polecilam.

                    Skomentuj


                      #25
                      Nie no spoko, nie twierdze, że jest zła, to ja mam defekt haha

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        dziewczyny a [powiedzciem i ile miesięcy trzeba żeby było widać efekty uzywania balsamów zwalczających rozstępy bo znając moje możliwości to za szybko zrezygnuję





                        Skomentuj


                          #27
                          Mimo nawalu obowiazkow starm sie dbac o siebie.Maz rozumie,ze nie mam zbyt wiele czasu dla siebie wiec jak tylko moze to mie wyrecza a ja w tym czasie np.maluje sobie paznokcie u stop na czerwono(zawsze uwielbialam ten kolor i mam zawsze tak pomalowane paznokcie u stop) do tego robie sobie manikiur(jakas odzywka bo lamia mi sie teraz plus lakier w bladorozowym kolorze).Staram sie zawsze schludnie wygladac.Wiadomo przy dziecku nieraz jest to trudne ale wkaldam ladny dresik po domu,upinam wlosy a jak wychodze na zewnatrz to zawsze delikatny makijaz i staranny ubior i uczesane wlosy.Dzieki temu czuje,ze jeszcze sie nie zapuszczam w domowych pieleszah haha.Poza tym codziennie wcieram w cialo dobry balsam robie peeling 2 razy w tygodniu i stosuje krem na rozstepy(mam na biuscie)ktory dziala bo rozstepy staly sie juz praktycznie niewidoczne.
                          Mam zamilowanie do ladnej bielizny wiec taka czesto kupuje i nosze.Wkladam tez ladne koszulki na noc(teraz takie z ktorych mi nie wypadna wkladki a i jeszcze uzywam moich ulubionych perfum.
                          Tyle moge zrobic dla siebie a przy okazji maz widzi mnie zadowolona i zadbana.

                          Skomentuj


                            #28
                            Codziennie rano prysznic,mycie glowy, balsam brazujacy lub ujedrniajacy, krem do twarzy, na okolice oczu, delikatny make up. Raz w tygodniu manicure i pedicure. Fitness lub silownia dwa - trzy razy w tygodniu,bieganie z mezem zaczelam po ciazy, teraz byla zima wiec zrobilismy przerwe, ale juz zaczynam nowy sezon, spacery z synkiem, swieze powietrze, bardzo zdrowe odzywianie, warzywa , owoce, ryby. Jak mi sie to udaje? Na fitnesie jest nianka, wiec nie mam problemu z dzieckiem, biegamy jak maly spi, a jesli chodzi o pielegnacje siebie, mam wiecej czasu niz jak pracowalam! synek albo mi towarzyszy albo jak spi robie sobie rytualy pielegnacyjne. Dla mnie jest to bardzo wazne, to jak wygladam wplywa na to jak sie czuje i wiadomo ze robie to tez dla mojego meza. On rowniez wspiera mnie we wszystkim, kupuje mi kosmetyki, perfumy, bielizne i zostaje z malym jak chce jechac na fitness sama.

                            Skomentuj


                              #29
                              mój mąż niby też mnie wspiera we wszystkim ale niemotywuje, więc ciagle jestem niezadowolona z siebie, niemam czasu na nic bo wiadomo ważniejsze jest posprzątanie w domu i obiady-dla męża- a mały sam jeszcze nie chodzi, więc trzeba z nim latać i nieusiedzi na miejscu... poprostu załamka





                              Skomentuj


                                #30
                                A ja proponuje oprócz tych wszystkich kremów, maseczek i ćwiczeń długi szybki spacer z naszą dzidzią i nam i dziecku się przyda, a nasze ciałka po ciąży potrzebuję dużo ruchu. Oczywiście jeśli ktoś ma taką możliwość, czas, to może spróbować.
                                Ja robiłam po 6 km. dziennie po pierwszym porodzie i naprawdę to działa, ujędrnienie w 100%. i szybki powrót do wagi z przed ciąży. POLECAM
                                AGATKA 16.04.07r
                                Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                                W końcu w komplecie
                                Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X