Odp: Mamy ze Śląska
witam nowe mamuśki!
hej no z moimi to nie wiadomo, bo niby było jedno łożysko, ale potem wyszło, że być może dwa tylko zrośnięte, a w "cudnym" bytomskim szpitalu to się nic nie można było dowiedzieć, a podobni są, ale nie identyczni, i coraz więcej ludzi to widzi.
co do pracy to ciężko, muszę się przestawić bo na razie padam wieczorem na twarz, ale jest coraz lepiej z dnia na dzień,jeszcze jakiś tydzień i bedzie ok. Chłopcy są z moją mamą, znają ją więc jest ok,bawią się z babcia i rozrabiają coraz bardziej, ale jak przyjdę to mam problem cokolwiek zrobić, bo chcieliby żebym cały czas przy nich była.nic dziwnego w końcu 9 miesięcy mieli mnie tylko dla siebie.
A poza tym u Pawełka wczoraj znalazłam drugi ząbek, Piotruś walczy, ale jakoś ciężko sie przebija, marudny.... obydwaj próbują raczkować no i najważniejsze: neurolog stwierdziłą , że do siedzenia mają już niedaleko, no i że rehabilitacja juz zakończona!!!!!
witam nowe mamuśki!
hej no z moimi to nie wiadomo, bo niby było jedno łożysko, ale potem wyszło, że być może dwa tylko zrośnięte, a w "cudnym" bytomskim szpitalu to się nic nie można było dowiedzieć, a podobni są, ale nie identyczni, i coraz więcej ludzi to widzi.
co do pracy to ciężko, muszę się przestawić bo na razie padam wieczorem na twarz, ale jest coraz lepiej z dnia na dzień,jeszcze jakiś tydzień i bedzie ok. Chłopcy są z moją mamą, znają ją więc jest ok,bawią się z babcia i rozrabiają coraz bardziej, ale jak przyjdę to mam problem cokolwiek zrobić, bo chcieliby żebym cały czas przy nich była.nic dziwnego w końcu 9 miesięcy mieli mnie tylko dla siebie.
A poza tym u Pawełka wczoraj znalazłam drugi ząbek, Piotruś walczy, ale jakoś ciężko sie przebija, marudny.... obydwaj próbują raczkować no i najważniejsze: neurolog stwierdziłą , że do siedzenia mają już niedaleko, no i że rehabilitacja juz zakończona!!!!!
Skomentuj